Skocz do zawartości

tranzystor vp44...


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Marcin W

Chodzą słuchy o dwóch podobnych w oznaczeniach tranzystorach

 

1. IRLR3705

2. IRL3705

 

W powyższym poście zrobiłem błąd podając jako trafny IRLR3705 a podałem parametry niewłaściwego tranzystora, czyli IRL3705. Oba różnią się prądem i to znacznie.

 

Mógłbyś dokładnie określić dla 100% pewności o którym mówisz ?

Poza tym powiedz jak montowałeś je do płytki ? Czy na klej ? Czy pastę ? Czy też może na stałe lutując do radiatora ?

Próbuję właśnie znależć dobry klej termoprzewodzący o naprawdę dużej przewodności cieplnej. Natknąłem się na dwa.

 

1. Arctic Silver™ Thermal Adhesive

2. THERMOPOX 85 CT klej termoprzewodzący

 

Oba mają dobre parametry przewodnictwa cieplnego, nawet dwukrotnie lepsze niż popularne pasty termoprzewodzące (srebrne) do radiatorów komputerowych. Nie wiem jaką ma temperaturę graniczną THERMOPOX 85 CT.

 

Jeżeli IRLR3705 jest jednak nieodpowiedni, to być może przez jego duży prąd dopuszczalny, który niestety negatywnie wpływa szybkość wyłaczania, przez którą będzie bardziej się grzał i szybciej ulegnie awarii. Może trzeba by dobrać lepszy o parametrach zapewniających odpowiednią wytrzymałość prądową i szybki czas wyłączenia.

 

I czy mógłbyś sprecyzować co miałeś na myśli mówiąc

 

z tych co podales najlepiej wychodzi 3705 ale to jeszcze nie jest to co powinno, lecz na nim pochodzily mi pompy najdluzej...

Jakiś objaw niewłaściwej pracy pompy czy silnika ?

Edytowane przez Marcin W

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/55/#findComment-396408
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 549
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Uważam iż naprawa samego sterownika nie ma sensu, rozważałem to 1,5 roku temu jak asterak stanęła nagle bez wcześniejszych obiadów. Zadawałem sobie pytanie co dalej. Szukałem po forach warsztatów z dobrą opinią. Znalazłem, wysłałem no i oby tak dalej nie mam zastrzeżeń. Po naprawie mam tłoczek z nastawnika i tu raczej jego zużycie wpływa za ile czasu/kilometrów znowu padnie tranzystor bez jego wymiany. Nawet w sieci jest filmik o wymianie tranzystora wyżej wypisanego http://www.youtube.com/watch?v=UiJ-13vldWg.

Jak to widać każdy ma gdzieś innych. Naprawiłem a inni niech się męczą.Ja im nie powiem przyczyny. ITD.

Święte słowa

Edytowane przez hadzii123

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/55/#findComment-396415
Udostępnij na innych stronach

Gość Constantin

tak, 2905 jest dobry na 100 km :) oczywscie jak masz farta...

 

mam na mysli irlr3705zpbf (ten drugi co onim piszesz jest za duzy) - wytrzymal tysiac kilometrow - to bylo najwiecej ! najmniej to wracanie na linie z jazdy testowej na warsztat :D , wiec jak juz mowilem nie jest to rozwiazanie! mowiac ,ze najepiej wychodzi ale to nie to , mialem na mysli , ze oddajac do goscia ktory to robi od lat pompy smigaja jak nowe , wiec nie lutuje on 3705 ,warto sie bawic ? laweta moze kosztowac potem polowe ceny pompy, jak Cie trafi w trasie to moze wiecej :D i jeszcze jedno , jesli nie wymianiales tego tranzystorka nigdy, a stacji lutowniczej uzywasz "od swieta" to lepiej daj to komus do zrobienia, bo potem bedziesz szukal sterownika albo calej pompy ;) za pierwszym razem uwalisz to ! pola lutownicze sa tak cienkie ze jak przygrzejesz to sie spali , wiem jak wygladaja sterowniki po ciekawskich duszach ktore naczytaly sie na forum a potem przyjezdzaja z autem pompe naprawiac , mielismy juz 2 audiki co ktos sie naczytal i chcial sam naprawic , sterownik jest zalany zelem, jest to otwarta elekronika i polaczenia sa ciensze jak wlos! zazwyczaj jak ktos to juz otworzy to zaspokoi swoja ciekawosc wsadzajac palec w ten zel aby dotknac sobie elektorniki nie wiem po jakiego ch... i zrywa polaczenia... jesli jezdzisz swoim autem do pracy 2 km to mozesz sie bawic samemu w wstawianie tranzystorka bo jak zdechnie to dojdziesz pieszo , ja latam za granice 2 razy w miesiacu po samochody i nie pojechal bym na takiej "prowizorce" bo np laweta w niemczech moze wyniesc wiecej jak te stare auto :P

 

 

chcesz pogadac to pisz na gg , jestem wieczorami i z rana do 9. dam Ci namiary na goscia, ktory robi to mozna powiedziec profesjonalnie, i daje 12 miesiecy gwarancji ! wedlug mnie nie padajaca pompa jest przyczyna spalonego tranzystorka lecz jego trudne warunki pracy i zle fabrycznie dobrany tranzystor ( jest zamontowany w pompie ktora jest przykrecona do silnika - cieplo ma zawsze :D ) po latach pracy musi nie wytrzymac, dzialo sie tak w rocznikach 98-2005 , potem sterowniki mialy juz lepiej dobrany tranzystor i lewa noga x2 :) te juz nie padaja! padajaca pompa tlumacza sie ci , ktorzy tak samo jak my chca dosjsc do tego jaki to tranzystor wystawiajac swoje oferty na allegro i lapiac naiwnego czlowieka! fakt jak pompa zdechnie to zdechnie, ale 9 na 10 przypadkow to wina samej elektroniki !

Edytowane przez Constantin

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/55/#findComment-396435
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcin W

jesli jezdzisz swoim autem do pracy 2 km to mozesz sie bawic samemu w wstawianie tranzystorka bo jak zdechnie to dojdziesz pieszo

 

Dokładnie taką mam sytuację, tylko z tego powodu potrzebuję samochodu.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/55/#findComment-396615
Udostępnij na innych stronach

Gość Constantin

marcin w , zamontowales juz ten tranzystorek ? bo ja wczoraj mialem forda focusa w reku , wsadzilem 3705 , przejechal 23 km po wymianie tranzystorka, i zgasl, teraz odpala na 3 sekundy i gasnie, po poludniu bede to otwieral zobaczyc co to za efekt :)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/55/#findComment-396833
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcin W

Nie, jeszcze nie wsadzałem i teraz cała akcja stoi pod znakiem zapytania. Miałem uruchomić to tylko dla potrzeb dojazdu do pracy na przynajmniej 2 tygodnie, a po dwóch tygodniach na urlopie odstawić samochód, wyciągnąć pompę i wysłać ją do regeneracji. Niestety, nie mam kompletu do wymiany, kurier z przesyłką w której miał być klej nie dotarł. Kolejna akcja możliwa będzie dopiero w przyszła sobotę.

 

Teraz pozostaje kwestia opłacalności całej akcji wymiany w przyszłym tygodniu, jak i tak po upływie 5 dni będę wyciągał pompę i wysyłał do regeneracji. Chyba lepiej będzie mi się opłacało wyjąć ją już jutro, zapakować, wysłać i odpuścić sobie wymianę tranzystora.

 

Jeśli w dniu jutrzejszym klej dotrze to się podejmę wymiany samego tranzystora, jeśli nie to demontuję pompę i wysyłam ją do regeneracji.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/55/#findComment-396910
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość autokozlowski

irlr2905pbf i irlr3705zpbf nie nadaja sie, 20 minut i ponownie spalony , nawet jak umiejetnie przylutujesz, trzeba do tego jakiegos mocniejszego tranzystora , ktory bedzie wydawal mniej ciepla , kolesie z allegro cos takiego na pewno stosuja, wtedy naprawa wytrzymuje do czasu az pompa padnie mechanicznie

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/55/#findComment-400631
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Mariusz_760301

irlr2905pbf i irlr3705zpbf nie nadaja sie, 20 minut i ponownie spalony , nawet jak umiejetnie przylutujesz, trzeba do tego jakiegos mocniejszego tranzystora , ktory bedzie wydawal mniej ciepla , kolesie z allegro cos takiego na pewno stosuja, wtedy naprawa wytrzymuje do czasu az pompa padnie mechanicznie

I tu historia zatacza koło. Nie istnieje żaden "magiczny" tranzystor. Wszystko to są naprawy czasowe, które wzbogacają oszustów świadczących takie usługi. Tranzystor kosztuje 2,5 zł a naciągany klient płaci kilkaset zł. Niektórzy wracają od razu, a niektórym udaje się jeszcze trochę pojeździć. Ci co mają pecha zostają za granicą z niesprawnym samochodem lub podczas wyprzedzania mają kuku.

 

Poważni mechanicy nie bawią się już w takie sprawy. Koszty naprawy tej pompy już zeszły do normalnych, akceptowalnych cen. Jeśli kogoś na to nie stać to powinien się zastanowić ile warte jest jego życie za kierownicą!

 

Ciekawe, że od czasu do czasu pojawiają się na tym forum osoby agitujące za naprawą tej pompy za pomocą cudownych, prawie nikomu nie znanych tranzystorów.

Ludzie zejdźcie na ziemię - myślicie, że Bosch wymyślił specjalny unikatowy, tranzystor do swojego sterownika. Takie działania (agitacja) przypominają mi. jak żywo, rozkręcanie gry w trzy karty. Naganiacze wygrywają i finalnie tylko oszust się bogaci.

Edytowane przez Mariusz_760301
Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16993-tranzystor-vp44/page/55/#findComment-403065
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności