Brak odpowiedniej mocy Astra J 2.0 160 km

[Gość Muuucha1998]

Witam. Mam pewien problem z samochodem Opel Astra J 2.0 160km. Mam dziwne wrażenie że samochód nie posiada 160 km a trochę mniej. Nie ciągnie go od niskich obrotów , nie zbiera się tak jak powinien. Samochód  podłączyłem pod komputer żadnego błędu nie wykazało. Więc powinno być wszystko okej lecz z czystej ciekawości pojechałem na hamownie i okazało się że 10km gdzieś ucieklo. Miał ktoś podobny problem ? Co może być przyczyną ? 

 

[adam1954]

I na hamowni nie powiedzieli co to może być.?

Co to za hamownia.

Hamownie mają przeważnie ludzie którzy znają się na rzeczy.

 

[Gość Muuucha1998]

56 minut temu, adam1954 napisał:

I na hamowni nie powiedzieli co to może być.?

Co to za hamownia.

Hamownie mają przeważnie ludzie którzy znają się na rzeczy.

Na hamowni stwierdzili żeby sprawdzić sterowanie turbiny  , lub wypalic DPF , lub EGR. A robić metoda eliminacji bez sensu dlatego też zadalem takie pytanie.

 

[adam1954]

5 godzin temu, Muuucha1998 napisał:

A robić metoda eliminacji bez sensu

 

A jaką metodą chciałbyś robić?

Tym bardziej że nie masz błędów?

Tylko taka metoda wchodzi w grę.

Oczywiście moim zdaniem

 

[wesol]

Na rolkach będąc i auto hamujesz to wtedy się liga robi. Czyli podgląd parametrów takich jak doładowanie, dawka paliwa po wszystkich ogranicznikach. Widziałem już raz że brakowało 10 koni bo pedał gazu nie dawał informacji o 100% wciśnięciu w podłogę tylko 90 z hakiem. Każdy tuner bez największego problemu ogarnia takie rzeczy. 

 

[Gość Muuucha1998]

6 godzin temu, adam1954 napisał:

 

A jaką metodą chciałbyś robić?

Tym bardziej że nie masz błędów?

Tylko taka metoda wchodzi w grę.

Oczywiście moim zdaniem

Myślałem że ktoś miał podobny problem . W takich sprawach jestem ciemny dlatego też pisze żeby się doradzic. Więc chyba jednak taka metoda mi pozostaje. Dzięki kolego miłego

 

[adam1954]

Niestety jeżeli mechanik do którego jechałeś na hamownię nie ma pojęcia do czego może ją wykorzystać to moze podjedź do jakiego mądrego tunera jak radzi wesol.

To jest najbezpieczniejsza metoda sprawdzania pojazdu.

Tylko trzeba mieć pojęcie.

 

[wesol]

Sęk w tym że ludzie myślą że jak ktoś ma jakiś sprzęt czy to interfejs czy to np ta hamownie to już jest ekspertem. Tak samo jak te przypadki wszystkie- "może ktoś miał coś podobnego?" Aut się nie naprawia na podobne przypadki tylko się diagnozuje co dolega, wyklucza możliwości, namierza winowajcę i naprawia np po przez wymianę. 

 

[Gość Muuucha1998]

Okej. Dzięki chłopaki pozdrawiam!!