1.6 16V-74KW/101KM X16XEL Astra G 1.6 16V szarpanie, nierówna praca, dziwne objawy

[Gość pk81]

Witam wszystkich forumowiczów.

Mam bardzo dziwny problem z silnikiem. Odpala na dotyk, zawsze, ale na wolnych obrotach pracuje nierówno. Jest wyraznie słabszy, czasami mam wrażenie, że podczas ruszania silnik aż chce wyskoczyć. Podczas spokojnej jazdy czasami silnik zaczyna szarpać, wskazówka obrotów skacze wtedy trochę góra-dół i samochodem szarpie. Zazwyczaj pomaga wtedy wcisnięcie i puszczenie sprzęgła. Podczas jazdy autostradą wydaje się pracować w porządku. Generalnie ma lepsze i gorsze dni ale nigdy nie jest całkiem dobrze. Dodatkowo wydaje mi się że chodzi gorzej w dni cieplejsze. Komputer nie wywala żadnych błędów.

 

Zacznę od początku:

Najpierw pomyślałem, że to problem z układem zapłonowym, więc zacząłem od najtańszej i najprostszej rzeczy - wymieniłem świece. Odpalam samochód i silnik pracuje wspaniale, obroty stabilne, ma moc, wszystko super. Przejechałem się kawałeczek i zadowolony wróciłem do domu.

Następnego dnia wszystko wróciło. Odpalam samochód i klops, obroty znów nierówne, silnik słaby, itp.

 

Kolejny pomysł: listwa DIS. Kupiłem nową listwę, zamontowałem, ale dalej brak poprawy.

 

Potem przypomniałem sobie, że jak wymieniałem świece to wydawało mi się, że niektóre były upaprane olejem, więc postanowiłem wczoraj zajrzeć do nich jeszcze raz. Wykręciłem każdą po kolei, każda miała gwint w oleju, ale same elektrody wygladały na suche. Trzy pierwsze miały szary nalot, tylko czwarta była raczej czarna. Zrobiłem im zdjęcia i zamontowałem ponownie. Przy okazji stwoerdziłem, że wrócę do mojej starej listwy DIS skoro z nową pracuje tak samo a nową sprzedam. Po tej wymianie postanowiłem sprawdzić czy wszystko gra i ku mojemu zdziwieniu silnik po uruchomieniu znów pracował jak nowy. Równo i z pełną mocą. Przejechałem sie znów po osiedlu nie mogąc się nacieszyć wspaniałą pracą silnika.

Godzinę póżniej wybraliśmy się na wycieczkę i już po odpaleniu silnika wiedziałem, że problem znów powrócił. Znów nierówne obroty, mało mocy.

 

Podsumowując jedyne co pomaga na chwilę to wyjęcie i ponowne zamontowanie świec co wydaje mi się bardzo dziwne, ale mechanikiem nie jestem.

Dodam jeszcze, że samochód był już u dwóch róznych mechaników ale żaden nie potrafił nic na to poradzić. Podpinali komputer, czyścili przepustnicę i silnik krokowy, wymieniali sondę lambda, itp.

 

[ja37]

A odepnij wtyczkę z EGR i się przejedź.

 

[Gość pk81]

Hej ja37, dzięki za odpowiedź.

Niestety nic to nie dało (poza pojawieniem się błędu EGR). Żadnych zauważalnych zmian.

 

Zapomniałem jescze wspomnieć o jednym z objawów. Otóż po nacisnięciu na pedał gazu obroty spadają i dopiero po chwili (ok 0.5 sek) wzrastają. 

Edytowane 5 Sierpnia 2018 przez pk81

 

[ja37]

Kod silnika poproszę.

A ty plak/dezodorant do czyszczenia hamulców w rękę i psikaj po dolocie, możliwe, że masz lewe powietrze.

 

[Gość pk81]

X16XEL

 

A co do lewego powietrza, to czy w takim przypadku nie wzrastały by obroty? (tylko pytam )

 

Obroty zmieniają mi się raczej w niewielkim zakresie (+/- 100 rpm) i to nieregularnie.

Największym problemem jest spadek mocy, okazjonalne szarpanie podczas (jednostajnej) jazdy i ten dziwny krótki spadek obrotów podczas nacisnięcia na gaz.

 

[ja37]

Posprawdzaj wężyki podciśnienia, odmy też, lubią pęknąć tuż koło opaski, że nawet nie widać.

Szczególnie weżyk od czujnika podciśnienia w kolektorze.

Takie uszkodzenie nie podniesie bardzo obrotów, dopiero przy wciśnięciu gazu da o sobie znać.