Gość mr_bartek96 Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Witam wszystkich Panowie mam konkretne pytanie: jakiej mocy lutownic używaliście żeby wylutować zwłoki oryginalnego tranzystora? I ile czasu zajęło wam podgrzanie tego tranzystora i radiatora do odpowiedniej temperatury? Pozdrawiam Bartek   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-40175 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mswola Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Ja podgrzewałem go około 5s. lutownicą transformatorową i jakoś się wydłubał. Wstawiaj 3705. Drucików oczywiście nie przylutujesz, spróbuj zagiąć nóżki tranzystora tak aby na nich zacisnąć druciki. Ja niestety nie poradziłem sobie z moim sterownikiem, wysłałem sterownik do magika, oczywiście ze sprawnym tranzystorem. Okazało się że sterownik był uszkodzony (podobno), dokładnie miał zwarcie na pinach 6 i 7. Pomierzyłem napięcia wychodzące z wtyczki po włączeniu zapłonu (wtyczka oczywiście wyjęta ze sterownika) 1. - 1,72V 2. - 3,27V 3. - brak pina 4. - brak pina 5. - 12,55V 6. - masa 7. - 12,89V 8. - masa 9. - brak pina Wychodzi że 6 i 7 to masa i zasilanie czyli gdyby było zwarcie to by coś się dalej spaliło (bezpiecznik) Na sterowniku między 6 i 7 jest 3,36kom. Majster stwierdził że naprawił i sprawdził sterownik na jakimś generatorze. Co Wy o tym myślicie, według mnie te naprawy to mistyfikacja, po wymianie tranzystora sterownik albo chodzi albo nie jeden udaje się naprawić drugi zaś nie. Sami niewiedzą czy sterownik działa czy nie. Ważne że tranzystor wymieniony, nawet jeśli był sprawny i złotówki skasowane. Niepotrzebne jedynie są te kłamstwa.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-39886 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość _lukasz_ Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Sterownik można sprawdzić jedynie za pomocą oscyloskopu podglądając przebieg prądu na przewodach do zaworu dawki   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-39872 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mswola Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 A dokładniej gdzie należy przyłożyć końcówki oscyloskopu. Jeden z przewodów idących do zaworu to zasilanie +12V drugi to masa podawana w impulsach z Drenu tranzystora.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-39835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_bartek96 Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 kolego mswola dzięki za podpowiedż - co do typu tranzystora to doszedłem do tego sam kilka dni temu zanim jeszcze zacząłem czytać tego posta. Po prostu w sklepie internetowym gdzie zamawiałem 2905 postanowiłem poszukać czegoś o bardziej podrasowanych parametrach i znalazłem właśnie 3705 Jeśli zaś chodzi o wylutowanie tego starego tranzystora to mam z tym poważne problemy - nawet podgrzewajac wellerem bodajże 70W nie mogę go ruszyć wiecie może konkretnie jak on jest montowany do radiatora?? Jest lutowany, czy może przyklejony jakąś termoprzewodzącą, która dodatkowo przewodzi prąd??? wniostkuję po tym co tu przeczytałem że raczej wlutowany, bo ktoś już opisał że tylko dokładne wlutowanie nowego tranzystora gwarantuje dobre odprowadzenie ciepła kurcze jak się wkurzę to go po prostu kawałeczek po kawałeczku wydłubię z tego radiatora... .......................... hehe, właśnie udało ni się go wydłubać, nawet bez grzania, czyli że oryginalnie raczej nie jest on lutowany tylko wklejany, a lutownica potrzebna była do stopienia kleju Wszystko jasne - ten aluminiowy radiator w miejscu, gdzie leży nasz tranzystor jest metalizowany powłoką, która umożliwia lutowanie Jakby ktoś miał inne informacje to proszę mnie sprostować   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-39788 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mswola Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Nie przesadzaj z tym lutowaniem tranzystora do radiatora bo go uszkodzisz jeszcze. Wyczyść dobrze rowek między obudową a radiatorem i tam wsuń tranzystor jego radiatorkiem, idealnie pasuje. Posmaruj wcześniej miejsce dolegania tranzystora do radiatora pastą przewodzącą ciepło i dobrze dociśnij i to wszystko. Jeśli Dren (środkowa nóżka) połączysz miedzianym drucikiem np:. 0,5mm na prawo w miejsce pokryte miedzią to tranzystor będzie się trzymał wystarczająco.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-39777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_bartek96 Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Właśnie skończyłem lutować. Poszedłem jednak swoją drogą - podgrzałem rowek i cały radiator do temperatury "parzenia". W międzyczasie drugą ręką podgrzałem ostrożnie tranzystor hotairem, a w jeziorko cyny które mi się utworzyło wcisnąłem szybko tranzystor i jeszcze przez pół minuty podgrzewałem żeby się upewnić, że połączenie będzie pewne. Teraz sterownik sobie stygnie. Co do uszkodzenia tranzystora to nie bałbym się tak bardzo - jak spojrzysz sobie na krzywą rozkładu temperatury podczas lutowania w piecach to zobaczysz, że większość elementów elektronicznych jest właśnie w ten sposób lutowana. http://www.irf.com/technical-info/appnotes/an-994.pdf Być może jeszcze dziś uda mi się przetestować sterownik na pompie, dam znać jak działa (czy działa )   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-39772 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mswola Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Zastanawiam się czy podłączając zamiast cewki zaworu konta żarówkę 12V/5W, a cewki zaworu dawki żarówkę 12V/21W można w ten sposób sprawdzić działanie sterownika. Wydaje mi się że po włączeniu zapłonu powinny zaświecić się żarówki. Można by w ten sposób potwierdzić działanie sterownika lub nie. Może ktoś ze znawców dołączył by się do dyskusji i wyraził swoją opinię. mr_bartek96 nawet nie pochwaliłeś się jakie miałeś błędy. Jakbyś tak jeszcze pomierzył jakie napięcia wychodzą z wtyczki to byłbym wdzięczny.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-39767 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mr_bartek96 Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 hehe sprawa wyglądała tak że przedwczoraj jeszcze nie wiedziałem o istnieniu takiej pompy, kłopotów z nią i z jej regeneracją kolega poprosił mnie o pomoc więc przeszukałem neta i dotarłem do tego posta - chyba najlepszego na temat regeneracji tego sterownika jaki znalazłem :) Powiem szczerze że nawet ni się nie chciało specjalnie sprawdzać działania sterownika jak zobaczyłem tą hybrydę, poza tym dostałem sam sterownik a nie całą pompę. Jako w miarę doświadczony elektronik nasuwa ni się kilka konkluzji: po pierwsze przed jakąkolwiek zabawą ze sterownikiem trzeba na aucie sprawdzić czy w ogóle pojawiają się sygnały na przewodach sterujących mechanizmem dawkowania paliwa. Jeśli się pojawiają to znaczy że tranzystor jest OK. Logika mi podpowiada że regulacja dawki paliwa odbywa się na zasadzie modulacji PWM. Jeśli na tych przewodach idących do cewki nie będzie sygnału prostokątnego zmieniającego się w rytm zapotrzebowania na paliwo to diagnoza jest prosta - uwalony sterownik czyli n 95% tranzystor mosfet. Jeśli sygnał będzie to nie ma co tego tranzystora ruszać. Dodatkowo sterowanie to nie może odbywać się z niewiadomo jaką częstotliwością (w końcu tłoczek sterujący dawkowaniem paliwa też ma swoją bezwładność i nie może poruszać się z np. częstotliwością 1kHZ). A skoro tranzystor sterujący pracą tego tłoczka nie pracuje przy dużych częstotliwościach to wybór jest prosty: wybieramy tranzystor który ma najniższą rezystancję Ron, najwyższy znamionowy prąd oraz najniższe napięcie załaczenia (czyli serię IRLR) - proste i aż się dziwię że na elektrodzie o tym nie piszą Jutro postaram się z oscyloskopem przejechać do tego mojego znajomego i wszystko pomierzę. Co do testowania samej pompy odłączonej od auta to wydaje mi się że nie będzie to takie proste. W końcu skąd pompa wtryskowa ma wiedzieć jake dawkowanie paliwa i inne parametry ustawić pewnie z kompa w aucie, czyli po CAN-ie... trzebaby jakoś po canie zmusić ją do pracy w różnych warunkach, wtedy można byłoby ze 100% pewnością powiedzieć co jest spidolone.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-39643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość taklin Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Witam Narazie na szczescie nie spotkal nmnie problem z padnietym sterownikiem pompy ale z naury jestem zapobiegawczy i lubie wiedziec co sie moze zdarzyc zanim przyjdzie czas (niestety zadko to sie udaje ) A mianowicie grzebiac troche po sieci znalazlem takie cos http://opelclub.hr/forum/viewtopic.php?f=84&t=28742 niestety niewiele moge zrozumiec z punktu widzenia jezyka jezeli chodzi o elektronike to juz duzo latwiej. Jak juz mowilem mi sie narazie nie przyda ale mam nadzieje ze wam pomoze Pozdrawiam i powodzenia zycze Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/49/#findComment-37108 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.