Skocz do zawartości

tranzystor vp44...


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie przy wzmocnionym tranzystorze komunikacja była - u kolegi przy spalonym oryginale już nie i pojawiły się błędy o których pisałeś. U niego można by było jeszcze tranzystor wymienić, u mnie mechanika się zatarła na amen - więc jak widzisz nie można uogólniać. :beer:

Co miałeś na myśli pisząc o zatartej mechanice na amen ?.

Jeśli zatarty był tłoczek nastawnika konta to przy sprawnym tranzystorze zaworu dawki według mnie silnik powinien dać się uruchomić.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-33648
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 549
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Mariusz_760301

Jeśli zatarty był tłoczek nastawnika konta to przy sprawnym tranzystorze zaworu dawki według mnie silnik

powinien dać się uruchomić.

Tak 2x go uruchomiłem i na jałowych obrotach pracował dopóki nie dodałem gazu - wtedy gasł.

 

Popracował tak (sumarycznie) może z minutę i wtedy także elektronika się spaliła. Nie wiem czy akurat ten wymieniany tranzystor ale fakt, faktem silnik za trzecim razem już nie dał się uruchomić, choć połączenie przez op-com ze sterownikiem pompy było.

 

Podczas pracy silnika na biegu jałowym (po zgaśnięciu) cały czas palił się check.

 

I właśnie dlatego takie "naprawy" tranzystora nigdy nie będą niczym innym jak tymczasowym rozwiązaniem - 5 zł lub nawet 100 zł można za to zapłacić ale krew mnie zalewa jak widzę fachowców oferujących pseudo naprawy za kilkaset zł (kiedyś było to ponad 1 tyś zł)

 

I o tym jest ten temat - jak nie dać się nabić w butelkę i jak nie być za chytrym bo to może się zemścić gdy awaria nas spotka poza granicami kraju :beer:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-33636
Udostępnij na innych stronach

Gość użytkownik opla

Witam , ponownie,łatwo powiedzieć wymień, jednym się udawały rozruchy innym nie, i tu jest dylemat,. rodzaje.? irlr2905pbf,irfz44,rfp70n06,buk999,irl3803s,irl3705z, najbardziej polecanym jest IRLR2905PBF w obudowie, dpak , pak,. dalej brak jakiejkolwiek pewności, że to ten właściwy, Poproszę jeśli jest taka możliwość o symbol. tranzystorka, i pytanko, jeśli tłoczek będzie lekko przytarty, to czy wymiana tranzystorka, na dajmy to mocniejszy uszkodzi nastawnik dawki paliwa do reszty.? pozdrawiam,..

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-33053
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz_760301

Pierwszy i ostatni typ są prawidłowe. Ja polecałbym jednak ten ostatni - jest to mocniejszy prądowo tranzystor.

Tłoczka już bardziej nie uszkodzisz - jak jest zatarty na amen to silnik już nie zapali.

Również w przypadku, gdy coś było kombinowane z elektroniką, to nie ma najmniejszego sensu drugi raz naprawiać.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-33052
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wymieniłem tranzystor w sterowniku od astry i silnik pracuje. Sterownik przełożyłem do zafiry i też działa. Sterowniki mają różne numery, ale od astry pracuje na obu pompach, jak to może być .

astra 0281001827

zafira 0281001740

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-33036
Udostępnij na innych stronach

Gość mr_bartek96

Co do mojej naprawy to nie wiem czy mi się udało czy nie bo pompa kolegi, dla którego to robiłem mechanicznie nie nadawała się już do naprawy.

 

Ostatnio rozmawiałem z innym kumplem mechanikiem i powiedział mi, że teraz to te pompy już tak nie siadają, ale jakieś 2 lata temu psuły się niesamowicie. Możecie to potwierdzić? Czy faktycznie BOSH pakował z początku do tych pomp sterowniki, w których padał tranzystor kiedy zacierał się tłok (czyli sterowniki wadliwe)?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-32457
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz_760301

Teraz nie siadają bo kupę ludzi już zrobiło te pompy.

2 lata temu bardzo dużo samochodów ściągnięto z zachodu. Przeważnie były to diesle z padniętymi pompami (atrakcyjne cenowo dla handlarzy). Chłopcy "fachoFcy" uzdrawiali te pompy za 1000 zł za pomocą magicznego tranzystora :( Naprawa była z góry skazana na niepowodzenie bo "zużycia mechanicznego nie da się oszukać" skutkiem czego była wspomniana przez ciebie nawałnica padających pomp.

Ot i cała historia.

Jeszcze jedno - elektronika z racji trudnych warunków pracy (wys. temp.) rzadko przeżywa dłużej jak 7 lat - tak twierdzą w Boschu.

 

P.S Ciekawostka - Bosch jest w stanie pośrednio stwierdzić przebieg samochodu - odczytuje go z pompy wtryskowej - liczba wtrysków - jest to oczywiście odczyt przybliżony ale dający pewność czy pompa ma przejechane 100 czy 200 tyś. km ??? Oczywiście jak coś było kombinowane w sterowniku (cięte kable) to już takiego sterownika nie podepną pod stół - groźba spalenia płyty głównej stołu.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-32422
Udostępnij na innych stronach

WITAM .

Otoz posiadam astra 2.0 dizel rok 2000 przebieg 230k

i mam taki problem . po zgaszeniu auta , silnik nie chcial odpalic , i krecilem , krecilem i nic :piwo::piwo:

Podpielem go pod komputer u mechanika i wykazalo bledy 1630 i 1651.

Napisze ,ze nigdy nie mialem z moja asia zadnych ,ale to zadnych problemow!:piwo::piwo:

Przy mrozach minus 25 palila elegancko bez dluzszego krecenia :piwo: a przy dodatnich tem tj od 3 do 30 stopni ie przytrzymywalem kluczyka nawet 2 sekund :piwo: przed tym problemem nie bylo zadnych oznak ze nadchodzi zgroza!:piwo: asia miala przyspieszenie (101Km) i reagowala na pedal gazu itd.

wiec pytanie co to moze byc i czy wymieniac tranzystor , sterownik samemu czy tez dac do serwisu boscha :piwo:?? wczoraj pisalem do serwisu to krzycza za regeneracje calej pompy 2500 zl... a ja mam tylko 700zl na ta chile :piwo:! POMOCY ASTERIXY!:piwo:!

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-31689
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz_760301

Zatarł się tłoczek od przestawiacza wtrysku. Możesz próbować regeneracji (wymiany tranzystora) o ile wcześniej nie był wymieniany - to mechanika może jeszcze pociągnąć (u mnie było to 36 tys. km)

Zbieraj pieniądze na regeneracje pompy.

Objaw padania tej pompy to malejące zużycie paliwa - człowiek się cieszy a tu BUM.

 

1630 Uszkodzenie w układzie regulacji kąta wyprzedzenia wtrysku - to ten tłoczek

1651 Nieprawidłowe sygnały na magistrali CAN - to od długotrwałych prób uruchomienia

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/51/#findComment-31682
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności