A16XER - głośna praca/dudnienie/buczenie

[Gość marek12321]

Pedał gazu nie był w podłodze...pompa była wyłączona. Powtórzę pomiar w poniedziałek (auto w warsztacie - zawór klimy zaczął puszczać).

Mam teraz ważne pytanie. We wtorek będę miał swój samochód i drugi w tej samej budzie i tym samym silniku (nawet ten sam rocznik i kolor). Jakie czujniki mogę szybko podmienić prócz przepływki? Żeby jak najwięcej rzeczy wyeliminować.

 

[Gość marek12321]

Wracam po długim czasie nieobecności (obrona magisterki). Więc...

- samochód na zimnym po odpaleniu zbiera się aż w fotel wgniata.

- po rozgrzaniu robi się mułowaty - pierwszy i drugi bieg jeszcze ok ale od trzeciego to matko bosko...dla porównania 105KM w astrze H czy ciepły czy zimny to dynamiczny.

- gdy jest rozgrzany to gdy przyspieszam mocniej to czuje mikro szarpnięcia...coś jakby mieszanka była dobierana z opóźnieniem...takie niejednolite przyspieszanie.

- po włączeniu klimy ZBIERA SIĘ LEPIEJ przez chwilę a potem znowu muł.

- na zimnym nie buczy....gdy się rozgrzeje to już tak.

- gdy jest 15 stopni na dworze to buczy mniej....gdy jest 29 to zdecydowanie mocniej.

- ostatnio jechałem w ulewie przez cała Bydgoszcz (19 stopni na termometrze i wycieraczki nie nadążały zbierać wody) i wg nie buczało...nic nie drżało...chodził jak z fabryki tylko nie był taki agresywny na gaz.

 

Po dodaniu mocniej gazu napięcie sondy powinno wskazywać niski woltarz czy wysoki ?

 

Ciśnienie sprawdzone według zaleceń (z gazem w podłodze) i wyniki te same - po 18 bar.

 

W porównaniu z tym samym silnikiem ale w innej astrze:

- na zewnątrz jest identycznie głośno.

- w środku u mnie jest głośniej (to buczenie).

- podmieniłem cewkę i przepływomierz i u mnie bez różnicy (nie wiem ile czasu musiałaby być podmieniona przepływka - przejechałem około 4-5km).

- tamten samochód zbiera się lepiej i przyspiesza jednolicie bez tych mikro przerw.

 

[adam1954]

Jeszcze jedno pytanie .

Kiedy był mierzony luz zaworów?

 

[Gość marek12321]

05.05.2020 i wszystko mieści się w normie 0,21-0,29 i 0,26-0,34 [mm]

 

[adam1954]

Godzinę temu, marek12321 napisał:

Po dodaniu mocniej gazu napięcie sondy powinno wskazywać niski woltarz czy wysoki ?

 

Wysoki przez chwilę.

Godzinę temu, marek12321 napisał:

gdy jest rozgrzany to gdy przyspieszam mocniej to czuje mikro szarpnięcia...coś jakby mieszanka była dobierana z opóźnieniem...takie niejednolite przyspieszanie.

 

 

Tak jest na LPG i na PB ?

 

[Gość marek12321]

Tak samo jest na LPG i PB.

 

Ciśnienie paliwa: 390-417 [kPa]

Ciśnienie w kol. dolot.: 20-101 [kPa]

Napięcie na sterowniku nie spada poniżej 14,2V

Katalizator maksymalnie 990 stopni

 

Poniżej zrzuty ekranów w porównaniu do obrotów silnika: sonda przed i za katem ogólnie i jakieś zbliżenie, KWZ, EVAP, MAF

 

[Gość marek12321]

Mieliście racje !

 

To wina mieszanki. Nie wiadomo czemu w opcjach instalacji gazowej (AG Centrum, model:  Zenit BlueBox) gazownik ustawił żeby mieszanka dążyła do +5%. Cały program to 7 kart pełnych wykresów, tabelek i opcji. Na dole w jednej z kart jest opcja "zadana korekta" i było ustawione na +5%. Według instrukcji, opcji tej używamy gdy silnik ma już trochę nalatane. Odpaliłem na benzynie, pojeździłem po czym sprawdziłem jak się zmieniają korekty i ciągle dążyły do 0. Zgodnie z instrukcją skasowałem mapy, ustawiłem opcję "zadana korekta" na 0% i wyruszyłem żeby ustawić na nowo instalację (autoadaptacji nie robiłem ponieważ ciśnienie na reduktorze jest ok i kompensacje też tworzyły się zanim jakakolwiek inna opcja w instalacji została zmieniona). MAM NOWY SAMOCHÓD. Nagle i na benzynie i na gazie przestał szarpać. Schodzi szybko z obrotów. Gdy manipuluję tempomatem to robi to płynnie. No i najważniejsze - odpycha się.

 

Buczenie - podejrzewam że jeżeli już od 10 miesięcy jeżdżę na zbyt bogatej mieszance o 5% to wydech dostał w kość i po prostu buczy...może wewnątrz się coś wypaliło. Ale myślę że z tym już sobie dam rade.

 

Dziwi mnie tylko fakt, że na benzynie też szarpał mimo tego, że przejechałem na benzynie dużo km żeby korekty się ustawiły. Po zmianie tej jednej małej opcji w centralce od gazu nagle wszystko wróciło (odpukać) do normy.

 

Dzięki wszystkim za sugestie, że coś jest nie tak z mieszanką, nakierowało mnie to dobrze na to gdzie szukać problemu.

 

[Gość marek12321]

Cześć,

 

Temat powrócił ale bez buczenia. Mianowicie nadal mam wrażenie, że silnik wolno schodzi z obrotów przy zmianie biegów bez różnicy czy na LPG czy na PB (przejechałem cały bak na PB). Wszystko sprawdzone i dolot szczelny. Jedynie EVAP znajduje się za przepływomierzem. Podejrzewam, że przepuszcza powietrze. Wiecie może jak go sprawdzić ? Wtyczka ma dwa piny czyli podejrzewam, że komputer nim steruje ale nie dostaje informacji zwrotnej czy zawór się odpowiednio otworzył i zamknął. Chciałbym go sprawdzić manualnie tylko nie wiem jak. Zdjąć wężyk i spróbować dmuchnąć czy coś ?

 

Katalogowo minimalne ciśnienie kolektora ssącego na biegu jałowym powinno wynosić 590mbar (czyli 59kpa) źródło. Ja na biegu jałowym mam 29kpa odczytane z MAP. To może oznaczać że silnik ciągnie powietrze ze zbyt małym oporem ? w sensie przepustnica jest za bardzo otwarta w stosunku do tego co potrzebuje silnik ? Czy może to też oznaczać że lewe powietrze sie dostaje ? czyli przepustnica dobrze otwarta ale bokiem leci lewe powietrze i to podcisnienie w kolektorze ssącym jest mniejsze niż katalogowe ? No chyba że "Min. podciśnienie kolanka ssącego na biegu jałowym, mbar" a wartości z MAP to co innego.

Edytowane 8 Grudnia 2020 przez marek12321

 

[Gość marek12321]

Kurde EVAP sprawny (cewka 21Ω) i po zdemontowaniu i dmuchnięciu to nie przepuszcza nic.

 

[Gość marek12321]

Może ja jestem przewrażliwiony....gdy na postoju gazuje to obroty schodzą ok, gdy zmieniam biegi to tak jakby obroty się na chwile zatrzymują. Znalazłem takie coś link. Ktoś ma szerszą wiedzę na ten temat ? Korekty paliwowe dążą do 0.