1.7 cdti szarpie przy dodaniu gazu powyżej 2,5/3 tys obrotów

[Gość justis]

Szanowni i Szanowne potrzebuję pomocy,

astra j (2011) diesel 1.7, przebieg 140 tys. km na rozgrzanym silniku (na zimnym nie kręcę tak wysoko) zaczęła szarpać przy dodawaniu gazu powyżej 2,5 tys. obrotów. Nie zauważyłam spadku mocy, dymienia, innych objawów. Kontrolki nie wskazują usterek. Nie wychodzą też błędy w analizie obd. Auto szarpie tak jakby przy większych obrotach wystepowały momenty kiedy dostaje za mało paliwa. Szarpanie nie jest regularne i nie wystepuje cały czas przy tych wysokich obrotach, tyko tak ją przytyka jakby właśnie nie było płynnego dostarczania paliwa.

Macie jakieś pomysły co to może być? Zanim pojadę do mechanika i wymienię pół auta (bo dziewczyna u mechanika = wiadomo, że nie zna się to mozna oskubać)

Help!

pozdrawiam,

Justyna

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez justis

 

[adam1954]

I chciała byś aby na odległość bez podpięcia do komputera i sprawdzenia parametrów pracy ktoś na oko powiedział co się dzieje.?

W aucie które ma od groma elektroniki?

To tak nie działa.

 

Jedź do ArKosa do Siemianowic to przy najmniej zdiagnozuje do porządku.

 

[Gość justis]

Nie liczę na diagnozę, tylko na podzielenie się doświadczeniami przez osoby, które być może przerobiły coś podobnego. Jak każdy, zapewne i ten silnik ma jakieś typowe przypadłości. To może zawęzić mój krąg poszukiwań usterki.

Niemniej, dziękuję za odpowiedź

 

 

[adam1954]

Dziewczyno ty musisz zrozumieć że każde auto ma inne problemy które mogą objawiać sie podobnie.

Ale dopiero podpięcie do komputera pokazuje co się dzieje patrząc na parametry pracy.

Porównaj sobie ile chorób ludzi jest mylnie diagnozowanych bo nie przeprowadzano odpowiedniej diagnostyki.

I potem lekarz leczy cię na anginę a ty masz zapalenie płuc.

Lub na kręgosłup a są problemy z nerkami.

Lub odwrotnie.

Więc zrób jak radzę a nie pożałujesz.

Albo rób jak uważasz tylko nie narzekaj że mechanicy odwalili dziadostwo i naciągają.

Jak już zresztą zaczęłaś w pierwszym poście

 

[rafalgrzegorz]

Adaś mnie wyręczył.

Miałem w zasadzie to samo napisać.

Chcesz mieć dobrze zdiagnozowane i zrobione jak się należ to polecam kontakt -

 

 

[Gość justis]

Adam1954:

 

1) Ależ ja to doskonale rozumiem. I uwierz - jeśli ktoś tu napisze: "to DPF" to nie polecę do mechanika i nie zażądam wymiany dpf-a "bo tak"

 

2) Tylko w kontekście Twojej wypowiedzi, nie bardzo rozumiem na jakiej zasadzie funkcjonuje to forum i co ma na celu, skoro pytanie o pomoc i podpowiedź spotyka się z takim odzewem.

 

3) A Ty jesteś mechanikiem, że się tak oburzasz?

 

 

 

 

 

[adam1954]

17 minut temu, justis napisał:

Tylko w kontekście Twojej wypowiedzi, nie bardzo rozumiem na jakiej zasadzie funkcjonuje to forum i co ma na celu, skoro pytanie o pomoc i podpowiedź spotyka się z takim odzewem.

 

Już ci tlumaczę jak funkcjonuje.

Masz miernik?

Masz Opcoma i tp.?

Jeżeli to masz , jestem w stanie ja i inni podpowiedzieć w miarę naszych umiejętności na podstawie zapisu danych jakie anomalie są zauważalne.

Zapamiętaj ze to forum użytkowników a nie mechaników.

A nawet gdyby to było forum mechaników , to żaden szanujacy się mechanik nie powie ci nic dopóki nie oglądnie i nie podepnie auta do komputera.

Na pewno nie jest to też forum wróżbitów, którzy będą snuć domysły co moze się stać.

 

22 minuty temu, justis napisał:

A Ty jesteś mechanikiem, że się tak oburzasz?

W której mojej wypowiedzi widać oburzenie?

Tłumaczę ci jak dziecku.

Dla czego tłumaczę?

Ano dla tego abyś zrozumiała że masz auto naszpikowane elektroniką i potrzebujące diagnostyki.

Nie wiem już jak mam ci tłumaczyć abyś nie uznała tego jako ataku na ciebie.

 

[Gość irek711]

To ja może dorzucę swoje 3 grosze bez zbytniej krytyki . Filtr paliwa kiedy był wymieniany, może już czas ?

 

[adam1954]

Albo sztanga turbo , albo zaworek od turbo albo..

Ale Irek możesz mieć rację

 

[Gość justis]

Wszystkie filtry wymieniane były niecałe 10tys temu i będą wymieniane znów za 5tys.

Jestem już umówiona na diagnostykę i mam nadzieje, że dowiem się w czym jest problem.

 

18 godzin temu, adam1954 napisał:

 

 

Tłumaczę ci jak dziecku.

Dla czego tłumaczę?

Ano dla tego abyś zrozumiała że masz auto naszpikowane elektroniką i potrzebujące diagnostyki.

Nie wiem już jak mam ci tłumaczyć abyś nie uznała tego jako ataku na ciebie.

problem w tym, że ja to wszystko rozumiem i nie wiem  dlaczego zakładasz, że jest inaczej.

Po prostu szukałam tu pomocy.

Tak czy inaczej, jak już mi się uda ustalić przyczynę dziwnego zachowania auta to napiszę. Może ktoś skorzysta.

 

pozdrawiam, dobrego dnia