Skocz do zawartości

tranzystor vp44...


Gość Wudar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

 

Panowie mam konkretne pytanie: jakiej mocy lutownic używaliście żeby wylutować zwłoki oryginalnego tranzystora? I ile czasu zajęło wam podgrzanie tego tranzystora i radiatora do odpowiedniej temperatury?

 

Pozdrawiam

Bartek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 549
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja podgrzewałem go około 5s. lutownicą transformatorową i jakoś się wydłubał.

Wstawiaj 3705. Drucików oczywiście nie przylutujesz, spróbuj zagiąć nóżki tranzystora tak aby na nich zacisnąć druciki.

 

Ja niestety nie poradziłem sobie z moim sterownikiem, wysłałem sterownik do magika, oczywiście ze sprawnym tranzystorem. Okazało się że sterownik był uszkodzony (podobno), dokładnie miał zwarcie na pinach 6 i 7. Pomierzyłem napięcia wychodzące z wtyczki po włączeniu zapłonu (wtyczka oczywiście wyjęta ze sterownika)

1. - 1,72V

2. - 3,27V

3. - brak pina

4. - brak pina

5. - 12,55V

6. - masa

7. - 12,89V

8. - masa

9. - brak pina

 

Wychodzi że 6 i 7 to masa i zasilanie czyli gdyby było zwarcie to by coś się dalej spaliło (bezpiecznik)

Na sterowniku między 6 i 7 jest 3,36kom.

Majster stwierdził że naprawił i sprawdził sterownik na jakimś generatorze.

Co Wy o tym myślicie, według mnie te naprawy to mistyfikacja, po wymianie tranzystora sterownik albo chodzi albo nie jeden udaje się naprawić drugi zaś nie. Sami niewiedzą czy sterownik działa czy nie. Ważne że tranzystor wymieniony, nawet jeśli był sprawny i złotówki skasowane. Niepotrzebne jedynie są te kłamstwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego mswola dzięki za podpowiedż - co do typu tranzystora to doszedłem do tego sam kilka dni temu zanim jeszcze zacząłem czytać tego posta. Po prostu w sklepie internetowym gdzie zamawiałem 2905 postanowiłem poszukać czegoś o bardziej podrasowanych parametrach i znalazłem właśnie 3705 :)

 

Jeśli zaś chodzi o wylutowanie tego starego tranzystora to mam z tym poważne problemy - nawet podgrzewajac wellerem bodajże 70W nie mogę go ruszyć ;p wiecie może konkretnie jak on jest montowany do radiatora?? Jest lutowany, czy może przyklejony jakąś termoprzewodzącą, która dodatkowo przewodzi prąd??? wniostkuję po tym co tu przeczytałem że raczej wlutowany, bo ktoś już opisał że tylko dokładne wlutowanie nowego tranzystora gwarantuje dobre odprowadzenie ciepła

 

kurcze jak się wkurzę to go po prostu kawałeczek po kawałeczku wydłubię z tego radiatora...

 

 

 

..........................

 

 

hehe, właśnie udało ni się go wydłubać, nawet bez grzania, czyli że oryginalnie raczej nie jest on lutowany tylko wklejany, a lutownica potrzebna była do stopienia kleju

 

Wszystko jasne - ten aluminiowy radiator w miejscu, gdzie leży nasz tranzystor jest metalizowany powłoką, która umożliwia lutowanie

 

Jakby ktoś miał inne informacje to proszę mnie sprostować

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj z tym lutowaniem tranzystora do radiatora bo go uszkodzisz jeszcze. Wyczyść dobrze rowek między obudową a radiatorem i tam wsuń tranzystor jego radiatorkiem, idealnie pasuje. Posmaruj wcześniej miejsce dolegania tranzystora do radiatora pastą przewodzącą ciepło i dobrze dociśnij i to wszystko. Jeśli Dren (środkowa nóżka) połączysz miedzianym drucikiem np:. 0,5mm na prawo w miejsce pokryte miedzią to tranzystor będzie się trzymał wystarczająco.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem lutować.

 

Poszedłem jednak swoją drogą - podgrzałem rowek i cały radiator do temperatury "parzenia". W międzyczasie drugą ręką podgrzałem ostrożnie tranzystor hotairem, a w jeziorko cyny które mi się utworzyło wcisnąłem szybko tranzystor i jeszcze przez pół minuty podgrzewałem żeby się upewnić, że połączenie będzie pewne. Teraz sterownik sobie stygnie.

 

Co do uszkodzenia tranzystora to nie bałbym się tak bardzo - jak spojrzysz sobie na krzywą rozkładu temperatury podczas lutowania w piecach to zobaczysz, że większość elementów elektronicznych jest właśnie w ten sposób lutowana.

 

http://www.irf.com/technical-info/appnotes/an-994.pdf

 

Być może jeszcze dziś uda mi się przetestować sterownik na pompie, dam znać jak działa (czy działa ;p )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy podłączając zamiast cewki zaworu konta żarówkę 12V/5W, a cewki zaworu dawki żarówkę 12V/21W można w ten sposób sprawdzić działanie sterownika. Wydaje mi się że po włączeniu zapłonu powinny zaświecić się żarówki. Można by w ten sposób potwierdzić działanie sterownika lub nie.

Może ktoś ze znawców dołączył by się do dyskusji i wyraził swoją opinię.

 

mr_bartek96 nawet nie pochwaliłeś się jakie miałeś błędy. Jakbyś tak jeszcze pomierzył jakie napięcia wychodzą z wtyczki to byłbym wdzięczny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe sprawa wyglądała tak że przedwczoraj jeszcze nie wiedziałem o istnieniu takiej pompy, kłopotów z nią i z jej regeneracją ;p kolega poprosił mnie o pomoc więc przeszukałem neta i dotarłem do tego posta - chyba najlepszego na temat regeneracji tego sterownika jaki znalazłem :) :) :beer: Powiem szczerze że nawet ni się nie chciało specjalnie sprawdzać działania sterownika jak zobaczyłem tą hybrydę, poza tym dostałem sam sterownik a nie całą pompę.

 

Jako w miarę doświadczony elektronik nasuwa ni się kilka konkluzji:

po pierwsze przed jakąkolwiek zabawą ze sterownikiem trzeba na aucie sprawdzić czy w ogóle pojawiają się sygnały na przewodach sterujących mechanizmem dawkowania paliwa. Jeśli się pojawiają to znaczy że tranzystor jest OK.

 

Logika mi podpowiada że regulacja dawki paliwa odbywa się na zasadzie modulacji PWM. Jeśli na tych przewodach idących do cewki nie będzie sygnału prostokątnego zmieniającego się w rytm zapotrzebowania na paliwo to diagnoza jest prosta - uwalony sterownik czyli n 95% tranzystor mosfet. Jeśli sygnał będzie to nie ma co tego tranzystora ruszać.

 

Dodatkowo sterowanie to nie może odbywać się z niewiadomo jaką częstotliwością (w końcu tłoczek sterujący dawkowaniem paliwa też ma swoją bezwładność i nie może poruszać się z np. częstotliwością 1kHZ). A skoro tranzystor sterujący pracą tego tłoczka nie pracuje przy dużych częstotliwościach to wybór jest prosty: wybieramy tranzystor który ma najniższą rezystancję Ron, najwyższy znamionowy prąd oraz najniższe napięcie załaczenia (czyli serię IRLR) - proste i aż się dziwię że na elektrodzie o tym nie piszą :)

 

Jutro postaram się z oscyloskopem przejechać do tego mojego znajomego i wszystko pomierzę.

 

Co do testowania samej pompy odłączonej od auta to wydaje mi się że nie będzie to takie proste. W końcu skąd pompa wtryskowa ma wiedzieć jake dawkowanie paliwa i inne parametry ustawić:) pewnie z kompa w aucie, czyli po CAN-ie... trzebaby jakoś po canie zmusić ją do pracy w różnych warunkach, wtedy można byłoby ze 100% pewnością powiedzieć co jest spidolone.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Narazie na szczescie nie spotkal nmnie problem z padnietym sterownikiem pompy ale z naury jestem zapobiegawczy i lubie wiedziec co sie moze zdarzyc zanim przyjdzie czas (niestety zadko to sie udaje :P )

A mianowicie grzebiac troche po sieci znalazlem takie cos

http://opelclub.hr/forum/viewtopic.php?f=84&t=28742

niestety niewiele moge zrozumiec z punktu widzenia jezyka jezeli chodzi o elektronike to juz duzo latwiej.

Jak juz mowilem mi sie narazie nie przyda ale mam nadzieje ze wam pomoze

Pozdrawiam i powodzenia zycze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności