Skocz do zawartości

Brak ogrzewania w samochodzie


Gość Agiszagi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agiszagi

Witam, od jakiegoś czasu mam problem z grzaniem w samochodzie.Mianowicie, w momencie kiedy silnik jest już zagrzany i osiąga optymalna temperaturę (95/105*C), ustawienie ogrzewania na najwyższa temperaturę nic nie daje, ciągle jest zimne powietrze. Przejechany dystans nic nie zmienia może to być 10km lub 60km ciągle nic zero nul chłodne powietrze. Uwaga teraz sedno sprawy: kiedy silnik jest już rozgrzany po zgaszeniu silnika i odkręceniu korka od zbiornika z płynem chłodniczym, układ się odpowietrza, po uruchomieniu silnika w samochodzie jest już gorące powietrze. Brałam pod uwagę już kilka rzeczy : korek od zbiornika płynu chłodniczego, silniczek od nagrzewnicy od klapek, nagrzewnica, uszczelka pod głowica lub pęknięta głowica. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Bardzo proszę o rady i wskazówki. SAMOCHÓD: ASTRA H 2004R, 1.6B 105KM

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Agiszagi napisał:

Brałam pod uwagę już kilka rzeczy : korek od zbiornika płynu chłodniczego, silniczek od nagrzewnicy od klapek, nagrzewnica, uszczelka pod głowica lub pęknięta głowica

Teraz napisz co zrobiłeś z tego co brałeś pod uwagę

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agiszagi

Zrobiłaś :) wymeiniłam korek - brak efektu,  rozebrałam silniczek od nagrzewiewnicy i przeczyściłam rezulat 1,5 miesiąca spokoju

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zachowują się węże od nagrzewnicy?

Są gorące ?

 

Piszesz że rozbierałaś silniczek od klapek i pomogło na jakiś czas.

Szedłbym tym tropem

Sprawdził bym czy klapka jest otwarta gdy leci zimne a powinno ciepłe.

Sprawdzić przy okazji czy jest zasilanie silniczka .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agiszagi

Tak, węże są gorące, termostat się otwiera też. Teoretycznie na komputerze mi [pokazuje zasilanie i jest w porządku. Dzięki za radę :) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli auto nie dymi, płynu nie ubywa, a czyszczenie silniczka pomogło na jakis czas to warto jak pisał Adam isc tym tropem, jesli układ zasyfiony to płukanie by sie przydało. Jesli silniczek sprawny to cos go zasyfia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agiszagi

Wiesz, ja odkręcam korek stopniowo i zaczyna bulgotać w tym zbiorniku objętość płynu się zwiększa no i syczy powietrze i tak stopniowo odkręcam ten korek az całkiem przestanie bulgotać i nie wyrzuci mi płynu ze zbiornika płyn nowy układ w miare czysty. Oleju nie bierze nie dymi, płynu nie ubywa.  Jeszcze powiem ze czesto słychac zgrzytanie jak klapka zmienia swoją pozycje najczęsciej po zgaszeniu silnika.

 

hmmm ciekawa teoria. Wiesz ja myslałam jeszcze, ze skoro układ sie nie odpowietrza to między zbiornikiem a nagrzewnicą robi sie taka " poduszka powietrzna" i dlatego ciagle daje zimne powietrze, bo wystarczy ze układ odpowietrzony i  wszystko gra

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Agiszagi napisał:

hmmm ciekawa teoria. Wiesz ja myslałam jeszcze, ze skoro układ sie nie odpowietrza to między zbiornikiem a nagrzewnicą robi sie taka " poduszka powietrzna" i dlatego ciagle daje zimne powietrze, bo wystarczy ze układ odpowietrzony i  wszystko gra

Ja pisałem o silniczku ktory jest na klapce cieple-zimne.

Bo zrozumiałem że on był rozebrany.

8 minut temu, Agiszagi napisał:

Jeszcze powiem ze czesto słychac zgrzytanie jak klapka zmienia swoją pozycje najczęsciej po zgaszeniu silnika.

Piszesz o klapce ciepłe-zimne?

 

Bulgotanie o nie dobry objaw.

Jeżeli nie ma wycieków to pomierzyłbym kompresję

 

Ale wracając.

Po takim bulgotaniu i zakręceniu korka w zbiorniczku ogrzewanie sie włącza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności