Corsa E 1.4 90KM - cuda z odpalaniem

[Gość mojo333]

Sytuacja ma się tak: co jakiś czas - 5 razy na ok 2 tys km zdarza się że auto nie chce odpalić, odpala dopiero jak się dłużej kręci i depcze w gaz, chodzi wówczas nierówno jak traktor tak jakby nie palił na wszystkich cylindrach, do tego jak nie chce odpalić i puszcza się kluczyk to przez 1-1.5 sek pomimo puszczenia rozrusznik dalej kręci i palą się wszystkie lampki. Raz też przy tym pokazał się check ale tak że palił się stale kilka sek następnie zagasł następnie zaczął migać nastepnie zgasł później znowu się zapalił i w końcu jak zjechał po ok 2 km i zgasiłem to się więcej nie zapalił. Poza tym silnik chodzi poprawnie czy wyłącze lpg czy nie. Chodzi dobrze i na gazie i na pb. Praca traktorowa trwa ok 0.5 km a nawet krócej i wszystko wraca do normy. Po prostu auto nagle dostaje świra przy odpalaniu a później przez kilkanaście odpaleń wszystko w najlepszym porządku. Umówiłem się na sczytanie ewentualnych błędów ale mechanicy sami się dziwią takiemu zachowaniu. Jakieś sugestie?

Dodam jeszcze że czy mam włączone przełączanie na lpg czy nie to nic nie zmienia bo próbowałem jeździć na samym pb żeby wykluczyć problem z lpg

Edytowane 9 Grudnia 2020 przez mojo333

 

[misci]

Jeśli auto można odpalić z gazu to zrobiłbym taką próbę kiedy nie chce odpalić z benzyny. Jeśli będzie chodził na LPG poprawnie to problem będzie leżał po stronie zasilania benzyną. Przy odpalaniu z gazu trzeba zadbać żeby pochodził kilka minut na biegu jałowym inaczej parownik może zamarznąć. Co do usterki w zasilaniu benzyną to miałem podobny problem w Puncie EVO. W zespole pompy paliwa potrafią się rozszczelnić połączenia co w efekcie skutkuje obniżeniem ciśnienia benzyny (no i wiadomymi problemami). Po rozebraniu zespołu pompy i ponownym złożeniu auto chodzi już kilka lat bez problemu. Corsa D i E dzielą z Puntem płytę podłogową więc i zbiornik paliwa z osprzętem może być ten sam.

 

[ja37]

A miganie checka to nie czasem kłopot z immo?

 

[Gość mojo333]

3 godziny temu, ja37 napisał:

A miganie checka to nie czasem kłopot z immo?

Jakaś sugestia to jest tylko check podczas jazdy ok 0.5 km jak napisałęm raz się zapalał stale, za chwilę gasł, za chwilę mrugał i gasł. Później przez nawet kilkadziesioąt odpaleń spokój :( No i ta praca silnika, jakby padł imo to by chyba nie odpalił w ogóle?

6 godzin temu, misci napisał:

Jeśli auto można odpalić z gazu to zrobiłbym taką próbę kiedy nie chce odpalić z benzyny. Jeśli będzie chodził na LPG poprawnie to problem będzie leżał po stronie zasilania benzyną. Przy odpalaniu z gazu trzeba zadbać żeby pochodził kilka minut na biegu jałowym inaczej parownik może zamarznąć. Co do usterki w zasilaniu benzyną to miałem podobny problem w Puncie EVO. W zespole pompy paliwa potrafią się rozszczelnić połączenia co w efekcie skutkuje obniżeniem ciśnienia benzyny (no i wiadomymi problemami). Po rozebraniu zespołu pompy i ponownym złożeniu auto chodzi już kilka lat bez problemu. Corsa D i E dzielą z Puntem płytę podłogową więc i zbiornik paliwa z osprzętem może być ten sam.

To może być pomysł bo jak przełączam na samą benzynę  - robiłem różne eksperymenty z jazda np tylko na pb i przełączaniem zasilania żeby zbaczyć kiedy świruje i nic - wg mnie słysze głosieńszą pracę z okolic baku. I własnie - słyszałem że pompa pracuje cały czas nawet jak jest lpg a tu słyszę dodatkowe buczenie jak wyłączę lpg.

 

[misci]

Cytat

A miganie checka to nie czasem kłopot z immo?

Miganie checka zawsze odczytywałem jak niewłaściwy skład mieszanki, niemożność wyregulowania tego składu, zagrożenie dla katalizatora. Powodem tego może być niewłaściwe ciśnienie paliwa.

Pompa na LPG również pracuje. Tak montują instalacje. Osobiście zawsze dorabiam automat, który wyłącza pompę jak silnik pracuje na gazie i włącza ją ponownie jeśli gaz przełącza się na benzynę.

 

[Gość mojo333]

Godzinę temu, misci napisał:

Miganie checka zawsze odczytywałem jak niewłaściwy skład mieszanki, niemożność wyregulowania tego składu, zagrożenie dla katalizatora. Powodem tego może być niewłaściwe ciśnienie paliwa.

Pompa na LPG również pracuje. Tak montują instalacje. Osobiście zawsze dorabiam automat, który wyłącza pompę jak silnik pracuje na gazie i włącza ją ponownie jeśli gaz przełącza się na benzynę.

To co zaczyna buczeć z tyłu jak wyłączam w czasie pracy silnika lpg?

 

[ja37]

Buczeć może i buczy, ale może stoi?

Silniki elektryczne tak maja, że jak stoją popsute to buczą.

Albo jak brakuje jednej fazy.

Edytowane 10 Grudnia 2020 przez ja37

 

[Gość mojo333]

54 minuty temu, ja37 napisał:

Buczeć może i buczy, ale może stoi?

Silniki elektryczne tak maja, że jak stoją popsute to buczą.

Albo jak brakuje jednej fazy.

Ale jakby pompa padła to by nie chciał jechać na pb a on normalnie jedzie jak wyłączę lpg, żadnego nawet zająknięcia tylko zaczyna trochę buczeć.

 

Jakby zdechło na amen to by było gut - próbuje zrozumieć co może być nie tak przy takich cyklicznych objawach (odpalanie) zanim mi mechanicy wymienia połowę dobrych części za moje pieniądze

 

[ja37]

To poczekamy na błędy.

 

Nie da sie u ciebie odczytać gaz/hamulec?

 

[adam1954]

11 godzin temu, mojo333 napisał:

To co zaczyna buczeć z tyłu jak wyłączam w czasie pracy silnika lpg?

Wyłącznik masz ręczny czy na przekaźniku?

Gdzie masz przekaźnik wyłączający pompę Pb?