Skocz do zawartości

Jaka Corsa jest najlepsza ???


Gość andrzej_m55

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Znam tylko Corse B wiec tutaj kilka slow.

1.0 12v nie polecam: jeden uczestnik forum powie Ci dlaczego (przyspieszenie-brak, kultura pracy- (dokiedy sie nie rozgrzeje) brak. Oszczednosc- patrz punkt wyzej; silnik w miescie sporo pali bo niby kiedy ma osiagnac wlasciwa temp. pracy. A i rodzinke na zakupki by sie zabralo i nie-daj-zarzad drog powiatowych pod gorke do hipermarketu: tu z 45 "kotami" raczej zamiast koni mechanicznych, nie powalczysz.

1.2 uczciwie przyznam ze nie znam, patrz inne porady.

1.4 8v to bedzie raczej najlepszy kompromis miedzy oszczednoscia, przyzwiota kultura pracy a , tutaj poslodze kolegom i kolezankom posiadajacym 1.4 16v, oraz elicie 1.6, super osiagami tych najmocniejszych motorow.

Ci ostatni doskonale wiedza ze 1 litr roznicy spalania w miescie pomiedzy 1.2 a 1.6 to raczej niewielki koszt za podwojona moc. A wszyscy uwielbiamy patrzec na cwaniaczka, ktory szuka szczeki miedzy pedalami kiedy "byle pchla" bez emblematow na tylnej klapie, niezle mu krwi napsuje spedzajac jego A4 dlugimi swiatlami na prawy pas pod wieksza gorke.

Ale to 1.6. Naprawde dobre silniki ale za ich dobry stan trzeba niestety niezle doplacic. Nie wierz w cuda typu: za 7000PLN kupilem Corse rocznik 98. I to 1.6 GSI. Mozna sie nadziac bo realne roznice w cenach np. miedzy 1.6 w dobrym stanie a 1.4 to nawet 3000PLN!!!

Owszem, trafiaja sie okazje. Ale nie licz zbytnio na to. Roznice w cenach tez tlumaczone sa tym ze 1.6 to przewaznie wersje GSI (stylizacja nadwozia, dodatki w srodku), to tez ale tu doradzam ostroznosc i raczej wizyte autem w dobrym warsztacie. Niech sprawdza mechanicznie i na komputerze- bedziesz mal pewnosc ze kiedu kupisz 1.6 to nie bedziesz musial dorzucic tak z 1500 do kosztow paska i oleju po zakupie.

Teraz troche o 1.4. Z literatury wiem ze nawet fachowi warsztatowcy polecaja pod wzgledem awaryjnosci 1.4 8v niz 16v, bo "osemki" niby "mniej sie byly psuly". Ale nie rozsadze bo mam kilku znajomych z 1.4 16v i ci chociaz nazekaja na chciwych mechanikow to ogolnie sa zadowoleni. Naprawy 8v na pewno tansze bo mniej sie moze popsuc. Tutaj polecalbym poswiecic wiecej uwagi i poszukac jakiegos ciekawego autka. Ja swoja Corse 1.4 8v kupilem 2 lata temu , jezdze glownie w miescie ale wyruszalem tez w dalsze trasy. Auto sprawuje sie dobrze a poza zmiana oleju i paska rozrzadu niczego wiecej nie musialem i nie musze naprawiac. No, moze poza sondą lambda, ale kupilem juz takie auto i wiedzialem ze poprzedni wlasciciel po prostu nie chcial dokladac kolejnej 100 do auta na sprzedaz. Wygodne autko z niezlym prowadzeniem i calkiem niezlymi ociagami jak na 60 KM mocy, na trasie udalo sie auto rozpadzac bez problemu do 150 a nawet poleciec 165. Ale to tylko na dobrych drogach polecam. Niecala tona to nie sa warunki na "latanie" po koleinach, a niestety takie sa fakty. Lekkosc pomaga Corsie sie rozbujac ale nie stabilnie prowadzic. Zapomnij o Pozycji Zimne Skrzydlo przy 130.

A propos. Reszta kolezenstwa na Forum trabi o czytanku w Auto Swiecie. Pędź, kup, poczytaj i zdecyduj a nie sluchaj maniakow dla ktorych ich MALENSTWA itak sa naj...

Szacunek dla Ciebie i reszty braci oplowocorsowej!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Reszta kolezenstwa na Forum trabi o czytanku w Auto Swiecie. Pędź, kup, poczytaj i zdecyduj

1. Nikt nie "trąbi" tylko informuje o ukazaniu się dodatku w gazecie.

2. Nikt nie zmusza pędzić po gazetę. Wolna wola: chcesz kup, nie chcesz- nie komentuj.

3. Nie ma najlepszej Corsy (tzn wersji silnika). Gdyby tak było to wystarczyłoby montować jeden słuszny i najlepszy silnik.

4. Każdy ma wolną wolę w tym, czym będzie się kierował podczas wybierania wersji samochodu. Jesli ktos kieruje sie gazetą to nikt nie może mu tego bronić. Jesli ktoś inny chce opinii użytkowników forum to też ma do tego prawo.

Wybór nie jest prosty bo jak wiadomo "każda sroka swój ogon chwali". Sam też to zrobiłeś ("1.4 to najlepszy kompromis...") ;]

I nie sądzę że róznica w spalaniu 1.2 i 1.6 wynosi tylko 1litr. Mniejszy motor z załozenia kupuje sie dla oszczędnosci o spokojnej jazdy (5-6l/100km, wiem z doswiadczenia). GSI w znakomitej większości są w rękach młodych ludzi którzy mają autko po to aby "przycisnąć" i poszaleć a taka jazda nie kończy sie na 6 litrach na setkę. Niech ktoś mi powie, że kupił GSI po to żeby zaoszczędzic na paliwie.

 

Tak przy okazji to 1.0 12V nie ma 45 tylko 54 KM (czy raczej "koty") ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech ktoś mi powie, że kupił GSI po to żeby zaoszczędzic na paliwie. tu kolega ma racje, Gske kupuja mlodzi ludzie zeby troche tej mocy uzywac, wiec nie konczy sie na 6 litrach tylko na 9 do 10 litrow na miescie a najbardziej utalentowani przebijaja dyszke ;] , juz napisalem wczesniej ze Gska nie jest do jezdzenia po buleczki ;) kupuje sie po to zeby utrzec nosa cwaniakom w starych 80tkach i bmkach E30 i E36, a jak komus malo to robi corsolota i wklada sobie 2litry pod maske i wtedy jest kozak, zalezy o co komu chodzi przy zakupie corsy, dla kazdego cos sie znajdzie, ja kupilem 1.6 bo chcialem miec osiagi przyzwoite, a wiele osob szuka w tym aucie oszczednosci i kupuje sobie 1.0 lub 1.2 , ja z nikogo sie nie smieje, po to jest tyle silnikow zeby bylo w czym przebierac ;] pozdrawiam wszystkie corsiny bo to wielka rodzina z najrozniejszymi serduchami 8) dla wszystkich silniczkow i ich posiadaczy szacun, a tak wogole slyszalem o corsince, w niemczech chyba smiga i ma pod macha V6 ale nie wiem czy 2.5 czy 3.0 ale widzialem zdjecia i sa kozackie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja tez tyle paliła ....ale miałem termostat ubity ;) ale jak kozacko szła.... ;) a to tylko 1.2 8V ;)

 

a z DANIELEM to sie zgadzam w 100% kazdy szuka auta pod siebie ;) jedni chca latać samochodami i nie patzra na koszta a inni chca tylko jeździć i chca oszczedzac... choć teraz załuje ze nie kupiłem 1.4 16v bo moja corsinka przy obecnej pogodzie wciaga mi 6.8 ;) a to to tylko 45 koników ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja tez tyle paliła ....ale miałem termostat ubity ale jak kozacko szła....

Lepsze przyspieszenie od uszkodzonego termostatu... ;);)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi o to ze caly tzn przez wiekszosc trasy miała zimny silnik to miała tzw ssanie czyli bogatsza mieszanke i była bardziej zrywniejsza ;) do pracy mam niecąłe 10 km to wogóle wskażówka od wskaznika mi sie nie ruszała ;) i czuć było wyższe obroty ;) to takie małe sprostowanko do mojej powyższej wypowiedzi ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja37 Moja jak jezdzisz w miescie i w miare spokojnie to zamkniesz sie w 8litrach, a na trasie w 7 spokojnie, ale ja mam troszke zrywniejszy styl jazdy i wychodzi mi 9litrow :) , pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe Daniel to moja ma całkiem calkiem zbliżone spalanie jak twoja ;) miasto 7-7.5 a tarsa max 110km to tak w granicach 6-6.5 no oczywiscie nie mówie jak sa mrozy ;) wtedy trzeba jej dodac jeszce z 0.5 l ;) hehehehe niezapomne jak rok temu ja kupilem, przyprowadziłem... zatankowałem do pełna ;) i okazało sie ze mam bak dziurawy ;) wtedy jezdziłem cale popołudnie zeby wyjezdzic paliwo do wysokości zgzrewu baku aby nie uciekło tylko zostało przepalone :) hehehe troche wyjeździłem, troche uciekło ale spalanie maiłem zbliozne do 10 litrów 8)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaznaczylem ze spalanie przy spokojnej jezdzie do 3tys. obrotow, a realna jazda do 5-6tys. konczy sie na 9-10 litrach, wiec mowie jak jest, a tak wogole odnosnie do autora tematu co do awaryjnosci, to powiem tak: wady to takie: rdza, rdza i jeszcze raz rdza, bo moja cosiarka nie jest garazowana, moze dlatego, a tak poza tym jak ktos ma troche pojecie i robi wszystkie drobne kwiatki na bierzaco i nie daje corsie w palnik zaraz po rozruchu to bedzie jedzil dlugo i bezawaryjnie, bo w rure mozna dawac ale dopiero jak silniczek zlapie odpowiednia temperature, a tak to tylko wymieniac plyny, pilnowac stanu oleju(bo przy ostrej jezdzie nie oszukujmy sie troszke wciaga) zmieniac klocki hamulcowe i jazda :) , jeszcze jedna bolaczka corsy---> wydech szybko koroduje, ale co raz spawa sie zrobi i jest wszystko wporzadku ;) , tyle z mojej strony, pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności