Skocz do zawartości

x20xev brak sygnalu sondy lambda (blad 13)


Rekomendowane odpowiedzi

witam!

wlasnie przesiadlem sie z cali na omege b i niestety pojawil sie problem.

auto jest z rocznika 95,sedan,silnik x20xev,na kompie wyczytalem ze jest to simtec 58 choc nie wyciagalem go wiec moze jest jeszcze cos za 58

 

auto mam od kilku dni,zrobilem nim okolo 350 km z czego okolo 150 po trasie.przez ten czas nie zauwazylem nic niepokojacego.silnik pracuje rowno,odpala bez problemu,do mocy rownierz nie mozna sie przyczepic.

 

dzis wsiadlem rano do auta,pojechalem do urzedu (okolo 5/6 km).zgasilem,poszlem zalatwic sprawy i znow wsiadlem do auta.odpalilem,i po przejechaniu moze 400 metrow zapalil sie check (ten od silnika).nie wiedzialem w tym momencie gdzie lezy problem,wiec postanowilem przejechac jeszcze troche aby zatrzymac sie i zgasic silnik w bezpiecznym miejscu.zgasilem,sprawdzilem bledy i wywalilo 13 (brak sygnalu z sondy lambda).

od tego momentu check zapala sie na rozgrzanym silniku po okolo 30 sekundach od odpalenia.na zimnym sie nie zapala wiec mniemam ze jest to czas w ktorym ecu olewa sonde.

 

nie ma znaczenia czy jade,czy poprostu odpale silnik i nic nie ruszam (chodzi na jalowych obrotach) check zapala sie po okolo 30 sekundach.

 

podczas jazdy,nie zauwazylem znaczacych zmian w pracy sinika i dynamice jazdy zaraz po odpaleniu,jak i w momencie swiecenia sie checka.spalanie chwilowe pokazywane na wyswietlaczu komputera rownierz jest podobne jak przy nie swiecacym checku.

 

sonde mam 4-ro przewodowa z kolorami kabli : czarny/czerwony/zolty/bialy

zmierzylem napiecie na przewodzie czarnym (zaraz przy sondzie) podczas pracy silnika.

po odpaleniu wskazanie skacze miedzy 0.2V a 0.8V w porywach do 1.1/1.2

tak jak pisalem po okolo 30 sekundach wywala checka lecz wskazania niewiele sie zmieniaja,dopiero po chwili zaczynaja oscylowac bardziej w gornym zakresie (0.8V / 1.2V) ale spadaja nadal do 0.2V tylko troszke rzadziej.

 

teraz podstawowe pytanie: jaka powinna byc charakterystyka sondy w tym modelu? 0-1V czy 0-5V?

wyczytalem ze sondy 4-ro przewodowe w x20xev sa 0-5V co wskazywaloby na uszkodnie mojej,lecz opisy ktore widzialem tycza sie simteca 56.1 a u mnie ewidentnie jest simtec 58

 

jesli ktos moglby podzielic sie wiedza na temat rozpiski pinow w ecu bylbym zobowiazany.sprawdzilbym chociarz czy sygnal dochodzi do ecu,bo tak sobie mysle ze jesli sonda ma byc 0-5V to pownno wywalic blad (nie pamietam ktory numer) o ubogiej mieszance.

 

gwoli scislosci przy odpaleniu na odpietej wtyczce sondy,check nie gasnie wogole,a przy podpietej tak jak pisalem wyzej.

 

w miedzy czasie nie robilem nic przy silniku ani w okolicach biegnacych wiazek.

jedyne co, to mialem odpiety akumulator na cala noc bo doprowadzalem stacyjke do stanu uzywalnosci (zacinala sie) i musialem sciagnac poduszke.

nie sadze zeby ten fakt mial wplyw na sonde ale zawsze to jakas dodatkowa informacja.

 

pozatym podczas ogledzin auta jeszcze przed zakupem,sprawdzalem bledy i bylo pusto.

 

jelsli ktos moglby podzielic sie wiedza,bardzo prosze o sugestie.za wszystkie bede bardzo wdzieczny.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/13602-x20xev-brak-sygnalu-sondy-lambda-blad-13/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

sądy zwykle mają: białyx2, szary, czarny nie wiem jaką masz Ty, ale do Omegi x20xev podaje mi tylko simtec 56 (56.1, 56.5)

napięcie zasilania elementu grzewczego: 12V

opór elementu grzewczego: 3 - 15 omów (20°C)

napięcie zasilania TiO2 czujnik tlenu: 5 V

opór czujnika tlenu TiO2:

ubogi: > 100 000 omów (< 0,5 V )

bogaty: < 10 000 omów (> 3,8 V )

To może komuś się zda:

Sprawdzić złącze(a): Sprawdzić złącze(a), w razie potrzeby oczyścić je lub przymocować aby zapewnić dobre podłączenie.

Element grzewczy:

Sprawdzić opór:

Wyłączyć zapłon. Wyjąć złącze z przewodów czujnika.

Zmierzyć opór pomiędzy wtykami A i C w złączu czujnika tlenu. Porównać z podanym oporem.

Sprawdzić napięcie zasilania:

Wyłączyć zapłon. Wyjąć złącze z przewodów czujnika. Uruchomić silnik. Zmierzyć napięcie pomiędzy końcówką C złącza i ujemną końcówką akumulatora. Powinno być ono równe napięciu akumulatora. Jeśli tak nie jest, to sprawdzić okablowanie, bezpiecznik i/lub przekaźnik.

Sprawdzić podłączenie do ECU:

Wyłączyć zapłon. Wyjąć złącze z przewodów czujnika i ECU.

Zmierzyć opór pomiędzy końcówką A złącza i odpowiednią końcówką w złączu ECU. Powinien on być < 1 om. Jeśli tak nie jest, to sprawdzić okablowanie.

 

Czujnik tlenu:

Sprawdzić napięcie zasilania:

Wyłączyć zapłon. Wyjąć złącze z przewodów czujnika. Uruchomić silnik. Zmierzyć napięcie pomiędzy końcówką B złącza i ujemną końcówką akumulatora. Powinno być ono równe 5 V. Jeśli tak nie jest, to sprawdzić okablowanie, następnie ECU.

Sprawdzić podłączenie do ECU:

Wyłączyć zapłon. Wyjąć złącze z przewodów czujnika i ECU.

Zmierzyć opór pomiędzy końcówkami B, D złącza i odpowiednimi końcówkami w złączu ECU. Powinny one być < 1 om. Jeśli tak nie jest, to sprawdzić okablowanie.

Sprawdzić sygnał czujnika tlenu: Podłączyć oscyloskop do wtyku kabla sygnału urządzenia ECU i uziemienia. Uruchomić silnik i poczekać aż się rozgrzeje. Sprawdzić zawartość spalin. Bogata mieszanka daje wysokie napięcie wyjściowe i mieszanka uboga powinna dawać małe napięcie wyjściowe

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/13602-x20xev-brak-sygnalu-sondy-lambda-blad-13/#findComment-238493
Udostępnij na innych stronach

tego simteca to spojrze dokladniej jeszcze raz dla pewnosci.

kolory kabli podane przez Ciebie rownierz mozna spotkac,z tym ze nie wiem czy jest to oznaka roznic w sondach,czy poprostu producent zmienil kolory sonda ta sama.

 

rozumiem ze pozsza porada,skopiowana jest z jakiejs ksiazki/poradnika i w zwiazku z tym moze miabys dostep do rozpiski wtyczek?

glownie przydatna by byla rozpiska wtyczki do ecu,choc i tych malych przy sondzie rownierz.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/13602-x20xev-brak-sygnalu-sondy-lambda-blad-13/#findComment-238417
Udostępnij na innych stronach

ie wiem czy jest to oznaka roznic w sondach,czy poprostu producent zmienil kolory

widocznie, bo i żółtym przewodem też są do tego silnika,

rozumiem ze pozsza porada,skopiowana jest

Tak, z programu

podaj mi na pw maila to podeślę jakieś zrzuty

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/13602-x20xev-brak-sygnalu-sondy-lambda-blad-13/#findComment-238330
Udostępnij na innych stronach

Pw poszlo.

 

spostrzezen ciag dalszy:

 

dzis rano odlaczylem aku,po kilkunastu minutach podpielem,odpalilem auto,i nawet na nierozgrzanym Wywalil checka po okolo 40 sekundach.postanowilem jechac.po przejechaniu kilkudziesieciu metrow,silnik zlapal zadyszki.jedac delikatnie jedna predkoscia,w pewnym momencie silnik przestal ciagnac (tak jakby odciecie),puscilem gaz,obroty spadly do okolo 500 ale nie zgasl,przy probie przegazowania lekko sie dusil,ale jak udalo sie przegazowac to wrocil do normy.wrocilem pod dom zgasilem,odpalilem raz jeszcze bez problemu,i pojechalem,oczywiscie check zapalil sie po chwili.sytuacja juz sie nie powtorzyla,natomiast sprawdzilem bledy i wywalil 13 (brak sygnalu),38 (niski poziom regulacji sondy?) oraz 91 (nie moge doczytac coz to za blad)

 

kurde cos jest na rzeczy z ta sonda.pytalem goscia ktory robi ople i handluje czesciami do nich o sonde,ale ma tylko te z czarnym,bialym i dwoma szarymi kablami (chyba tak tam szly) i mowi ze ta moja z czerwonym,zoltym,czarnym i bialym jest nowszym modelem i rozni sie od tamtych sposobem odczytu.czy mozliwe jest ze moja jest sonda 0-1?ale znowy jesli tak to dla czego wychodzi poza zakres?

Aha sprawdzilem nalepke na kompie i faktycznie jest to simtec 56 ale nie ma kropki po liczbie tylko dlugi odstep i dopiero 01

 

 

EDIT:

 

no i chyba sprawdzi sie najgorszy scenariusz (choc wlasciwie nie wiem czy nie byloby gorsze szukanie przerwy na kablach)

 

na poczatek wielkie podziekowania dla DAROMV6 za pomocne materialy.

 

oblecialem raz jeszcze sonde i oto wyniki:

 

kable czerwony i bialy (napiecie zasilania grzalki) - rowne napieciu w instalacji,opornosc grzalki okolo 5 omow

 

kabel zolty (zasilanie sondy) - okolo 4,96V sadze ze w normie

 

kabel czarny (wyjscie sygnalu z sondy) - dzis akurat 0,21V bez zmian napiecia nawet na wyzszych obrotach,

 

zmierzylem tez opor na czarnym i zoltym wzgledem masy (nie wiem czy dobrze zrozumialem ta porade :

"opór czujnika tlenu TiO2:

ubogi: > 100 000 omów (< 0,5 V )

bogaty: < 10 000 omów (> 3,8 V ) "

 

w kazdym razie nie pokazalo zadnego oporu.

 

jak na moje oko dzis zakonczyl sie szybki (rozpoczety wczoraj) proces umierania mojej sondy.

 

podczas powrotu z pracy,powtorzyla sie sytuacja braku ciagu i przygasania silnika.juz w garazu,po odpaleniu sie przyduszal ale nie gasl,lecz nie mozna bylo przegazowac bo bylo buuu... a dopiero po chwili wskakiwal na wyzsze obroty i znowu buuu...

 

zrobilem prosty test.do przewodow zoltego i czarnego,podpielem po jednej zyle cienkiego kabla,i odpalilem auto,po czym zaczelem zlaczac i rozlaczac konce kabli,symulujac cos na styl pracy sondy (podawalem te wejsciowe 4,96V na wyjscie sondy,tak by dotarlo do ecu) i po kilku minutach takiego zlaczania i rozlaczania,stwierdzilem ze check nie ma zamiaru sie pojawic,pozatym silnik pracowal w miare rowno,i mozna bylo normalnie przegazowac.

zgasilem,odpalilem raz jeszcze,nie zlaczajac juz kabli,silnik pracowal rowno,ale po chwili check sie pojawil.

sprawdzilem jeszcze raz napiecie na wyjsciu sondy,ktore zaczelo powoli rosnac od 0,2 do okolo 1V po czym zatrzymalo sie w okolicach 1V

 

co do bledu nr 91 to jak sadze jest to brak zasilania grzalki sondy,a pojawil sie pewnie po wczorajszym odpalaniu silnika na odpietej wtyczce sondy.

 

podpowiedzcie panowie co o tym sadzicie,bo ja juz chyba nie mam zludzen.rano rozejrze sie za taka sonda,a dla pewnosci jak znajde gdzies na szrocie to zaloze na probe,i jak bedzie dobrze to oddam im ja z powrotem mowiac ze to nie to,a kupie nowa :-) :D

 

EDIT:

 

znalazlem dzis sonde u znajomego na szrocie.przyjechal omega z angli na kolach wiec sonda sprawna.jedyna roznica jest dluzszy kabel,ale kolory sie zgadzaja wiec chyba nie ma problemu.

 

wybralem sie do innego znajomego na warsztat,bo nie mam kanalu w garazu,wiec nie mialem wyjscia.

niestety bez palnika sie nie obeszlo... ;)

udalo sie woncu wykrecic stara sonde i zalozyc nowa.

 

odpalilem,i niestety nadal gasl.polecialo kilka niecenzuralnych slow.odpalalem kilka razy,czasem dalo sie przegazowac normalnie,a czasem zjezdzal z obrotow,tak jak przed wymiana.mowie ok,lece do roboty,bo i tak bylem juz spozniony,a pozatym pomyslalem ze mogla sie mapa zaplonu rozjechac od wskazan starej sondy.

 

odpalilem,chcial zgasnac ale podtrzymalem na obrotach,po czym pojechalem do pracy (okolo 5/6 km) i o dziwo,dojechalem bez przygasania i przerw w ciagu.

 

w ciagu dnia,odpalalem jeszcze 2/3 razy i chodzil bez problemu.wrocilem z pracy rownierz bez zastrzezen.sprawdzilem bledy i twierdzilem ze blad 13 zniknal.niestety pozostaly bledy 38 i 91.

jesli chodzi o checka to obecnie wyglada to tak:

odpalam,gasna kontrolki ladowania,cisnienia oleju,poduszek itp,natomiast check swieci przez jakies 10s po czym gasnie.po okolo minucie zapala sie znowu,i swieci juz caly czas do wylaczenia silnika.przy kazdym odpaleniu sytuacja sie powtarza.

 

przypomne ze bledy te pojawily sie po odpalaniu silnika na odpietej sondzie podczas pierwszego dnia walki z sonda wiec tak sobie mysle ze moze wypadalo by je skasowac poprzez komputer i dopiero sprawdzic czy wywala znowu.zastanawia mnie jednak dla czego check swieci tak dlugo po odpaleniu,i dla czego zapala sie po jakims czasie.

czytalem gdzies,ze ktos mial podobna sytuacje,iz mimo wymiany sondy,nadal wywalalo blad 38

 

moze ktos sie orientuje czy check moze sie swiecic sygnalizujac zapamietany blad,czy swieci tylko jak aktualnie cos sie dzieje?

 

ogolem silnik pracuje rowno,co prawda deikatnie faluje na wolnych obrotach,ale sadze ze max w zakresie +- 50 obr/min,na wyzszych obrotach pracuje rowno,nie gubi zaplonow,wkreca sie bez problemu na czerwone pole,nie kopci z wydechu,nie smierdzi nieprzepalona benzyna,komputer pokazuje zuzycie chwilowe 1,0L/h na postoju,wolnych obrotach i rozgrzanym silniku,natomiast jadac np. na 4 biegu 60 km/h ze stala predkoscia,pokazuje okolo 6-6,5l/100km,oczywiscie jak depne to pokazuje nawet 30l/100km ale wydaje mi sie ze tak bylo od poczatku.

 

denerwuje mnie jedynie swiecacy check.sprobuje pojezdzic jeszcze kilka dni,bo nie liczylem ile razy odpalalem,a byc moze po 30 razie cos sie zmieni.

 

wlasciwie to nie napisalem istotnej rzeczy,mianowicie ze nie mam gazu,i nigdy nie bylo go w tym aucie.

jesli ktos ma jakies sugestie,bede wdzieczny.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/13602-x20xev-brak-sygnalu-sondy-lambda-blad-13/#findComment-237851
Udostępnij na innych stronach

Błąd zapamiętany może się skasować w niektórych silnikach po kilkunastu odpaleniach - jeśli już nie wystąpi, czy odłączeniu aku na kilkanaście min, ale to też zależy.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/13602-x20xev-brak-sygnalu-sondy-lambda-blad-13/#findComment-237849
Udostępnij na innych stronach

odlaczenie aku niestety nie powoduje skasowania bledu,przynajmniej u mnie.

cos czytalem ze skoro sie nie usuwa,to pozostaje jedynie kasowanie techem.

 

sytuacja jak narazie bez zmian.check swieci chwile po odpaleniu,po czym gasnie, i zapala sie znowu po jakims czasie.czasem po minucie,a czasem po 30 sekundach.

po zapaleniu zupelnie zimnego silnika,swieci chwile po czym gasnie,i zapala sie troche pozniej,jak silnik zejdzie ze ssania na normalne wolne obroty.

 

ogolem chodzi dobrze,odpala na dotyk za kazdym razem,srednie spalanie pokazywane na wyswietlaczu) po miescie zeszlo do 12L/100km,dla porownania podczas akcji z gasnieciem i szarpaniem,pokazywalo okolo 21L/100km.

martwi mnie jedynie swiecacy check i bledy w kompie,oraz delikatne drgania na obrotach jalowych.na wyzszych obrotach chodzi idealnie.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/13602-x20xev-brak-sygnalu-sondy-lambda-blad-13/#findComment-237527
Udostępnij na innych stronach

kolego bledy sprawdzone juz dawno.

 

na dzien dzisiejszy,zniknal blad nr 91 czyli jak mniemam grzalka sondy.

pozostal jedynie 38,i swiecacy check oraz drgnia na wolnych obrotach.

 

mierzylem dzis sonde,i na podlaczonej na czarnm kablu mam 0,21V nie wiem juz co o tym myslec.opor kabla od wtyczki do ecu 0,4 ohma wiec ok.

cos mi sie wydaje ze cos innego mi tu maci.w tygodniu podepne sie pod techa,moze cos sie wyjasni.

 

EDIT;

 

panowie jeszcze jedno pytanko:

 

czy na wylaczonym zaplonie,w gniezdzie od sondy (po rozlaczeniu sondy,mamy sonde z kablem i wtyczka,oraz luzny kabel gniazdem idacy od ecu,i o ten element mi chodzi) na odpowiedniku kabla zoltego moze znajdowac sie masa?w momencie zalaczenia zaplonu,na tym kablu pojawia sie +5V ,natomiast po wylaczeniu jest na nim masa.

moze ma ktos wiedze na ten temat,lub bedzie cos grzebal w najblizszym czasie i moglby sprawdzic przy okazji,bylbym zobowiazany

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/13602-x20xev-brak-sygnalu-sondy-lambda-blad-13/#findComment-236338
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności