Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

To zależy. Z niektórymi autami oraz tematami asortymentu ma przewagę w postaci kontaktu z producentem. Też powiedzmy ano to tak jak McDonald. gdzie nie pojedziesz to wiesz ze w podobny sposób cie obsłużą. Też plusem jest to że ano ma w zasadzie pełen serwis a z mechanikiem jednak nadal jest tak ze jeden od elektryki inny do klocków a inny ogarnie remont.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813521
Udostępnij na innych stronach

To zapraszam do ASO i kup mi obudowe pompy wody (zawierającą zawory kierunkowe chłodziwa) do astry k z 2019 roku z silnikiem diesla 1,5

 

Ozłocę cię.

 

Dla ułatwienia numer części 55515120. I nie mówimy o pompie wody tylko o obudowie pompy wody.

db1062224f6db573b6171388f6be

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813522
Udostępnij na innych stronach

A ja ozłoce jak kupi pokrywę zaworów do a17dt.... Jedyne 4 tysie , ale brak 😂😂😂😂😂 albo całe rury zamiast samych oringow . 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813525
Udostępnij na innych stronach

A merivy i ich problem z modułem na który jest kolejka w całej Europie ? Od czasu przejęcia przez psa jest dramat

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813531
Udostępnij na innych stronach

Pany - a tak realnie patrząc - jaki wpływ na dostępność danej części lub jej brak ma ASO...? To bardziej chyba kwestia działań lub zaniechań producenta czy tam innego importera... w przypadku słynnego już modułu z merivy to chyba pod wadę konstrukcyjną lub produkcyjną można podciągnąć.... tutaj też wpływ ASO na poprawę tego stanu moim zdaniem jest bliski zeru...

skupmy się raczej na tym na co prowadzący ASO ma realny wpływ - fachowości zatrudnionych mechaników, sposobie obsługi i tym podobnych... bo tutaj bywa różnie, różniasto....

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813575
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pan_wAZOn napisał:

jaki wpływ na dostępność danej części lub jej brak ma ASO...? To bardziej chyba kwestia działań lub zaniechań producenta czy tam innego importera..

Ponieważ autoryzowany punkt jest nierozerwalnie związany z producentem. Jego obowiązkiem jest zapewnienie KAŻDEJ części oraz usunięcie KAŻDEJ usterki. To nie warsztat u Staśka w stodole, który może się wykręcać tekstami "na hurtowni nie ma" albo "jedź pan gdzie indziej ja nie mam sprzętu".

 

Godzinę temu, pan_wAZOn napisał:

tutaj też wpływ ASO na poprawę tego stanu moim zdaniem jest bliski zeru

Owszem ma.

A konkretnie dystrykt gwarancyjny.

Problem polega na tym, że kutas ma płaconą premię zależną od ilości napraw gwarancyjnych a w zasadzie od ich kosztów. Im mniejsze koszty napraw na gwarancji, tym więcej kasy kutas dostaje.
Kutas dlatego, że wydaje polecenia sprzeczne z zapisami instrukcji serwisowych i każe wykonywać naprawy niezgodnie ze sztuką i procedurą producenta, bo taniej.

Przykład:

Astra K 1,4t. Pęknięty tłok i porysowana gładź cylindra. Instrukcja serwisowa nie przewiduje jakiejkolwiek formy naprawy bloku, bo na gładzie napylono nikasil. Procedura naprawy obejmuje wymianę silnika krótkiego czyli słupka. Koszt ok. 32.000 netto.

Kutas każe szlifować rysy drobnym papierem ściernym i zamontować komplet nowych tłoków z pierścieniami. Koszty całościowe części ok. 5000 netto.

Dlaczego kutas? Bo dzięki niemu tak się robi ludzi w ciula czyli najzwyczajniej oszukuje.

Pomijam, że kutas przy każdej naprawie gwarancyjnej doszukuje się jakiegoś haczyka, żeby tylko odwalić ją na negatyw. Byłem świadkiem, jak odrzucił naprawę gwarancyjną w postaci wymiany układu wtryskowego w dieslu (pompa, wtryski, przewody i zbiornik) wskutek pojawienia się opiłków w obudowie filtra, bo samochód miał wymieniony filtr paliwa po przekroczeniu limitu kilometrów. Chodziło o 6km. Słownie SZEŚĆ KILOMETRÓW. Koszty ponad 35k netto zaproponowali użytkownikowi samochodu wygaszając gwarancję na silnik.

W niemcowni taki kutas zostałby zwolniony za takie akcje, bo gdy klient dowie się, że naprawę wykonano niezgodnie z procedurą, to z mety sprawa trafia do sądu i wypłacane jest odszkodowanie + przejęcie tego naprawianego auta + wydanie klientowi fabrycznie nowego auta w zamian za nieudolnie naprawiane. Tak to powinno działać wszędzie, a tylko u nas chyba nawet centrala GM ugina się przed takim kutasem.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813582
Udostępnij na innych stronach

@ArKos zapytam inaczej - podałeś przykład niedostępnej części do diesla - czy problem z dostępnością jest w Polsce, czy może w żadnym składzie w Europie tego klamota nie ma - bo jeżeli problem jest w lokalny, to ktoś mógł przycebulić, a jeżeli bardziej globalny to raczej /moim zdaniem/ przycebulił ktoś kilka szczebelków drabinki wyżej niż "prezes" ASO...

to co opisałeś to raczej podciągnąłbym pod moje ostatnie zdanie...

PS.

co to ten "dystrykt gwarancyjny" jest - tak pytam , bo się nie znam na takich niuansach.....

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813583
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pan_wAZOn napisał:

czy problem z dostępnością jest w Polsce, czy może w żadnym składzie w Europie tego klamota nie ma

Niedostępna gdziekolwiek. Jest to tzw. backorder. Popyt jest większy niż podaż, czas oczekiwania może wynieść nawet 6 miesięcy. Taka sama sytuacja jest z innymi popularnymi częściami - pompa oleju do 2,0 turbo benzyna w Insignii, pokrywa zaworów w 1,7cdti... Problem polega na tym, że ZANIM żabojady kupiły GM, problem był tylko z ciulaniem ludzi, czyli oszukiwaniem na każdym możliwym kroku w wypadku gwarancji. Odkąd PSA kupiło Opla, powstał ogromny problem z dostępnością części do modeli, które wyszły z produkcji 3, 4 czy 5 lat wstecz.

Rola dealera jest taka, że olewa klienta. Jeśli części są niedostępne a auto ma gwarancję (flexcare obowiązuje 4 lata) to klientowi powinno się wydać samochód zastępczy, bo z winy producenta samochód nie może być naprawiony. Tymczasem klienta zostawia się samemu sobie i ma się go w dupie. Gdyby każde ASO wydawało auta zastępcze, a potem nawet sądownie domagało się zwrotu kosztów (bo w prostej linii jest to zgodne z zasadami napraw gwarancyjnych) to sytuacja by się zmieniła. Dealerzy boją się upominać o swoje i nawet nie próbują zmienić tego stanu rzeczy choć mają taki obowiązek. Co zamożniejsi lub mądrzejsi klienci wynajmują samochody i kładą faktury do zapłaty za wynajem, oczywiście nic nie dostają. Potem sprawa trafia do sądu i tu już sąd klepie korzystny dla klienta wyrok, ale niestety trwa to nawet 2 lata. 

 

2 godziny temu, pan_wAZOn napisał:

co to ten "dystrykt gwarancyjny" jest - tak pytam , bo się nie znam na takich niuansach

To kutas, który z ramienia centrali GM rozlicza gwarancje regionalnie. Czyli raz na jakiś czas przyjeżdża do ASO i sprawdza zlecenia gwarancyjne, części wyjęte w ramach naprawy, ocenia i akceptuje. W wypadku grubszych robót dealer nie ma prawa samodzielnie podjąć się naprawy pomimo, że nawet w ramach akcji serwisowej jest ona na bieżąco robiona. Musi być zgoda. Każda grubsza robota czyli droższa, musi przejść przez ręce kutasa i wymaga jego akceptacji. Nie jest ważne, czy to auto dzień po gwarancji się rozleci czy pojeździ. Ma być tak jak chce kutas a nie tak, jak powinno się to zrobić zgodnie z procedurą naprawczą wynikającą z instrukcji serwisowej.

Kutas jest drugi po bogu. Kutas podważa decyzje i zgody wydane przez centralę GM. Kutas nie jest zainteresowany faktami wynikającymi z dokumentacji technicznej, zaleceń producenta, stanem prawnym - on zawsze ma swoje zdanie. Jest po prostu kutasem.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813585
Udostępnij na innych stronach

@ArKos dzięki za obrazowe naświetlenie sytuacji...

podsumowując - moim zdaniem jednak to "idzie z góry" a dealer czy warsztat ASO jest tutaj tylko szczebelek wyżej od końcowego klienta i z różnych przyczyn "deleguje olewactwo" na ten najniższy schodek czyli na klienta końcowego.... to raczej wskazuje jak teoretyczne są prawa konsumenta w naszym pięknym krajobrazie...;

PS.

nawiązując do PSA... znaczy Stellantisa - sądząc po tym jaką sieczkę zrobili wśród dealerów nie tylko Opla ale i własnych marek, to raczej lepiej nie będzie.... ;( a dochodzi do tego coraz większa bublowatość oferowanych za coraz większe pieniądze produktów.... ;(

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/98144-aso-hit-czy-kit/page/2/#findComment-813665
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności