Skocz do zawartości

Nierówna praca silnika po wymianie rozrządu


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem już po wymianie całego rozrządu, nawet nie cieknie i odpalił od pierwszego. Ale daleko mi do radości, dlatego potrzebuję pomocy. Posiadam zestaw blokad ale nie jestem pewien czy akurat się u mnie nadają , niby pisze że i do mojego no ale pojawił się kłopot po wymianie. Konkretnie 1- odpala bezproblemowo 2- wkręca się na obroty ,nie muli, 3- i tu problem ,trzęsie na wolnych jak na wertepach no może lżej ale pracuje po prostu nierówno jak by wypadał z zapłonem i szybko sie nagrzewa . Więc ktoś ma jakieś pomysły help pomocy , świece wymienione na bkr5ek wcześniej były też dwu elektrodowe bosch , w dzień podmienię na stare ale podejrzewam że to nie to, stawiam na źle ustawione koło czujnika, a podejrzewam dlatego że przed rozebraniem przyłożyłem blokadę kółka tak na oko i zdawało jak by kółko było względem blokady przesunięte w prawo o dwa -trzy milimetry ,no ale to było na oko i zwaliłem to na winę luzów na całości więc nie wiem, czy moja blokada jest dobra a wiem że zdarzają się źle zrobione a nie mam u kogo sprawdzić. pytanie patrząc przez otworek czujnika w jakim położeniu powinna być blaszka zębatki ,lub jakiś inny sposób na sprawdzenie prawidłowego położenia ? Tłok w GMP blokada wału i jak ogarnąć górę ,jak by co do kompa nie mam dojścia nie sczytam błędów, przed rozebraniem silnik pracował bardzo ładnie , nie licząc grzechoczącego łańcucha.

Chyba powinienem założyć nowy temat jak tak to prosił bym o przeniesienie do odpowiedniego działu

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81184-nier%C3%B3wna-praca-silnika-po-wymianie-rozrz%C4%85du/
Udostępnij na innych stronach

Tak czytałem , pierwszym się posiłkowałem bo jest o całej wymianie , drugi i trzeci jest tylko z grubsza o wymianie łańcuszka bez ruszania kółek. Ja wymieniałem całość czyli kółka też, miałem założone blokady tak jak w pierwszym temacie , ale temat owszem pisze że trzeba dokładnie uważać na ustawienie zębatki bo milimetr i już nie będzie ładnie działać , tylko no właśnie aż bardzo szczegółowo nie jest tak podane , np. blokada wału ma jednak delikatny swój luz i teraz ,blokując wał czyli dociskając w kierunku pracy mamy przesuniecie przy ustawieniu blaszki czujnika i odwrotnie czyli dociskając wałem blokadę w przeciwnym kierunku mamy przesunięcie w druga stronę na kółku czujnika ( lub inaczej ,poruszając wałem mimo blokady mamy przesuniecie tłoka a tym samym mimo zablokowanej blaszki czujnika położenia wału tłok mamy w innej pozycji co jak sie domyślam ma znaczenie) i na to nie zwracałem uwagi niestety co dotarło do mnie teraz że tam jednak jest niewielki luz który przekłada się na ustawienie pozycji na wałkach , dlatego potrzebuję pomocy konkretnej niestety miedzy innymi jak sprawdzić prawidłowość ustawienia blaszki czyli zębatki od czujnika położenia wału, tak jak pisałem wcześniej przymierzając na oko że tam nie zgadzał mi się ząbek blokady z wcięciem na kółku . No właśnie mój pierwszy rozrząd łańcuszkowy i jak to ogarnąć. Jak pisałem, koniecznością byłą wymiana bo wytarcie ślizgów było spore łańcuszek był luźny a napinacz był już na samym końcu długości dosłownie, więc to było w ostatnim momencie. Silnik przed wymianą pracował prawidłowo ,ale mając cały komplet rozrządu z kółkami zębatymi wymieniłem i te kółka tym bardziej sugerując się że mam blokady to powinno być na spokojnie i łatwo ,ale jak widać nie jest , silnik odpalił bez problemu lecz na jałowym czyli na wolnych obrotach wyskakuje z zapłonu i słychać nie wiem jak to nazwać to nie jest strzał a raczej głuche co jakiś czas trykniecie w cylindrach i silnik pracuje nie równo ale też nie skacze obrotami ,właśnie tak jak by gubił zapłon , na większych obrotach pracuje równo , i bardzo szybko się zagrzał ,czyli obstawiam na jakiś babol z zapłonem ,no dobrze ale jak to mam ogarnąć ? jak prawidłowo ustawić blokady wału ,dociskając w lewo w prawo wałem ,no nie wiem nie będę sugerował to są moje domysły ,ale przed rozwalaniem tego od nowa wolał bym jakoś to sprawdzić jeżeli się da na przykład prze odkręcenie czujnika i sprawdzenie gdzie powinny byc te blaszki no nie wiem zapewne macie swoje pomysły, ja tylko domysły i jestem głupi idę w ciemno

 

adam1954 drogi Moderatorze czy istnieje możliwość zmiany tytułu w temacie bo chyba temat będzie rozwojowy a nie o samym kierunku odkręcania śruby Xd

Edytowane przez renmix

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81184-nier%C3%B3wna-praca-silnika-po-wymianie-rozrz%C4%85du/#findComment-675094
Udostępnij na innych stronach

Blokada wału nie ma nawet 0,5mm luzu - bardzo ciężko ją włożyć. Jak masz jakieś badziewne blokady to będzie luz, ale nie powinno go być. Tak samo z półksiężycem na blaszkę impulsową - ma być ciasno.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81184-nier%C3%B3wna-praca-silnika-po-wymianie-rozrz%C4%85du/#findComment-675106
Udostępnij na innych stronach

 

 

adam1954 drogi Moderatorze czy istnieje możliwość zmiany tytułu w temacie bo chyba temat będzie rozwojowy a nie o samym kierunku odkręcania śruby Xd

 

 

Na pisz mi tytuł jaki chcesz do tego tematu a ja zmienię.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81184-nier%C3%B3wna-praca-silnika-po-wymianie-rozrz%C4%85du/#findComment-675107
Udostępnij na innych stronach

Blokada wału nie ma nawet 0,5mm luzu - bardzo ciężko ją włożyć. Jak masz jakieś badziewne blokady to będzie luz, ale nie powinno go być. Tak samo z półksiężycem na blaszkę impulsową - ma być ciasno.

Niestety moja blokada(kołek)) i druga dzisiaj pożyczona miały luz, do innych dostępu nie mam, co do blokady kółka no niestety ale raczej nie polecam najtańszych z wiadomego serwisu aukcyjnego które są na pierwszym miejscu cenowo , zestaw w niebieskiej skrzyneczce a nawet przed tym zestawem OSTRZEGAM ,blokada na kółko jest tak niedopasowana że odstaje kilka milimetrów i nie da się tym utrzymać w ząbku, , do tego strasznie miękka niby stalowa blokada wałków ,wygina się jak karton ,dopiero pożyczona innej firmy dolegała prawidłowo. Skutkiem tamtych blokad jest przesunięcie samej blaszki czujnika i w dodatku przez te badziewie krzywo ustawione wałki, już lepiej kawałek płaskownika do tego się nada ,no ale mówi się trudno. I to był podstawowy problem z ustawieniem całości ,no ale na pożyczonym zestawie to się udało ale jak pisałem nie do końca. Silnik przed wymianą pracował ładnie od czasu do czasu poszarpywał na samym gazie co właśnie było składane na winę samego gazu ewentualnie starych świec, dziś porozkręcałem to wszystko od początku ,to znaczy góra aby dostać się do wałków, silnik pracuje bardziej miarowo ale nadal gubi zapłon i na benzynie i gazie jedyny pozytywny efekt tej wymiany to brak trzasków od łańcuszka co można powiedzieć jest już plusem. Nadal szukam co może być przyczyną i nic , wymienione świece, sprawdzona DIS(była podmieniana , nie wiem czy sprawna ale powiedzmy że??? następnej nie mam dla sprawdzenia) rurki, odmy, wężyki, czujnik,kilka razy dla pewności ustawiana blaszka impulsowa w skrajnych położeniach dla sprawdzenia ,co nie dawało żadnego efektu ,czyli normalne ustawienie całości jest wystarczające , jedyną rzecz jaką przy ustawieniu zrobiłem to zablokowanie kołka blokady dociskając zgodnie z kierunkiem pracy silnika co podpowiedział mi człowiek od którego te drugie blokady miałem( ze względu na właśnie ten lekki luz na kołku ), tylko że jemu silnik działał prawidłowo a tu zero efektu. I najważniejsze o czym zapomniałem napisać ,po ustawieniu nieprawidłowym jak się okazało na badziewiu silnik szalał natomiast po wyjęciu czujnika położenia pracował poprawnie co było oznaką złego ustawienia blaszki,ale nadal lekko poszarpywał , dziś po poprawnym ustawieniu silnik pracuje jednakowo i z czujnikiem i bez czyli teoretycznie błędu tu nie ma chyba że coś pokręciłem, nadal szukam jednak wolał bym aby silnik pracował jak zegarek. Jedna podpowiedź jaka uzyskałem to że zmiana na lepszy olej mogło pogorszyć sytuację że niby nie dają rady popychacze i trzeba było by je przeczyścić jak się nie ułożą, w sumie jakiś tam klekocik słychać od zaworów ale miało by to aż takie znaczenie,mocy nie stracił kompresja jest na wszystkich cylindrach świece równomiernie wypalone .Ludziska nie mam pomysłu.

 

 

 

Na pisz mi tytuł jaki chcesz do tego tematu a ja zmienię.

Nierówna praca silnika po wymianie rozrządu ,coś w sumie w ten deseń.

 

---------------

Podzieliłem na dwa tematy. bo się zrobił bałagan

Kacper

Edytowane przez Kacper

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81184-nier%C3%B3wna-praca-silnika-po-wymianie-rozrz%C4%85du/#findComment-675189
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
18 godzin temu, Czik napisał:

Kolego i jak sobie poradziles z tym tematem. Bo mam tali sam problem?

Zdemontuj pokrywę zaworów, ustaw w najwyższym punkcie  pierwszy tłok i sprawdź położenie wałków rozrządu. U mnie po wymianie rozrządu też telepało na wolnych samochodem i okazało się, że jeden wałek był źle ustawiony.  ( wałek bez czujnika (blaszki 0 impulsowej ) Błędu nie było. Było to co prawda w corsie , ale działanie jest takie samo.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/81184-nier%C3%B3wna-praca-silnika-po-wymianie-rozrz%C4%85du/#findComment-704017
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności