Skocz do zawartości

Wielokrotnie poruszany problem kontrolki z samochodzikiem.


Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

Też mi dzisiaj wyskoczył ten nieszczęsny samochodzik z kluczykiem czy przyczyną może być jakieś zalanie bo strasznie lało a wcześniej nie miałem problemów . Jak wyskoczy mi ten samochodzik to zafcia robi sie mułowata 2 tys obrotów i nic więcej potem mi na chwile gaśnie kontrolka i jest ok po chwili zaś to samo i tak wkoło macieju . Doradzcie co robić czekać aż dobrze wyschnie czy jechać na komputer nawet jak bedzie ok. wjechałem w naprawde dużą kałuże.

 

  • Odpowiedzi 199
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Panowie u mnie jest tak, teoretycznie wszystko jest O.K ( kontrolka nie gaśnie po przekręceniu kluczyka, dopiero jak włączę silnik )

Problem polega na tym że chcę sprzedać samochód, a boje się że kupujący podczas sprawdzania zobaczy ewentualne błędy. Co mam zrobić ?

Samochodzik wysprzątany itp. Czyścić ten zawór EGR ? może to pomoże pozbyć się problemu. Kasować błędy ( jeżeli są jakieś )

Poratujcie radą, co zrobić by być w porządku.

Nie chcę nikogo wsadzić na tzn. mukę dlatego chcę wykonać podstawowe czynności.

Zaworu nie będę zmieniał bo mądre głowy powiedziały że to nie ten etap i szkoda kasy.

Słucham propozycji.

 

Cześć wszystkim, mam dwie sprawy dotyczące naprawy tego błędu:

Jak wyciągnąć/zdemontować zawór EGR (stuknąć, pukąć, popchnąć czy jak? )

Gdzie jest przepływomierz (tzw. przepływka)

Pomóżcie jak najszybciej, jestem daaaleko od jakiegokolwiek serwisu, nie pytajcie gdzie.

(Zafira 2.0 DTI 2005 rok :D )

Z góry Dziękuję i Pozdrawiam Serdecznie z końca świata :shock:

 

Witam Wszystkich.

 

Na wstępie chciałem przeprosić moderatorów za ponownie zakładanie wielokrotnie poruszanego tematu, ale przeglądałem forum i mam jeszcze większy mętlik w głowie. Proszę o nie zamykanie tematu ponieważ przeprowadziłem szereg czynności mających na celu zdiagnozowanie usterki i może będzie to pomocne innym forumowiczom. Otóż mam problem ze swoją Zafirą. Zapala sie kontrolka z kluczykiem na tle samochodu. Jak sie zapali pojazd staje sie straszliwym ,,mułem". Pedał gazu wciśniety do końca a samochód prawie stoi w miejscu. Po takim zdarzeniu nie pozostaje nic innego jak zjazd na pobocze, przegazowanie Opla i wyłączenie oraz ponowne włączenie silnika.

Opiszę teraz szczegółowo co robiłem w celu wyeliminowania usterki.

 

Komputer nr.1

Usterka- różnica ciśnień w turbinie, koszt 40 zł, sposób naprawy przeczyszczenie zaworków, tydzien spokoju :)

Komputer nr.2

Ustertka- tutaj posiłkuje się zdjęciem ponieważ nie pamiętam nazwy tego czujnika

Obrazek

koszt naprawy 380 zł, nie wymieniałem ponieważ sprawdzający dawał 60 % szans że jest to wadliwa część.

Komputer nr.3 (SERWIS)

Usterka- Błąd P1634 uszkodzony moduł silnika koszt naprawy 4000 zł serwis 1200 zł >amator< nie wymieniałem bo ..............

Komputer nr.3

:oops: brak błędów ( nawet tych zapisanych w pamięci )

 

Ponadto oprócz kilku prób sprawdzenia komputerowego wymieniłem przepływomierz ( nic nie dało ) wszystkie filtry ( łącznie z przeciwpyłowym )

Teraz opiszę moje spostrzeżenia. Po każdy kasowaniu błedów co miało miejsce przy wszystkich wpięciach (oprócz ostatniego ) kontrolka gasła z chwilą przekęcenia kluczyka w stacyjce na pozycję 2.

Po jakimś czasie ( od tygodnia do miesiąca ) kontrolka zaczyna gasnąć z chwilą włączenia silnika.

Dane techniczne pojazdu Opel Zafira 2.0 DTH r.prod 2004. Paliwo V-Power na zmianę z normalnym Dieslem ( tylko w renomowanych Stacjach Paliw) Samochodem poruszam się głównie w mieście. Średnie spalanie (może to coś pomoże ) z włączoną klimą to 10 litrów na 100 km.

Myślę że niczego nie przeoczyłem.

Proszę o pomoc, może raz na zawsze rozwiążemy problem kontrolki z kluczukiem

Pozdrawiam Wszystkich

jestem nowym nabywc a opla astra g diesel 2.0 dl i po miesiącu uzytkowania wystapił mi 1 problem nie dział licznik oraz szybkosciomierz zapala się tez kontrolka abs pomózcie - dzieki

 

czujnik ABS daje sygnal do licznika

o ile pamietam to w lewym kole (ale reki nie dam)

podlaczyc auto pod TECHA i sie dowiesz co dokladnie padlo

 

jaka czesc moze poruszac błąd 63 i 32 wydaje mi sie ze autko moze miec gdzies zwarcie

 

[ Dodano: Wto Sie 19, 2008 14:43 ]

32 prekaznki pompy palwa /zbyt wysokie napiecie 63 Przewód EST-B (2/3) - zbyt niskie napięcie co moge zaczac z tymi błedami

 

  • 4 tygodnie później...

witam. widze że jak ktoś nie miał kluczyka na tle to nie miał opla w dieslu :wesoly: . Dzis dołączyłem do tej zacnej grupy :D . Po zapaleniu się kontrolki moja Zafira straciła nagle moc. kontrolka jeszcze zgasła samochód i ruszył z kopyta. niestety póżniej kontrolka już nie gasła na stałe tylko na chwilę po przekroczeniu 2 tyś. obrotów. gaśnie ona po uruchomieniu silnika ale za chwilę włącza się znowu. z objawów wnioskuję że może to być zawór EGR. Zafira jest z 2004 roku z silnikiem 2.2 dti. w poniedziałek ruszam na komputer sprwdzić błędy i postaram się opisać co i jak było - chyba że mnie krew wcześniej zaleje co jak czytam tutaj wcale nie jest takie niemożliwe ;p

 

Witam. Ja natomiast zauważyłem że kontrolka samochodu z kluczykiem zapalała mi sie gdy jadąc na wakacje z przyczepą campingową na autostradzie włączyłem sie za TIR-a ( tj. około 20 m za nim jadąc )po około 10 km zapala się kontrolka. Po zatrzymaniu i włączeniu silnika wszystko ok. Następnie spokojna jazda, złapanie następnego TIR-a i znowu to samo. Potrzecim razie spostrzegłem się że występuje to przy jezdzie za blisko drugiego auta - zakłócenia normalnego przepływu powietrza. Przy powrocie z wakacji ten sam problem przy jezdzie za TIR-em. Od tego czasu a zrobiłem ok.3000 km ani razu się nie zapaliła kontrolka z kluczykiem. Pozdrawiam Marek

 

witam

 

Też mi dzisiaj wyskoczył ten nieszczęsny samochodzik z kluczykiem czy przyczyną może być jakieś zalanie bo strasznie lało a wcześniej nie miałem problemów . Jak wyskoczy mi ten samochodzik to zafcia robi sie mułowata 2 tys obrotów i nic więcej potem mi na chwile gaśnie kontrolka i jest ok po chwili zaś to samo i tak wkoło macieju . Doradzcie co robić czekać aż dobrze wyschnie czy jechać na komputer nawet jak bedzie ok. wjechałem w naprawde dużą kałuże.

Witam

 

Ja mam taką samą sytuację. Smaochód kupiłem miesiąc temu. Jakieś dwa tygodnie temu pojechałem z tym na komputer. Okazało się że były jakieś błędy przepływomierza. Przy okazji sprawdziliśmy filtr powietrza (którego jeszcze nie zdążyłem wymienić) i był strasznie zasyfiony. Po wymianie niby było oki. Ale przy troche dłuższej trasie (ponad 100 km) znowu mi się zaświecił "samochodzik" i brakło mocy (powyżej 2 tys obrotów). Zupełnie losowo się włączał i wyłączał. Później wyczułem że jak jeżdze małe odległości to jest, a przy dłuższych nie. Niby czujnik w przepływomierzu jest dobry (tak pokazuje komp) ale coś nie tak. Wczoraj wymontowałem go i wyczyściłem wodą pod ciśnieniem. Dzisiaj zrobiłem ponad 100 km i nie zaświecił się "samochodzik"!!! No ale nie popadam w hura optymizm i obserwuje dalej. Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności