Bierze olej

[Gość Adamus]

na którym cylindrze Ci się to stało na 4 od rozrządu? bo jeśli tak to potwierdzisz moją tezę o wadzie w konstrukcji tego silnika

u ciotki na 4 od rozrządu.. Wypalony pierścień i zawór

 

[Gość Anonymous]

wygląda na to, że w przypadku przegrzania silnika pękają pierścienie na 4 garku, gdyż jest tam najsłabszy przepływ płynu chłodzącego

 

[Gość Anonymous]

Ja właśnie zrobiłem remoncik silnika w mojej Asterce. Jak się okazało pierścienie i szlif były robione więc nie musiałem ruszać, głowica była ostra zabrudzona też w krytycznej fazie brał mi 1l/1000km, wymienione zostały uszczelniacze, uszczeliki bo swoją drogą z uszczelki z pod misy też leciało i nie było nic widać. Ponoć mógł pasek to rozrzucać i nic nie było widać pod samochodem. Mechanik mówi mi że jest duża szansa że powinna być duża poprawa jak trochę pojeżdżę to napiszę czy pomogło

 

[Gość Anonymous]

Właśnie odebrałem samochód od mechanika, wymiana oleju. Powiedział coś czego nie chciałem usłyszeć, muszę zrobić remont silnika, przejechane 135000 i mam problem, bierze mi potworną ilość oleju. Powiedział, że bez robienia głowicy i reszty się nie obejdzie, dodatkowo muszę wymienić rozrząd bo olej leciał mi na pasek.

 

powiedział koszt w granicy 2000 zł, i zasugerował abym sprzedał samochód bo ludzie tego nie robią.

 

Nie wiem co mam robić, zna ktoś może zaufanego mechanika w Poznaniu, który jednoznacznie powiedziałby mi co mam robić?

 

[Gość gomezzz1]

zasugerował abym sprzedał samochód bo ludzie tego nie robią.

a kto naprawia samochody??? pewnie jacyś szamani albo magowie...

 

[Gość Gawlak]

zmienic mechanika

to raz

a dwa powiedziec nam ile to jest

bierze mi potworną ilość oleju.

bo nie mam zamiaru zgadywac

 

[Gość Anonymous]

Masz rację

 

bierze mi około 1l/1000 km, byłem wymienić olej, poprosiłem go aby zobaczył jaka może być przyczyna, powiedział, że zobaczył niebieski dym z rury i twierdzi, że to własnie to. Pewnie ma rację, ale czy rzeczywiście trzeba zrobić gruntowy remont zaworów, czy mogą to być tylko wadliwe pierścienie, wiem, że to wróżenie z fusów, ale.....

 

[Gość arek]

no taka ilosc to juz przekracza troche norma oplowska

 

neich toobejrzy jakis konrketny mechanik

i moja rada taka

jak zamierzasz jeszcze jezdzic tym autem tozrob kapialka gory i bedzie ok i bedziezs jezdzil

bo kupowanie uzywanego silnika to loteria

a sprzedaz auta to... - przyjedzie kots kto sie zna zobaczy co z silnikiem i ile za niego wezniesz???

 

[Gość Anonymous]

Dzięki,

 

Więc ponawiam pytanie, czy znacie dobrego i zaufanego mechanika, w Poznaniu, który podjął by się tego zadania?

 

A jeszcze mnie czeka wymiana amorów, tarcz i klocków z przodu, ustawienie zbieżności, ale czego nie robi się dla opelka.

 

[Gość Anonymous]

kolego moja asterka ma przejechane 83tys km rok 1999r 1,4 16V jestem drugim wl pierwszym byl tesciu i nic mu oleju niebrala ,raz w roku wymienial olej i przejezdzal ok 9000km i nic nie dolewal a jak ja ja kupilem od niego to zaczela brac olej, troszke mniej niz twoj ale mnie to zaniepokoilo bo wziela mi 0,7l na 6000km i pojechalem do mechanika i pierwsza jego diagnoza byla ze to tylko uszczelniacze i bedzie po problemie, bo za maly przebieg zeby to byly pierscienie. a tu masz babo placek uszczelniacze byly dobre nie nowe ale dobre i powyjmowal tloki i na dwoch tlokach pierscienie uszczelniajace poprostu sie starly i ich prawie niebylo. ja bylem w szoku ze przy takim przebiegu moga pierscienie poleciec. i powiem ze za wymiane uszczelniaczy i pierscieni wszystkich zala przyjemnosc kosztowala mnie 1100zl i mam spokoj wiec wedlug mnie sie oplaca sie robic