kontrolka ciśnienia oleju i popychacze

[bolo75]

Witam

Pacjentem jest corsa b silnik x12sz, 155tyś, olej 10w40 GM

Przedmuchana uszczelka pod głowicą spalał płyn chłodzenia. Uszczelka pod głowicą wczoraj wymieniona oraz uszczelniacze zaworów ale cykają popychacze i świeci się kontrolka ciśnienia oleju.

Zauważyłem że jak wcześniej było nalane więcej oleju niż max to popychacze nie cykały i kontrolka oleju się nie świeciła. Zlałem teraz olej do połowy min. max. i od zapalenia cały czas cykają popychacze i pali się kontrolka ciśnienia oleju. Popychacze były wymieniane rok temu.

Jutro zdejmę miskę olejową i zobaczę czy nie jest zatkany smok ale latem robiłem mu płukankę więc zakładam że nie jest zatkany smok.

Ktoś obstawia pompę oleju lub jakieś inne przyczyny? Miał ktoś w takim silniku padniętą pompę oleju i takie jak u mnie objawy?

 

[ArKos]

Zawór nadmiarowy w pompie oleju mógł się przyciąć. Wykręcić, sprawdzić, drobnym papierkiem 1000 przeszlifować.

Jest pod tą śrubą, którą widać na dole. Po jej odkręceniu wylezie sprężyna, pod sprężyną jest coś na styl tulejki i na samym końcu powinna być kulka, chyba, że sama tuleja jest na końcu kulista.

 

[bolo75]

Dziękuję za podpowiedz jutro sprawdzę. Tylko mam jedno pytanko bo jestem mechanikiem amatorem i odkrywam ten samochodzik mechanicznie czy cała pompa oleju jest przy rozrządzie tuż nad miską olejową? Bo tak jakoś kojarzę ten kształt ze zdjęcia.

 

[ArKos]

Tak, przez otwór pompy wychodzi wał, do którego przykręcone jest koło pasowe napędzające osprzęt (alternator, wspomaganie, klimę etc).

 

[bolo75]

Dziękuję jutro sprawdzę i dam znać czy problem z ciśnieniem ustąpił.

 

[ja37]

Jak płyn leciał w olej, to lipa, może być zatarty silnik - zatarty nie zawsze znaczy, że stoi i nie da się ruszyć.

 

[bolo75]

Jak płyn leciał w olej, to lipa, może być zatarty silnik - zatarty nie zawsze znaczy, że stoi i nie da się ruszyć.

Nie wiem czy zatarty ale po zdjęciu głowicy tłok wyglądał tak jak na zdjęciu choć na cylindrze nie było żadnych rys gładziutka powierzchnia. Jeżdżę na krótkich odcinkach to wilgoć zbierała się w oleju ale żeby zwiększała się ilość oleju to nie zauważyłem. Poza tym przedmuch był w miejscu gdzie trzymam palec tak więc był między cylindrem a układem chłodzenia no chyba że płyn dostawał się przez pierścienie do oleju ale tego nie wiem. Samochód miał moc tyle że przy rozruchu na 2 sek wypadał zapłon potem już wchodził na obroty. Objaw przez chwilę był jak przy zawilgoconym połączeniu kabli z cewką.

Jak płyn leciał w olej, to lipa, może być zatarty silnik - zatarty nie zawsze znaczy, że stoi i nie da się ruszyć.

 

Zawór nadmiarowy w pompie oleju mógł się przyciąć. Wykręcić, sprawdzić, drobnym papierkiem 1000 przeszlifować.

 

Jest pod tą śrubą, którą widać na dole. Po jej odkręceniu wylezie sprężyna, pod sprężyną jest coś na styl tulejki i na samym końcu powinna być kulka, chyba, że sama tuleja jest na końcu kulista.

 

Zawór w pompie oleju sprawdzony pacjent dalej chory. Mam pewną teorię co do słabego ciśnienia idącego faktycznie w kierunku przytarcia tj. Jak widać na zdjęciu 4 cylinder był słabiej obciążony a więc siły działające na cały wał i korby nie były równomiernie rozłożone. Mogę założyć że doszło do przytarcia panewek i może dlatego spada ciśnienie. Tzn obecnie kiedy jest nowa uszczelka pod głowicą to wszystkie cylindry są obciążone jednakowo czyli zmieniły się siły działające na połączenia korbowodów z wałem i zakładam że to może teraz powodować luzy na panewkach i przepuszczanie oleju. Czy moje założenia mogą być słuszne?

 

Proszę tylko o informację czy kanały olejowe idące w kierunku popychaczy są w jednym obiegu ciśnieniowym z kanałami podającymi olej na panewki korbowodów i wału (czy w tych miejscach jest to samo ciśnienie co w kanałach olejowych głowicy idące do hydro popychaczy)? Chcę sprawdzić wszystkie możliwe miejsca poniżej głowicy które mogą przepuszczać olej doprowadzając do spadku ciśnienia.

 

I jeszcze jedno pytanie chodzi mi o koszty samych materiałów (panewki wału i korbowodów) i ewentualnie szlifu wału o ile będzie trzeba i będzie możliwość (na razie nie zakładam złomowania wału). Jakie to są mniej więcej koszty chodzi o same materiały i robocizna szlifu bo całą resztę sam jakoś spróbuję ogarnąć.

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez bolo75

 

[ja37]

Zdaje się inżynier pisze?

 

Pomijam fakt niezrozumienia, co znaczy zatarty silnik.

Pomyślałeś, żeby zmierzyć ciśnienie oleju?

Czujniki też sie psują.

 

[ArKos]

Grzesiek, ale klawiatura gra. Skoro hydry mają rok, to wskazuje na faktyczne niskie ciśnienie oleju. Chyba odpada czujnik...

 

[ja37]

Fakt.
A jak góra gra, to na dole jest już nieciekawie.

 

Sprawdzone na własnym silniku - hydro grało zagłuszało panewkę (niestety nie słyszę całego pasma....) i korba poszła w c20xe na spacer.....