Coś żre prąd - Astra H.

[ja37]

Zacznijmy od początku.

Astra H Z18XE 2006 rok.

Wymiana radia na chińczyka jakieś pół roku temu.

Jakoś ze 3 tygodnie temu radio się spsuło - czarny ekran i komunikat, że brak sygnału.

W poprzedni weekend auto stało cały czas i niestety w środę już nie odpaliło.

Akumulator miał 11,3V

Odpaliłem na kable, pojeździłem i działało.

Ładowanie 14,4V.

Akumulator na wiosnę był kupiony nowy.

Teraz też dłuższy weekend był i tez lipa wyszła.

W piatek naładowałem prostownikiem akumulator, dziś idę zmierzyć napiecie - 11,7V.

Ewidentnie coś żre prąd.

Jeszcze cofnę sie o tydzień, bo miałem podejrzenie, że to radio,przy demontażu bez kluczyka w stacyjce załączyła sie klima w trybie auto.

Dziwne......

po włożeniu kluczyka wszystko wróciło do ustawień poprzednich.

Dziś znów podładowałem akumulator podmieniłem panel klimy,wyprogramowałem radio ze wszystkich modułów.

Sprawdziłem, czy nie świeci się lampka w bagażniku i w schowku - jest OK.

 

Co może żreć prąd w takim tempie?

 

Alarmu nie ma.

 

 

[waldek2020]

A miernik ile obecnie pokazuje poboru prądu bo zamknieciu auta i odczekania żeby sie główne systemy uśpiły? Potem tylko odłaczanie bezpuecznikow i obserwacja kiedy spadnie.

 

[ja37]

Nie mierzyłem jeszcze, miałem lenia w weekend

 

[ja37]

Miernik cęgowy pokazuje 0,7A

Wyjmowałem wsie bezpieczniki i przekaźniki, spadku nie było.

 

[Marcin 83]

0,7 czy 0,07 bo jeśli to pierwsze to coś szarpie konkretnie 

 

[ja37]

0,07 to bym tu nie pisał

Żre 0,7A.

 

[Marcin 83]

Jeśli pomiar robiłeś po jakichś 15 minutach to najwidoczniej któryś moduł nie wchodzi w uśpienie . A szanowny Pan Grzegorz nie modził nic w opcomach w nich ostatnimi czasy ? 

 

[waldek2020]

Ja bym zmierzył normalnym miernikiem nie cęgowym.

 

[Marcin 83]

2 godziny temu, waldek2020 napisał:

Ja bym zmierzył normalnym miernikiem nie cęgowym.

Też słusznie 

 

[ja37]

Nie modziłem, jedynie,co wymieniłem panel klimy i musiałem go zaprogramować.

Kurde, właśnie zwykłego miernika nie mam,znaczy mam analogowy, ale zakres tylko do 150mA, więc mało.

 

Wymyśliłem jeszcze żeby zapiąć cęgowy na minus,plus odłączyć.

Miernik wyzerować i podłaczyć dopiero plus i czekać.

 

Bo faktycznie cęgi czasem cuda pokazywały, na przykład po odpieciu plusa miernik pokazywał 0,56A.

Dziś leje, nawet nie patrzę.