Silnik Z16LET do remontu, przekladka na 1.6 zwykly

[Azure_man]

Witam,

 

Moj Z16LET niestety sie rozlecial, urwany korbowod, tlok, dziura w bloku. Zakup drugiego takiego silnika jest nieoplacalny gdyz chodza one w kosmicznych cenach. Zastanawiam sie nad 2 opcjami:

 

1 - Zakup wolnossacego 1.6 twinport 105 koni wraz z calym osprzetem i wsadzenie go tam tylko czy wszystko bedzie pasowalo? Mam skrzynie 6b, sprzeglo? Sterownik? Wiazka?

 

2 - Zakup golego slupka 1.6 twinport 105 koni, wziecie mojej glowicy, ktora prawdopodobnie jest ok, zalozenie mojej turbinki, kolektora dolotowego. Tylko czy to bedzie do siebie pasowalo? Wiadomo stopien sprezania moze byc za duzy wiec grubsza uszczelke pod glowice sie da no i tez wiadomo ze takie korby i tloki nie wytrzymaja 180 koni wiec trzeba by w jakis sposob zmniejszyc doladowanie albo programowo albo na ciegnie od turbinki. Tylko pytanie czy glowica od z16let bedzie pasowala do bloku x16xep czy tam z16xe1, czy da sie ustawic prawidlowo rozrzad, zapiac skrzynie biegow?

 

Ewentualnie ktos ma jakies inne pomysly jak to auto zrobic jezdzace tanio? Nie potrzebuje mocy, moze miec 75 koni byle jezdzilo  

 

[Marcin 83]

A kosmiczne ceny to ile ?

 

[Azure_man]

No ceny zaczynaja sie od 6-7 tys a koncza nawet na 10 tys. Natomiast za normalny 1.6 bez turbo o oznaczeniu z16xe czy tam xe1 wystarczy dac od 1300-1400 za goly slupek a za okolo 2 tys to juz z osprzetem.

 

[Marcin 83]

SWAP na pewno jest możliwy , najlepiej z osprzętem z tego samego auta , sprawdź jakie skrzynie były pod to zapinane . 16x jest sporo , pewnie jak poszukasz to i znajdziesz jeszcze w budzie do odpalenia , sprawdzić trzeba jak wygląda sprawa dolotu  wydechu i wejść na chłodnice , klimę . Zapewne jeszcze parę drobnostek się znajdzie. Jak bym miał przekładać to tylko znalesc motor w budzie i za jednym razem kupić wszystko , bo potem latanie po kawałek dolotu, kolektor czy kolanko może doprowadzić do furii.

Zaraz pewnie Grześ lub Arkos napiszą Ci jakie są różnice, czy słupki te same ,mocowania , i czy ewentualnie złożysz to na bloku z 16x

 

 

[ja37]

Ja czekam na Arka.

 

[ArKos]

18 godzin temu, Azure_man napisał:

Zakup wolnossacego 1.6 twinport 105 koni wraz z calym osprzetem i wsadzenie go tam

Bez sensu. To ledwo jedzie

 

18 godzin temu, Azure_man napisał:

czy wszystko bedzie pasowalo? Mam skrzynie 6b, sprzeglo? Sterownik? Wiazka?

 

Nie. Inne sprzęgło, inna wiązka, inny sterownik.

 

18 godzin temu, Azure_man napisał:

Zakup golego slupka 1.6 twinport 105 koni, wziecie mojej glowicy, ktora prawdopodobnie jest ok, zalozenie mojej turbinki, kolektora dolotowego. Tylko czy to bedzie do siebie pasowalo?

Uszczelka głowicy jest taka sama do 1,6T i do 1,6 16v. Blok silnika na 99% też taki sam.

Rozsądek podpowiada zakup bloku i przerzucenie gratów ze swojego - wał, tłoki, głowica i osprzęt. Jedynie korbę gdzieś dokupić - tłok z korbą to jakieś 5 stów. Zrobić remont godziwie i mieć spokój.

I nadal będzie 1,6T.

 

[Azure_man]

40 minut temu, ArKos napisał:

Uszczelka głowicy jest taka sama do 1,6T i do 1,6 16v. Blok silnika na 99% też taki sam.

Rozsądek podpowiada zakup bloku i przerzucenie gratów ze swojego - wał, tłoki, głowica i osprzęt. Jedynie korbę gdzieś dokupić - tłok z korbą to jakieś 5 stów. Zrobić remont godziwie i mieć spokój.

I nadal będzie 1,6T.

 

Taka opcja by byla dla mnie super tylko niestety tam jest to rozwalone tak mocno, ze podejrzewam ze z walu korbowego niewiele zostalo. Dziura w bloku jest taka, ze mozna wlozyc reke. Pozostale 3 tloki z korbowodami moze jest szansa ze beda dobre, glowica byc moze ale bedzie wiadomo jak go rozbiore. 

 

Wiec moze sprobuje teraz odkrecic miske, obejrzec pozostale 3 tloki i wal, zdejme glowice i jak bedzie wiadomo co i jak to do was wroce o dalsze porady...

 

40 minut temu, ArKos napisał:

Bez sensu. To ledwo jedzie

 

Zgadza sie tylko ze ja dopiero co kupilem inna fure ponad 300 koni i poza tym w garazu mam yamahe fz1 i fz6 wiec jak potrzebuje czyms ostrzej pojechac to mam do tego inne sprzety ?

 

Edytowane 16 Stycznia 2023 przez Azure_man

 

[Azure_man]

Hej, aktualizuje temat remontu w Z16LET. Troche to trwalo ale dzis w koncu udalo sie wyjac silnik i zaczac rozbierac. 

 

Przyczyna awari bylo zatarcie sie pompy oleju, pompa totalna agonia, stanela tak ze blokowala w ogole wal korbowy, ktory nie chcial drgnac. Dodatkowo w silniku po prostu kilogramy syfu, nagaru itp, pod pokrywa zaworow mozna to zbierac lyzeczka, ssak od pompy caly w tym oblepiony, ogolnie w silniku dramat jezeli chodzi o syf i nagar.

 

1. Glowica prawdopodobnie bez uszkodzen, nie ma pekniec ani zadnych sladow uderzenia, wprawdzie tlok z urwanego korbowodu widac ze lekko spotkal sie z zaworami ale to w najgorszym wypadku te 2 zawory sie wymieni jezeli beda krzywe lub uderzone mocno.

2. Wal korbowy na tym czopie od urwanego korbowodu wyglada ok na moje oko laika, nie wyczuwalem rys pod paznokciem. Jutro moze sie go wrzuci na tokarke i czujnikiem zegarowym sprawdzimy czy jest prosty. 

 

Jezeli by sie okazalo jutro ze wal jest prosty i nadaje sie jeszcze do uzytku to poradzcie prosze jakiego silnika mam szukac tak zeby moc wziac z niego blok? X16XEP, Z16XE1??

 

[ArKos]

Co ja bym zrobił...

Kupiłbym korbę. Wał wygląda dobrze. Komplet nowych panewek korbowych i zestawem do mierzenia luzu panewek (plasteliną) sprawdzić wszystkie 4 wykorbienia. Jeśli czopy główne są w podobnym stanie jak na zdjęciu, to można spokojnie zaryzykować wykorzystanie wału. Warunek jest jeden: luz na panewkach nie może wychodzić ponad 0,07mm. W zasadzie to optymalnie gdyby był 0.05mm. Pompa oleju nowa ale nie żaden krzak typy Topran czy inne gówno. To musi być porządne. Tłok jak nic mu nie ma (a nie powinno być) do wykorzystania. Kupić komplet nowych pierścieni na wszystkie. Blok brałbym z z16xep/z16xe1 bo moim zdaniem to to samo będzie co ten. Jedyne co, to chyba trzeba będzie wywiercić dziursko na spływ oleju z turbiny. Głowicę do zakładu, bez problemu ją zrobią. Przehonować nowy blok, sprawdzić owal tulei, poskładać i jeździć.

 

[Azure_man]

Odswiezam temat

 

Dzis dziwna sprawa, sprawdzilem glowice i niestety okazalo sie ze na tym cylindrze gdzie sie lekko zderzyl tlok z zaworami 3 z 4 sa krzywe i beda do wymiany. Wyjalem wszystkie 16 szklanek i okazuje sie ze sa to zwykle niehydrauliczne szklanki. Internet mowi ze w z16let montowane byly hydrauliczne.

 

To takie pytanko, jak bede to skladal i sprawdzal luzy zaworowe ile powinno byc na ssacym i wydechowym w tym silniku??