Skocz do zawartości

Obroty silnika a temperatura nawiewu


Rekomendowane odpowiedzi

przepłukałem nagrzewnicę wodą poleciał syf 
następnie zalałem kwaskiem cytrynowym 25min czekania płukanie wodą i wypchnięcie wody z nagrzewnicy kompresorem 
czynności powtarzałem 5x za każdym razem leciał syf
ogrzewanie wróciło <3 ;) grzeje aż miło ;)

przepraszam za zaśmiecanie forum mogłem przed napisaniem na forum pierw zrobić płukanie nagrzewnicy 

ale jak już temat założyłem zostawię coś informacji może komuś się przyda 

do nagrzewnicy wchodzi jakieś +/- 0,5L wody
na 0,5L wody dałem 6 torebek (1 torebka 20g) kwasku cytrynowego 

i jeszcze pytanko odnoście podciśnienia przy zaworze trójdrożnym 
sprawdziłem na odpalonym czy zasysa ale nie zasysa, czy tak powinno być ? w jakich okolicznościach załącza się podciśnienie tego zaworu ? 
sprawdzałem chwilę po odpaleniu na zimnym silniku, nawiew włączony ustawiony na "HI" prędkość nawiewu 2 kreski 

 

-=AKTUALIZACJA=-

grzało aż miło, było ok przez 5km xD dojazd do pracy było ok po tym jak wyszedłem z pracy w drodze powrotnej już zimne powietrze :///

Edytowane przez Pelson

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz układ zapowietrzony. Możliwe że problem leży po stronie zaworu - może nie otwierać przepływu na nagrzewnice.

Tak sobie myślę - zastanawiałeś się czy nie da się ominąć tego zaworu? Moje oba ople mają przepływ płynu cały czas przez grzejnik.

Sprawdź drożność podciśnienia - przewód powinien być wpięty gdzieś w okolicy przepustnicy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podcisnienie od zaworu wchodzi w ścianę grodziową pomiędzy rurami nagrzewnicy czy to możliwe żeby podcisnienie szło do kabiny? 

 

Mysle ze jest możliwość pominięcia puszczę wodę 

Głowica > nagrzewnica wej > nagrzewnica wyj > parownik 

Tylko czy to aby bezpieczne? Nic nie dupnie? Jednak po cos jest ten zawór? 

 

Ponowiłem płukanie nagrzewnicy kranówka wyrzuciła jeszcze troszkę kamienia nie jakoś strasznie dużo ale duże kawałki wracam do płukania kwaskiem, a może samym octem zalać nagrzewnice? wydaje mi się że woda z całego układu chłodzenia przepchneła syf który jeszcze pozostał w układzie wprost do nagrzewnicy pomimo że układ płukany był jakieś 5x ostatnie 4dni jeździłem na wodzie z płukanką do chłodnic możliwe że jeszcze pozostało, jednak cały układ był solidnie zasyfiony, zaraz po zakupie jak dołączyłem zawór trójdrożny woda "wysypała" mi się na rękę ;)

 

i napiszcie proszę co to za ustrojstwo ? 
https://drive.google.com/open?id=1Iaw42HmoPrhXGhD5v7Jqit2v83mNsVHF
z tego wychodzi główny wąż zasilający (widoczny u góry po środku zdjęcia) na zawór trójdrożny 

 

Edytowane przez Pelson

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Pelson napisał:

i napiszcie proszę co to za ustrojstwo ? 
https://drive.google.com/open?id=1Iaw42HmoPrhXGhD5v7Jqit2v83mNsVHF
z tego wychodzi główny wąż zasilający (widoczny u góry po środku zdjęcia) na zawór trójdrożny

Chyba chodzi o kolektor - rozdzielacz wody.

Na rys poniżej nr 7 lub 22

https://opel.7zap.com/pl/car/v94/p/1/35-1/#7

W mojej sintrze też z tego kolektora wychodzi króciec zasilający nagrzewnice.

Dodatkowo są tam wkręcone czujniki temperatury do sterownika silnika i na wskaźnik na liczniku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu byś musiał sam sprawdzić jak w twoim autku to wygląda - czy można ominąć czy nie.

Przewód podciśnienia pewnie idzie do kabiny bo zawór może być sterowany za pomocą pokrętła - nie wiem jak to  wygląda w Omedze.

Sintra ma sterowane podciśnieniem rodzaj nawiewu, a klapy ciepło zimno - elektrycznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Pelson napisał:

A co z pominięciem zaworu trójdrożnego? Bezpieczne to?

 

Przecież w większości aut tak jest i nic się nie dzieje.

Jeżeli podciśnienie nie idzie na pokrętła ( sterowanie) .

Omiń zawór tylko zaślep podciśnienie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już wszystko gites ;) po kilku dniach ogrzewanie wróciło i już 3 dni jest przyjemnie ciepło ;)
obstawiam że nagrzewnica była zapowietrzona ? potrzebowała czasu żeby się odpowietrzyć ?
tak czy inaczej dziękuję panowie za pomoc ;)

 

Ugh... Nie jednak nie jest gites :/ wszystko było ok do czasu jak jeździłem do pracy 6km w jedną stronę, dzisiaj zrobiłem mała trasę 42km i po wyjechaniu z miasta po pokonaniu jakiś 20km ogrzewanie znikło ;/ po dojechaniu na miejsce przełącz mi się sam na benzynę 

 

I teraz spostrzegłem w trasie że wskazówka temperatury dochodziła do 88" po czym spadała do 83"-85" w trasie ani razu nie osiągnęła 90" stojąc na miejscu usłyszałem że włączył się wentylator przy 88"??? I temperatura spadla do 85"

 

Domyślam się że wentylator powinien się załączać przy 100"? Może mieć to coś wspólnego z zimnym nawiewem

 

Aktualizacja 

Powrót 42km z odpietym czujnikiem wentylatora (tym na górze przy wężu chłodnicy) nic nie zmieniło nadal temperatura wody skakała między 85-88 

 

Wkład termostatu wymieniany był 100km temu :/ oznaczenia na nim to 92"-101"

 

Edytowane przez Pelson

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności