Opel antara rozadowywuje akumlator

[Gość dlg22]

Witam. Mam antare 2.0 diesel 2009r. Problem polega na tym że rozladowywuje akumlator do zera tak ze na drugi dzień nie da się otworzyć z pilota. Szukalem co to może być i znalazłem ze po wylaczeniu zapłonu i wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki sterownik nadal ma prąd i słychac buczenie przepustnicy aż do wyładowania akumlatora. Co ciekawe gdy wyłącze zapłon to można normalnie robić diagnostyke tak jakby był włączony zaplon. Co to może być? Moze ktos miał taki problem z tym autem?

 

[adam1954]

Ja bym sprawdził czy po wyjęciu kluczyka masz napięcie na kostce od stacyjki na zacisku +15

 

[ArKos]

Sklejone styki przekaźnika?

 

[Gość dlg22]

Dziękuję za odpowiedzi. Jutro to sprawdzę. Jeśli chodzi o przekaznik to znalazłem jeden który po wyciągnięciu wyłącza sterownik i przestaje buczec przepustnica. I gdy wloze go spowrotem to wszytko jest ok do poki nie włączę i wyłącze zaplonu. Wymienilem go na nowy i dalej to samo. Jutro sprawdzę stacyjke.

Edytowane 8 Stycznia 2018 przez dlg22

 

[Gość Kamil1980]

Witam czy kolega znalazł przyczynę tej usterki

Mam taki sam problem i nie Wiem co to może być

 

[adam1954]

A zrobiłeś chociaż to co pisaliśmy z ArKosem?

 

[Gość Kamil1980]

tak zrobiłem po zamianie stycznika to samo jak wyjmę bezpiecznik 15A engi1 i przestaje pobierać prąd wkładam bezpiecznik też cisza włączam zapłon wy łaczam z nowu to samo

A zrobiłeś chociaż to co pisaliśmy z ArKosem?

 

tak

 

[adam1954]

Pisząc stycznik masz na myśli przekaźnik czy kostka stacyjki.

Bo ja pisałem o kostce pod stacyjką.

 

[Gość Kamil1980]

Przekaźnika

 

[adam1954]

No widzisz to zostaje stacyjka.Ona podaje prąd po przekręceniu kluczyka.

I może go nie wyłączać gdy kluczyk wyjmiesz.

Więc pisałem wcześniej ja jakim pinie stacyjki masz sprawdzić czy jest zasilanie.