x20xev brak sygnalu sondy lambda (blad 13)

[Gość york]

oki,nic sie nie stalo.

zagladalem od spodu,i faktycznie jest tam czujnik temp. na deske taki jak w C20NE czyli dobrze wymacalem.obok jest niebieski czujnik temp. na kompa.

sprobuje sie uporac z tym okablowaniem,i moze nie bede musial tam zagladac.

 

dziekuje mimo wszystko za fatyge.

 

EDIT:

 

no to panowie dalem ciala (to znaczy tak sadze)

 

mowie zmierze sobie jeszcze raz sonde na goracym silniku,a ze jezdzilem sporo po miescie to od razu po przyjezdzie do garazu,wywleklem wtyczke od ecu i mierze.jak zwykle nic (-0,03V)

 

ale ze nie bylo jeszcze pozno,to zachcialo mi sie jeszcze raz rzucic pod spod i pomyslec nad tym.

 

podnioslem auto dosc wysoko zeby moc pomacac kable skrzynia.udalo mi sie wkoncu wywlec kabel od sondy az nad kolektor (grzebanie lezac pod spodem zazwyczaj skutkuje wypiaskowaniem oczu...)

 

mierzylem jeszcze raz na wtyczce sondy,i ni z tad ni z owad,nagle mierniku pojawily sie wskazania pracujacej sondy (skoki od 0,3 do 4,7V)

odpalalem jeszcze kilka razy,sonda pracowala,check sie nie palil,silnik pracowal idealnie.

pogmeralem znow przy wtyczce,odpalam i po chwili znow wywalil checka.

 

doszlem do wniosku ze to wtyczka dala mi popalic, po tym jak podczas pracy silnika,z podlaczonym miernikiem probowalem nia ruszac.okazalo sie ze jak ja zegne,tak jakbym chcial ja przelamac wzdluz laczenia (dosc mocno) to napiecie sie pojawia,a jak puszcze ,to znika.

 

wywalilem wszystkie wswuwki ze srodka,zarobilem od nowa kable i podoginalem "jezyczki" w nich,poskladalem wszystko i od tej pory smigam juz bez dodatkowego oswietlenia deski rozdzielczej.mam nadzieje ze bledy poznikaja z czasem,i nie omieszkam podzielic sie spostrzezeniami w tej materii.

 

kurde,tyle razy mierzylem,dorabialem kable,wsuwki,nacinalem,a tu taka blahostka... brak slow.

 

dziekuje wszystkim za pomoc,zaangazowanie,poswiecenie i fatyge.

 

[ja37]

A ja do dziś nie dostałem fotek, niezłych mam kumpli na CT....szkoda gadać.

Jednak dobre połaczenie, to podstawa, gratki, że wreszcie masz ciemno na desce

 

[Gość DAROMV6]

Czasami tak jest, że taka pierdoła zamieszania narobi, a nie jednokrotnie niepotrzebnych kosztów. Ale miejmy nadzieję, że już będziesz miał z tym problemem spokój

 

[Gość york]

dzieki panowie raz jeszcze za pomoc.

 

a nawiazujac do tematu,przynajmniej mam nowa sonde.czy slusznie wymieniona,niewiem, i juz sie nie dowiem,grunt ze auto smiga tak jak trzeba.

 

czlowiek uczy sie na bledach...heh,dobrze ze na swoich...

 

[ja37]

No, w warsztacie byś dużo więcej musiał zabulić http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/rolleyes.gif

 

[Gość york]

szczerze mowiac,jest to moje 6 auto,przez 5,5 roku posiadania prawa jazdy (zmieniam srednio raz w roku,nie dla tego ze kupuje szroty i puszczam dalej,tylko poprostu sie nie przywiazuje,i zazwyczaj sprzedaje jak nie mam juz nic konkretnego do zrobienia przy aucie.coz taka moj natura,ze lubie sobie pogrzebac )

i anie razu nie zostawilem auta w warsztacie.owszem korzystalem z pomocy mechanika,ale zawsze na zasadzie - "prosze zrobic to i to" a nie "nie znam sie-szukajcie usterki".najczesciej bylo to spowodowane np. brakiem drogiego lub specjalistycznego sprzetu,kluczy etc. a kupno tego "na raz" byloby absurdem.

 

[ja37]

Cóż, życzę bezawaryjnej jazdy

Może byś założył jakiś konkretny motor i szperę?

Jak szefer

http://pl.youtube.com/watch?v=fevdAo7hSt0

http://pl.youtube.com/watch?v=sy9WdY3_EZs

 

[Gość york]

tiaa pomarzyc dobra rzecz...

 

byc moze kiedys jak bede obrzydliwie bogaty i bede mial tyle czasu ze nie bede wiedzial co z nim zrobic,to przypuszczam ze podejme sie jakichs konkretnych przerobek,ale poki co mam sporo wazniejszych wydatkow na glowie,a auto ma sluzyc do jazdy i byc w miare utrzymane.

najlepiej byloby byc kawalerem,miec niezle platna prace i miec mozliwosc pozwolenia sobie na zabawe w prawdziwy tunning,ale niestety zycie nie dla kazdego jest tak samo kolorowe...

 

pozostaje sie cieszyc tym co sie ma,a jak narazie jestem zadowolony z mojej omci,mimo ze przysporzyla mi juz klopotow z sonda,i mam jeszcze kilka drobiazgow do porobienia,to i tak jestem pod wrazeniem tego auta.nie spodziewalem sie ze tak fajne auto,bedzie tak szybko w zasiegu moich finansow hehe...