Skocz do zawartości

A16XER - głośna praca/dudnienie/buczenie


Gość marek12321

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marek12321

Cześć wszystkim,

 

Pacjent: Astra J 2010 213tyś. km z silnikiem A16XER + LPG.
Objawy: Samochód mam od września 2019, jeździł bardzo cicho w porównaniu do mojej poprzedniej astry G. Jeżdżę bez radia więc bardzo dobrze słyszę gdy coś się dzieje. W okolicy stycznia w trakcie ruszania silnik przy obrotach 1000-1200 buczał przez chwilę. Objaw się nasilał do marca czyli buczenie z czasem zaczęło być słyszalne w trakcie ruszania przy niskich obrotach oraz przy jeździe bez obciążenia w okolicach 2000 obrotów. Coś jakby silnik pracował ale dudniąc albo coś wpadało w rezonans. Od 16 marca z okazji sytuacji na świecie pracuję zdalnie w domu i po półtorej tygodnia nieużywania samochodu wsiadłem do niego i buczy zdecydowanie mocniej niż wcześniej. Buczy w okolicach 1000-1200 obrotów i przy spokojnej jeździe w każdym zakresie obrotów i zdecydowanie mocniej w trakcie przyspieszania przy 2000, 2500, 3000, 3500 obrotów. Dynamika samochodu jest bez zmian. Buczenie jest słyszalne w środku (pasażerowie wsiadając pierwszy raz mówią, że chodzi normalnie ale ja słyszę zdecydowaną różnicę). Pasażerowie słyszą różnicę jak przejadą się najpierw Astrą H z silnikiem Z16XEP, a potem moją Astrą. Samochód nie pokazuje żadnych błędów.
Co sprawdziłem: Buczenie dochodzi z pod maski jednak jak wjadę z drogi gruntowej na podjazd (różnica wysokości) do połowy i podjazd jest blisko podwozia to buczenie jest zdecydowanie mocniejsze. Na kanale sprawdzona szczelność układu wydechowego i wszystko ok. Zrzucony kolektor wydechowy z katalizatorem i sprawdzony kamerą...czoło katalizatora po obu stronach wygląda tak samo, wszystko wygląda ok. Katalizator również sprawdzony czy przy zatkaniu dopływu powietrza nie puszcza bokiem dymku (bogata mieszanka) i jest ok. Sprawdzone kamerą zawory wydechowe - nagary i ogólnie wizualnie to wygląda wszędzie tak samo. Nowe uszczelki po stronie kolektora wydechowego i katalizatora. Sprawdzony stan rozrządu i paska napędowego wraz z osprzętem. Poduszki silnika na patrz są ok - sprawdzane również metodą gwałtownego ruszania i hamowania. Wszystkie kable i węże solidnie przymocowane - nic nie lata. We wrześniu przed założeniem LPG sprawdzone luzy zaworowe - w normie. Ciśnienie sprężania we wrześniu w normie. Podmieniałem również cewkę i świece na stare na których w sumie samochód jeździł poprawnie i bez zmian. Sprawdzony stan kół zmiennych faz rozrządu - bez luzów. To samo zawory olejowe zmiennych faz rozrządu - sitka czyste a zawory po sprawdzeniu numerów są tymi poprawionymi zaworami.
Serwis: Od zakupu samochodu założona instalacja LPG u sprawdzonego gazownika (już 4. samochód zagazowany, poza tym objaw jest i na gazie i na benzynie). Wymieniony olej 5W30 DEXOS2 (pominę markę) i filtry oleju i powietrza. Wymieniona cewka DIS i świece. Uszczelniony wymiennik ciepła oleju. Wymieniony rozrząd z pompą wody i zimeringiem uszczelniającym. W związku z występującymi objawami zmieniony pasek napędowy, rolka napinająca, koło pasowe + nowa śruba.
Pomoce: Wysyłam dwa filmy do odsłuchu. Film 1     Film 2
W planach: W poniedziałek ponownie sprawdzę luzy zaworowe, spojrzę kamerą do cylindrów i sprawdzę stopień sprężania.

 

Poproszę o sugestie na co jeszcze zwrócić uwagę. Za wszelką pomoc serdecznie dziękuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Sprawdź ustawienia LPG.

Nie patrz na gazownika.

 

Sprawdź korekty paliwowe na benzynie ( zrobić ok 100 km na samej benzynie)

Potem porównaj je z LPG.

Tak samo praca sond.

Przy ubogiej mieszance lubi się przez LPG robić coś takiego.

Miałem kilka takich przypadków.

Silnik się po prostu ,,dusi,, bo ma ubogo ale nie na tyle aby wywalić błąd.

 

 

 

Zawory ssące 0.21-0.29

             wydech 0.26 -0.34

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marek12321

Korekty na Benzynie i LPG są prawie takie same. Praca sond podobnie. Druga sonda działa książkowo więc katalizator sprawny (potwierdza to to co zobaczyliśmy na kamerze). Objawy te same i na LPG i na benzynie (na benzynie już jeździłem cały bak i to samo dla tego wykluczyłem tutaj wpływ układów paliwowych). Jakbyś chciał rzucić okiem na to co wypluwa centralka to byłbym wdzięczny (zebrane korekty po OBD).

 

Jak sprawdzić stan wewnątrz układu wydechowego (tłumik środkowy i końcowy) ? Pukanie i nasłuchiwanie czy coś brzęczy nic nie dało. Może przytkany wydech przez materiał wygłuszający w tłumiku? Ale wydaje mi się, że nie kopci jakoś skąpo.

Bez tytułu2.png

Bez tytułu3.png

Bez tytułu4.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziło mi o korekty w programie LPG.

Pytanie jak to widzi sterownik silnika.

 

Ale wyjeżdżenie baku powinno już coś zmienić .

Więc to nie będzie to.

 

 

Wydech ?

Kamerka endoskopowa może coś przybliżyć jaka sytuacja w wydechu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marek12321

Wydech ok. Luzy zaworowe wszystkie w normie i od września nic się nie zmieniło (mierzone na zimno). Bastępnie rozgrzałem silnik dokładnie i zmierzyłem ciśnienie w cylindrach - na każdym wyszło równo 18 bar.

 

Jakieś propozycje co jeszcze moge sprawdzić ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arek2812

Buczy tylko przy dodawaniu gazu tak jakby cos z układem dolotowym ,kiedys prawie identyczny dzwiek miałem w astrze g 1,8 jak była sportowa wkładka filtra powietrza. Nic nie piszesz o sprawdzeniu szczelnosci dolotu,moze tam trzeba szukac przyczyny??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marek12321

Instalacje gazową i inne kable z wężykami pod maską sprawdziłem...wszystko jak należy. Objaw to takie buczenie/pierdzenie. Dolot sprawdzony i szczelny. Wydechowy wygląda na szczelny. W styczniu pękła mi membrana od odmy i silnik zasysał powietrze przez zawór do tego stopnia że prawie gasł. Zregenerowałem pokrywę przy pomocy nowej membrany. Dziś przy okazji sprawdziłem czy wszystko ok. Membrana cała, odma i kanały w pokrywie drożne. Przepustnica czysta. Silnik jak sie patrzy na obroty chodzi ładnie. Tylko ten dźwięk jakby coś w drgania wpadało...jakby coś nie było wyważone. 

Najgorzej że mam wrażenie że to wydobywa sie z okolic rozrządu/paska napędowego. Ale nie jestem w stanie zdiagnozować konkretnej rzeczy. To sie takjakby wydobywało z tej strony ale po zrzuceniu osłon paski są ok. Rolki ciche. Nagrałem wszystko w slow motion i odtworzyłem w spowolnionym tępie żeby sprawdzić czy nie ma bicia bocznego albo w stosunku do śrub centralnych i nic...wszystko proste.

Zauważyłem że ostatnio klimatyzacja nie chce mi sie wlaczac przy coraz wyzszych temperaturach, ale czy pusty układ klimatyzacji może generować taki dźwięk nawet przy wyłączonej klimatyzacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności