Astra H 1.8[Z18XE] nierówna praca silnika

[Gość yacoman]

Dzień dobry forumowicze. Zwracam się do Was z gorącą prośbą o pomoc bo nie wiem co się wykończy szybciej ja czy silnik. Przechodząc do meritum - pacjent to Astra H z przebiegiem 348tys. Silnik jak w tytule. Jak jest zimny odpala i pracuje równiutko, po przejechaniu paru kilometrów czasami jednego czasami kilkudziesięciu zapala się check i zaczyna trząść silnikiem i zaczyna brakować mocy. Odczytując błędy sterownika pojawia się P0304- Cylinder4 misfire detected, co rozumiem jako wypadanie zapłonów na cylindrze czwartym. Wymieniłem więc świece(NGK ZR5F) i moduł zapłonowy(NGK U6003).To samo. Zamieniłem świece miejscami - to samo, zamieniłem cewkę na starą - to samo. Na forum wyczytałem o wypięciu przepływomierza - to samo. Sprawdziłem wiązkę do cewki zapłonowej - brak uszkodzeń. Sprawdziłem wiązkę wtryskiwaczy - brak uszkodzeń. Temat się powtarza a ja tracę cierpliwość.

Edytowane 23 Kwietnia 2021 przez yacoman

 

[rafalgrzegorz]

A sprawdzałeś kompresje?

A później sprawdził bym przewody z silnika do ECU.

 

[Gość yacoman]

Całą wiązkę sprawdziłem - nie widać żadnych uszkodzeń. Co do problemu mogę dodać że jak odpalę i zostawię na luzie to nawet jak osiągnie temperaturę to wszystko jest ok. Tylko pod obciążeniem się to dzieje. Chciałbym również potwierdzić procedurę sprawdzania sprężania.

1. Silnik rozgrzać do temperatury pracy, 

2. Wykręcić wszystkie świece,

3. Pomiaru dokonywać na wciśniętym pedale gazu, 

Cos pominąłem? Jak długo kręcić silnikiem? 

 

[rafalgrzegorz]

Aż na manometrze przestanie podnosić się wskazówka.

Ja popuszczam świece gdy silnik jest zimny, czyszczę gwint z nagaru i wkręcam ręką bez dźwigni - kiedyś dawno temu wykręciłem świece na ciepłym razem z gwintem. 

 

[Gregor]

jakby nie pomogło czytałem fora podobny problem był w innym aucie ale ten sam silnik sprubuj może jak tamten sobie poradził sprawdził wtyczki od sterownika, cewek, przepływomierza, instalacji gazowej jeśli występuje i zwrucić uwagę czy na pb i lpg jest tak samo   wydmuchał także sprężonym powietrzem (mimo że były suche w środku) i wyczyścił środkiem do styków.
Następnie wyczyścił i zamienił miejscami świece zapłonowe.
Kolejną czynnością było wybebeszenie całej drutologi i przedzwonienie kabelków pomiędzy cewkami, wtryskiwaczami a ECU.

zmierzona oporność cewki dodatkowo wypowiedział się tam elektromechanik Błąd P0304 Tak jest interpretowany przez workshop
Wykryto przerwę zapłonu w cylindrze 4
Sprawdzić następujące podzespoły:
1 Czujnik Halla/MRE na wałku rozrządu
2 Przemiennik magnetyczny na wale korbowym
3 Wtryskiwacz 4
4 Moduł zapłonu

Wypadanie zapłonu może być spowodowane przez:
- brak iskry lub byt słaba iskra,
- słabe ciśnienie na cylindrze
- zła mieszanka

dodatkowo jeśli to problem cewki można ją podmienić by sprawdzić lecz przed sprawdzeniem lepiej wykasować błąd gdyż bo nie które sterowniki potrafią odłączyć wtryskiwacz przy dłuższym wypadaniu zapłonu ale jeżeli na wyższych obrotach chodzi tzn że sterownik nie odciął sterowania wtryskiem.
Zobaczyć czy w fajkach cewki nie jest czasem mokro.

problem zniknoł po wymianie zespołu cewek ale lepiej uważać na zamienniki 

jak co daj znać czy pomogło

 

[Marcin 83]

Czujnik wału czy wałka rozrzadu jak sie nagrzeje a jest niesprawny wtedy uwidacznia swoją kondycje. Po ochłodzeniu ponownie ma właściwe parametry. Trochę wredny w diagnostyce bo raz działa, raz nie. Ale powinien wyskoczyc jego błąd. Zamiast wymieniać cewke warto wyciagnac swiece i sprawdzic czy jest iskra na module- to możesz zrobic bezkosztowo.

 

[Gregor]

13 godzin temu, Marcin 83 napisał:

Czujnik wału czy wałka rozrzadu jak sie nagrzeje a jest niesprawny wtedy uwidacznia swoją kondycje. Po ochłodzeniu ponownie ma właściwe parametry. Trochę wredny w diagnostyce bo raz działa, raz nie. Ale powinien wyskoczyc jego błąd. Zamiast wymieniać cewke warto wyciagnac swiece i sprawdzic czy jest iskra na module- to możesz zrobic bezkosztowo.

z tego co wyczytałem cewke także idzie sprawdzić bez kosztowo wystarczy ją zmierzyć więc ma pole do popisu miejmy nadzieje że da znać co rzeczywiście poszło  

 

[Gość yacoman]

Dzięki wielkie za podpowiedzi. W tygodniu sprawdzę wszystkie Wasze sugestie. A dziś kolejna podpowiedź do rozwikłania tej zagadki. Jak odpaliłem zimne auto to póki był na przysłowiowym ssaniu to wszystko było ok. Obroty około 1000-1200 i równiutko. Utrzymywało się to może z 10-15 sekund po czym obroty spadły do ok 750-850. I znów się zaczęło szarpanie. W wydechu co któryś takt słychać jakby nie spaloną mieszankę. Więc teraz podejrzenie pada też na wtryskiwacz. 

 

[ja37]

Ale nie wiesz na pewno.

Błędy.

Zamienić wtryski sąsiadujące na przykład i znów błędy.

Coś się rozjaśni wtedy.

 

[Gość yacoman]

Podsyłam link do filmu na YT.

 

Może jutro zamienię wtryskiwacze, bo tam jest trochę zabawy z rozpinaniem czujników i wyciągnięciem wiązki która akurat idzie nad listwą wtryskową.