Gość gromak83 Opublikowano 19 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 Dobry wieczór, W mojej Merivie 1.6 benzyna z 2004 dzisiaj wysiadły kierunkowskazy z lewej strony - migają raz na około 3-4 sekundy, bardzo krótko. Usterka jest taka sama czy włączę je wihajstrem przy kierownicy czy przyciskiem do awaryjnych. Dodatkowo, gdy włączam normalne światła mijania, coś buczy w okolicach lewego reflektora. Jest to auto angielskie, więc względem europejskich chyba wszystko jest zamienione stronami. Będę bardzo wdzięczny za pomoc, gdyż w przeciwnym wypadku pozostaje mi jak UPS skręcać tylko w prawą stronę   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1954 Opublikowano 19 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2017 Sprawdź przekaźnik od lewej strony kierunków. R7 Szukaj w skrzynce pod podszybiem   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gromak83 Opublikowano 23 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2017 Chciałem sprawdzić jeszcze raz żarówki, wyciągnąłem tą boczną przy drzwiach i nagle zaczęło działać ponownie, czyli na moje oko, wychodzi, że gdzieś przerywają kable. Dzisiaj znowu przestało działać, pociągnąłem i przestało działać na amen, czy ktoś wie, na jakich punktach i w jakich miejscach mogę namierzyć tą usterkę?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1954 Opublikowano 23 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2017 Pociągnąłeś i mogłeś zrobić zwarcie. Więc pierwsze bezpiecznik, potem wtyki od żarówek kierunków, może być przetarcie w przelotce w klapie bagażnika ,w kierunku bocznym. Musisz szukać miernikiem we wtyczkach kierunków czy masz jakieś zwarcie lub przerwy. Przekaźnik sprawdzałeś jak pisałem ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gromak83 Opublikowano 28 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2017 (edytowane) A więc tak: pojechałem jakiś czas temu do mechanika, coś tam pogrzebał (bo raczej nie była to naprawa) i stwierdził, że gdzieś musi być przerwany kabel i należałoby wymienić całą wiązkę lub rozbierać bok auta, żeby tam się dostać (naprawa zbyt droga) - w każdym razie na około 1,5 miesiąca migacze działały znowu sprawnie, z tym, że wiedziałem, że pewnego dnia mogą ponownie odmówić posłuszeństwa. Ostatnio znowu zaczęły działać od czasu do czasu, ale dość sprawnie (migały krótko, ale regularnie), dwa dni temu nagle kompletnie się zawiesiły i świeciły cały czas (ciągle mówię tylko o lewej stronie). Dzisiaj rano spotkała mnie przykra niespodzianka - rozładowany akumulator. Przypuszczam, że gdzieś na kablu jest zwarcie do masy i moje pytanie jest następujące: czy mogę jakoś wyłączyć (odpinając, wyjmując bezpiecznik lub cokolwiek innego) tą wiązkę, żeby uniknąć codziennego, wielokrotnego odłączania akumulatora w obawie o rozładowanie? Edit: to buczenie, to mechanizm sterujący wysokością lampy (czy jak tam to się nazywa) Edytowane 28 Września 2017 przez gromak83   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1954 Opublikowano 28 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2017 A skąd my mamy wiedzieć czy to kierunki ci rozwalają aku? Weź miernik w łapy i mierz pobór prądu wyjmując po kolei bezpieczniki. Zobaczysz wtedy który obwód zabezpieczony tym bezpiecznikiem robi problem. Silniczek lampy możesz wypiąć wtyczkę od niego   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gromak83 Opublikowano 28 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2017 A czy mógłbyś wytłumaczyć mi to bardziej łopatologicznie - w sensie jak mam mierzyć pobór prądu, między + a masą samochodu i wyciągając każdy bezpiecznik z osobna? Chodzi o te bezpieczniki które znajdują się w aucie, po prawej stronie, koło schowka ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1954 Opublikowano 28 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2017 Odpinasz klemę np. - ,ustawiasz miernik na A ,przekładasz pin w mierniku na Ampery. Podpinasz jeden koniec miernika do klemy,drugi do bieguna aku.- Zabezpieczasz te końcówki miernika aby miały stały kontakt prądowy. I po tym po kolei wyjmujesz każdy bezpiecznik z osobna odczekując kilka -kilkanaście sekund na reakcję miernika. Jeżeli prąd nie spadnie to wkładasz ten bezpiecznik na swoje miejsce i wyciągasz następny. Skrzynki są w kabinie, na podszybiu   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elektryk Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 A skąd my mamy wiedzieć czy to kierunki ci rozwalają aku? Weź miernik w łapy i mierz pobór prądu wyjmując po kolei bezpieczniki. Zobaczysz wtedy który obwód zabezpieczony tym bezpiecznikiem robi problem. Silniczek lampy możesz wypiąć wtyczkę od niego W mojej mery(1,7dci 2007) przestała pracować tylna wycieraczka ,wymieniłem bezpiecznik i działa . I tu niespodzianka za dwa dni próbuje włączyć wycieraczkę tył i nic. Podniosłem tylną klapę zsunąłem gumę z przelotki karoseria-klapa i patrzę większość przewodów popękana i poprzerywana wyglądało jak miotełka z kabli . 2 godziny z lutownicą ,wymiana uszkodzonych fragmentów i teraz jest ok. Podobnie zjawisko z czasem wystąpi przy drzwiach na przelotkach.. Mam pytanie ,u mnie na podszybiu na środku gdzie szyba schodzi się z cockpitem jest jakiś czujnik czy coś takiego - nieduży element - Co To Jest ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Czujnik nasłonecznienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.