Zerwany zderzak... pomocy auto musi jeździć

[Gość BedrOK]

Witam,

 

Niestety dziś po maturce przyszedłem do auta i zderzak se leży, na 1 śrubie się trzymał, pozostałych nie było, ja myślałem, że on taki już jest, że on jakoś się trzyma, a on po prostu był, że podczas jazdy mi nie odpadł to cud! Jednak w końcu spadł, lekko ta guma dotknęła krawężnika, widać lekko by kopnął i zderzak na ziemi. Wszystkie zaczepy tam już dawno są połamane, nie mam do czego przykręcić, ani przywiercić. Szkoda mi kasy na nowy zderzak, zwłaszcza że ten jest dobry, nawet nieporysowany. Myślałem, że przykleić na klej do szyb, tylko w którym miejscu nałożyc klej? A i tylko od dołu widziałem jest mocowanie, sprawne także te 3 nity od dołu również będą, jednak do tej pory jeździłem najwidoczniej bez. Macie jakieś sposoby? Nie znam się zbyt, kompa wiem wszystko, ale na aucie szczególnie w takiej sprawie tylko klej do szyb mi do głowy przychodzi.. Jakie jest Wasze zdanie? (teraz go jakoś wcisnałęm, bo same ślizgi są dobre, zaczepy trzymają tylko taki byk nie utrzyma się na 1 śrubie i zaczepkach, dla bezpieczeństwa w miejsce gdzie powinna być torx dałem zipa..

 

[rafalgrzegorz]

Tutaj sobie poszukaj po numerze VIN co powinno trzymać twój zderzak - https://opel.7zap.com/pl/car/

 

[ja37]

Trytytki to dobry wynalazek, łap gdzie możesz, jak nie zależy na wyglądzie i tyle.

 

[Gość BedrOK]

Uchwytów brak przy ślizgu tej srubki, tam nie ma tego plastiku przy zderzaku,  po lewej prawej u góry i na dole.

 

[Gość OP_MERY]

Jeździj bez zderzaka, ale musisz uważać. Najlepiej go wozić i mówić ze właśnie się urwał.

 

 

[Gość BedrOK]

Dobre haha, ale nie no bez jaj musi wyglądać, kurde bo jak tak to idealny z przodu tyle że bez zaczepow,  zakupiłem klej do szyb i nity rozpręzne, tam gdzie dam rade to zrobię tak jak bylo,  a boki tylko odrobinkę zabezpiecze tym klejem, zwłaszcza że tu w tej tubce to chyba klej

https://opel.7zap.com/pl/car/x03/b/1/2-0/?vin=w0l0xce7574150071#50

Edytowane 10 Czerwca 2020 przez BedrOK

 

[Gość BedrOK]

taka szybka sprawa, nie chcę z taką drobnostką zakładać tematu, mam pytanie, jak wypiąć te kostki od przeciwmglienych? mialem zderzak w ręku, nawet ogarnąłem fabryczne nowe kołki rozporowe, przy okazji chcę wymienić żarówkę, jednak nie wiem jak wyciągnąć tą niebieską zawleczkę, a może jest jakaś inna kostka która łączy te lampy? chodzi o zawleczkę bezpieczeństwa niebieską od kostki prosto od przeciwmgielnej

 

[rafalgrzegorz]

A po co ci wypinać kostkę, otwierasz dekiel i pod nim masz żarówkę.

Tylko jeden kabelek,  masa jest na obudowie żarówki.