problem z oświetleniem wnętrza po wymianie na led

[Gość wonsky]

Witam forumowiczów.
Wymieniłem wszystkie żarówki w podsufitce (przód i tył) na ledy (z canbusem).
Problem polega na tym, że po otwarciu drzwi nie zapala się oświetlenie wnętrza, nie zapala się również po odblokowaniu zamka kluczykiem (oświetlenie tablicy rejestracyjnej się zapala). Wcześniej, na normalnych żaróweczkach było ok. Dodam, że lampki normalnie zapalają się przyciskami.
Gdzie może tkwić problem?

 

[WariatPSM]

Mi się wydaje, że problem tkwi w oporności, jest na pewno mniejsza jak w przypadku normalnych żarówek. Ja wrzuciłem u siebie ledowe w miejsce żarówki W5W 12V i wieczorem widać, że delikatnie świecą mimo, że są wyłączone (delikatne światło za dnia nie widoczne).

Edytowane 10 Października 2019 przez WariatPSM

 

[Gość wonsky]

U mnie się nie żarzą, ale po zapaleniu przyciskiem przez chwilę delikatnie mrugają. Może faktycznie problem tkwi w oporności. Jutro wstawię oryginalne i zobaczę co będzie.

 

[WariatPSM]

Często jest tak, że potrafi wywalić błąd, który będzie wskazywał na uszkodzenie lub brak żarówki. Dioda led akurat w przypadku aut nowszych musi posiadać wbudowany rezystor/opornik, który pozwoli na pracę przy parametrach oryginalnej żarówki.

 

[wesol]

Ewentualnie zapodac jakaś własnej roboty hybrydę. Dał bym w3w plus jakieś diody podlutowane równolegle. 

 

[Gość wonsky]

Wymieniłem ledy z lampki z tyłu, nad kanapą na zwykłe i na razie wszystko jest ok. Chyba coś ta lampka bruździła.