Astra K wypiaskowany próg przedni - drzwi.

[Gość mariomario]

Podobnież taśma 3M daje radę. Z tym że ja mam na myśli żeby okleić sam rant dolny ( typowy pasek a nie całość elementu ). Aczkolwiek myślę że fabryczne chlapacze załatwiły by sprawę. Jak nie będę jeździł po samych kamieniach powinno to dużo dać. Takie rzeczy na pewno bada się za pomocą tunelów aerodynamicznych, ale na pewno nie przewiduje się tego na np. 100 tys kilometrów. Wiadomo że przecież są różne zawirowania powietrza typu silny wiatr z boku , czy też tyłu itp. Na pewno jak by nie było takich zawirowań, nic by się nie działo. Chociaż kiedyś miałem forda fiestę z 96 roku i tam to chyba nic nie było obliczone , jak ktoś nie założył długich chlapaczy na bank były wypiaskowane wszystkie progi na dodatek przednie drzwi,. no...ale to był typowy ford. Do dzisiejszego dnia fokusy mają problemy z takimi tematami teraz może w mniejszym stopniu ale gość na forum forda wysyłał mi fotki fokus MK 3 wypiaskowany tylny błotnik na rancie przy zderzaku...

 

[ja37]

No, tylny błotnik - astra H GTC ja sobie tam zapodam gumę w sprayu.

Myslę, że lepsze, niż folia.

 

[Gość mariomario]

ja37...Który masz rok tej asterki ?

 

[ja37]

2006

 

[Gość mariomario]

no to jak by nie było to 14 lat....to już ma coś prawo się dziać. ja mam jeszcze fabię z 2005 roku i nie widziałem tam nigdzie rdzy ale jest cały czas garażowana, ale wiem że one w tych okresach 14,15 lat też się już sypią. Więc i tak to nie jest źle jest jakiś ranking rdzewiejących aut spróbuje poszukać ooo właśnie mam ...https://www.se.pl/auto/nowosci/korozja-przeklenstwem-aut-te-uzywane-modele-rdzewieja-najbardziej-aa-bTrw-9YfJ-SWyd.html

 

[ja37]

U mnie nic nie ma, ale widzę, gdzie się brud osadza.

Cieplej się zrobi i na to miejsce pójdzie guma w sprayu (u Kasi też) i folia na próg - otrzepywanie butów.

 

[Gość mariomario]

czyli jednak więc producent chyba przewiduje takie rzeczy jak piaskowanie elementów które są narażone na gorsze warunki....

 

[WariatPSM]

Myślę, że nie ma co dywagować nad tematem co zamierzał producent, co chciał czego nie chciał dopracować. Ma być tanio szybko i luksusowo, nie każdemu to wychodzi a wiadomo, że są to masowe produkcje i wcale nie muszą jeździć tyle co stare Mercedesy/Audice czy inne wynalazki poprzedniego wieku. Kasa ma zgadzać się a my jako konsumenci już musimy sami martwić się. 

 

Temat zamykam.