Ile wam palą wasze autka

[Gość Anonymous]

No i właśnie... ja mam ten sam problem z asterixem 1.7 td F 95 r. kombi Jeżdźę do pracy iz pracy (oczywiście po robocie) około 12 km w jedną stronę...jak liczyłem spalanie wczesniej, to wychodziło mi około 7,13 l na 100 km... teraz to już w ogóle mam zonka, bo mam dziurawy bak... ale to szczegół nieistotny...

 

Ile powinien palić asterix w tym wieku, tak optymalnie oczywiście....http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/question.gif???

 

Ktoś ma jakieś doświadczenia??

 

Pozdrawiam

 

[Gość arek]

ja mam astra f kombi 1,7 isuzu

jak ostatnio sprawdzalem to na trasie wyszlo ponad 7 ale w 3.40 minut objechalem berlin-opole (438km) 2 osoby i z tylu mailem zapakowane az po dach (na szezcescie mam siatka za fotelami)

 

a tak normalnie to po miescie te 7 weznei a na trasie (spokojnie to jestem w stanie zejsc nawet na 5,2) - wszystkie filterki pozmieniane silnik nie bierze zbytnio oleju ( w normie) i tankowalem porzadna niemiecka ropa

 

[Gość Anonymous]

Ja nie miałem okazji sprawdzić go na trasie. Wszystkie filterki też mam cacy i na moje oko z olejem nie jest źle. Silniczek mam oplowski. Leję ropkę z BP... co można o tym paliwie powiedzieć...??

 

Kolego mi mówi aby zatankował na Shell-u ropkę V-Power, czy coś tam, ponoć zajefajnie???

 

Pozdro

 

[Gość Anonymous]

miasto 11-12 trasa 7. Przyzwoicie biorac pod uwage ze np.1,6 16v pali niewiele mniej,a wrazenia z jazdy sa nieporownywalne.

pozdro

 

[Gość Anonymous]

Mam astrę I od zeszłego roku. Silnik 1.6. Dużo jeżdżę po Śląsku - miasta i obwodnice (na marginesie dodam, że tutaj drogi są coraz lepsze0. Spala mi na 100 km 7,5 l. Ale ostatnio jechałem do Warszawy i spalił mi 6,6 l. A zatem, jak na 13-letni samochód to chyba całkiem całkim???

 

[Gość Anonymous]

Ja tam w drode do pracy 25 km spalam srednio jakies 6l/100 km lub toszku mniej , zanaczam, ze to tryb polmiejski bo niby "trasa" lecz troszku swiatel i koreczki czeste w powrotach

 

[Gość Anonymous]

Z ostatniego "pomiara" wynika 7,12 l/100. Tryb miejski/podmiejski. Nadmienić muszę, że poprawiłem rozrusznik...dziabie jak ta lala i byc może to miało jakiś wpływ...choć powoli stosuję zasadę mojego kumpla, który wymyślił teorię, że nie wolno jeździć na luzie, tylko cały czass na silniku...nawet jak bedzie ostro w dół...ponoć spalanioe jest mniejsze jak na wolnych obrotach... prawda to...

 

[Gość loozack]

powoli stosuję zasadę mojego kumpla, który wymyślił teorię, że nie wolno jeździć na luzie, tylko cały czass na silniku...nawet jak bedzie ostro w dół...ponoć spalanioe jest mniejsze jak na wolnych obrotach... prawda to...

To nie twój kumpel wymyślił tą zasadę tylko mistrz świata w najmniejszym spalaniu. Słyszałem o tym i ponoć to prawda

 

[Gość Anonymous]

To jakiś dziwny traf...ale każdemu u nas w pracy spadlo nieznacznie spalanie... mi najmniej coprawda...ale zawsz...(może podobnie jexdziłem do tego mistrza świata...apropos - kto nim jest?), ale kumplowi spadło o ponad litr gazu...

 

Może to i prawda...

 

Pozdro

 

[Gość siux]

Jazda na luzie z dużej góry ,a hamowanie silnikiem na pełnym wtrysku to dwie odrębne rzeczy.

 

Astra G kombi X17DTL

6,02 do 6,66 w cyklu mieszanym - różnica pewnie zależy od pokonywanych odległości ,jazda spokojna ale nie mulasta

do 5 litrów dłuższa trasa ,jazda w granicach 90-110 km/h

 

Utworzyłem nowy temacik być może będzie pomocny w zmniejszeniu spalania w poszczególnych przypadkach http://forum.opel24.com/zmniejszenie-zuzycia-paliwa-vt8692.htm#86705