Skocz do zawartości

DPF


Gość Ario

Rekomendowane odpowiedzi

Na dzień dzisiejszy diagnosta nie ma możliwości sprawdzenia czy filtr jest czy nie. Może dokonać pomiaru zadymienia, ale i samochód bez DPF go przejdzie. Przy czym przy pomiarze samochód musi spełniać odpowiednie warunki. Rozgrzany olej ( diagnosta nie sprawdzi jego temperatury, chyba że jest w opcjach kompa pokładowego) oprócz tego motor musi wbić na max obroty. W przypadku gdy jest limiter obrotów na jałowym też tego nie zrobi,  a nikt na plecy nie chce brać jakiejś awarii, dlatego to olewają.  

Mają wprowadzić nowelizację która ma zmienić formę analizy zadymienia. Na dzień dzisiejszy jest po staremu.  Coś kuchcinski przebąkiwał że diagnosta będzie wpinał kompa i sprawdzał poziom zapełnienia, i robił jazdę testową i będzie musiał wzrosnąć poziom zapełnienia, ale tu po pierwsze np u mnie nie sprawdzi tego nawet na poziomie ASO , a po wtóre diagnosci nie zgodzą się na jakieś jazdy próbne. A jest to obwarowane wieloma kłopotami, co jeśli dojdzie do stłuczki , kto za to odpowie , co jeśli w tym czasie auto ulegnie awarii, kto za to odpowie . Temat rzeka .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak to wygląda u Niemców czy Holendrów.

Nasi diagności to są jak lekarze rodzinni .

Widzą jak głową dobiją do usterki.

Pojechałem na diagnostykę prywatnie Mercedesem B klasy aby sprawdzili zawieszenie i poduszki pod silnikiem bo strasznie drżało na wolnych.

Sprawdzili zawieszenie , poduszek nie bo wszystko zabudowane .

Kupiliśmy poduszki w ciemno.

W kanale u mnie ręce mi opadły.

Nie było głównej osłony a urwaną śrubę poduszki zobaczyłem od razu bo zaciekawiło mnie dla czego silnik dziwnie skrzywiony.

A po zerwaniu śruby silnik opadł 4 cm prawą stroną  i zawisł na wężach od klimy.

Najśmieszniejsze jest to że auto miesiąc temu przeszło przegląd coroczny we Wrocławiu.

I miała wpisane że poduszki są kiepskie .

A drżenia paki córka kolegi miała od dwóch lat jak kupiła to auto.

Czyli dwa przeglądy diagności nie zauważyli że silnik z jednej strony wisi na wężach .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żonie co kupiłem Merive B i jeździła cały czas trasy nie mniejsze niż 75 km w 1 stronę i ani raz ale to ani razu nie zapalił się czujnik że filtr się wypala. Przez DPF doszło do zniszczenia silnika co musiałem wymienić na nowy silnik co do tanich rzeczy nie należy, wybebeszyłem sam dpf że w środku pusto jest i po wymianie silnika teraz kontrolka zapala się co 10 km że dpf się wypala i dlatego szukam magika by wyprogramował mi to dziadostwo

2 godziny temu, luceo2 napisał:

@bogoes z tą końcówką wydechu to jest jak z puszką pod autem, niby jest na swoim miejscu a w środku pusta...

Brudny wydech niekoniecznie może świadczyć o braku DPFa w aucie w niego wyposażonym a analizator to jedyne obecne narzędzie jakim diagnosta dysponuje jeżeli chodzi o pomiar spalin bo na oko nic nie jest wstanie sprawdzić

racja, czarny wydech to oznaka zazwyczaj źle dobranego powietrza do mieszanki i temu też wiele klekotów dymi na czarno

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na priv wysłałem namiar kolejny. Kontrolka się nie zapali że się wypala, tylko jak już jest zapchany to na kompie i zegarach info o tym że jest zapchany i żeby kontynuować jazdę . Wybebeszyles DPF z katem  z puszki ? Słychać świst? 

Jak co chwilę masz info o wypalaniu to nie jeździj do czasu wykastrowana, albo pilnuj oleju praktycznie cały czas. Spalanie też pewnie w kosmos wybiło 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wrzucić małe i info o nowych pomysłach i sytuacji na rynku DPF , pod tym tematem gdyż tutaj było trochę dyskusji i tym :

https://autokult.pl/43557,dodatkowe-badanie-techniczne-po-160-tys-km-nie-wejdzie-rzad-ma-inne-pomysly-na-ekologie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności