wymiana wysprzęglika astra h 1,7 cdti

[Gość BENY72]

Czy aby na pewno????

 

[Gość dawidtd]

Czy aby na pewno?

Na pewno, ten pierwszy wysprzęglik ciekł już zanim odpaliłem auto po muntażu, poza tym po wymianie drugi raz na używkę nie było czuć zadnych drgań ani tym podobnych- nawet przez chwilę myślałem że wszystko jest ok.Juz kilka osób mówiło mi o tym docisku że blaszki mogły się wyrobić i wysprzęglik wysuwa się za daleko przez co się uszkadza, zastanawiam się żeby na próbę kupić używany docisk i tarczę( jak się okaże że to nie to , to chociaż kasę zaoszczędzę. Puki co nie będę wkładał nic nowego z wiadomych przyczyn). Dzisiaj sprawdzę ten przewód elastyczny, bo może to rzeczywiście taka pierdoła

No i skrzynia znów zdjęta, tym razem zamówiłem sprzęgło i docisk, kolejny wysprzęglik oraz ten wąż elastyczny razem z tym sztywnym( może jest gdzieś zagięty), dam znać po wszystkim jak to wyszło, może komuś się przyda

 

[Gość dawidtd]

Na moje to kolega ma koło dwumasowe rozwalone i ono psuje wysprzęglik.

racja, dwumasa była sćiśnięta 5 mm,dzięki

kolejną przypadłością która pojawiła się przy padnięciu pierwszego wysprzęglika było rzężenie i wibracje przy przyspieszaniu ( głośne, taki terkot podobny do przegubu- nie sądzę żeby przegub padł razem z dwumasą) , po wymianie dwumasy wysprzęglik jest ok, ale ten dżwięk dalej jest. Kiedy jadę do tyłu jest ok. Dodam że pomyślałem że to wina skrzyni którą wymieniłem- i nic to nie pomogło( ręce opadają)