Skocz do zawartości

Astra G diesel-problem z odpalaniem po dłuższym postoju


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 248
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Anonymous

nie sprawdzałem,wydaje mi się bardziej że to wina rozrusznika,po przejrzeniu forum zastanawiam się czy też nie będzie to wina zaworu albo jakiś przewodów

 

Gość Anonymous

Kup węzyk akwariowy przezroczysty.. zamień z wezykami przelewowymi odpal i zobacz jak cofnie Ci sie olej masz do wymiany uszczelki na trawersach koszt 30 zł sztuka GM w serwisie + robota. pozdro

 

Gość Anonymous

Ja już w swoim wymieniłem czujnik pomiaru temperatury płynu chłodzącego i żeby mieć pewność, że jest o.k postawiłem asterkę z premedytacją na lekkim skosie pod górkę. No i odpaliła po ciężkich bólach. W innych warunkach nie ma problemu.

Czy oznacza to cofanie się paliwa? Jak sprawdzić czy zawór na pompie paliwa jest do wymiany i czy warto montować dodatkowy zawór na przewodzie paliwowym?

 

Gość Anonymous

Witam,

u mnie koledzy chyba pomógł akumulator teraz pali jak trzeba, chociaż najdłużej stał tak około 12 godzin, ale wężyki też sobie wymienię będzie na zaś :( .

 

Gość Mariusz_760301

Borneo - wymień przelewy - wężyk gumowy fi3,2mm - 1mb oraz trójniki 3 szt (plastykowe) - cena oryginałów to 15 zł za sztukę:( może uda Ci się kupić akwarystyczne zamienniki.

 

Odpowietrz układ paliwowy (pompka gruszka lub opisana w tym poście transferowa)

 

Montowanie dodatkowego zaworu zwrotnego mija się z celem - silnik przez to ma trudniej zapalić.

 

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

Mam zamontowany ten dodatkowy zawór, ale to nie pomogło. Samochód ponownie nie odpalił stojąc pod górkę. Na płaskim i jak jest pochylony w dół nie ma problemu. Dzisiaj zakładam przezroczysty przewód i zostawiam samochód na noc na podjeździe. Mam nadzieje, że to nie pompa ???

 

Gość Anonymous

Sprawdzę rano, ale olej raczej nie miesza mi się z paliwem bo nie mam żadnych ubytków

 

[ Dodano: Pią Lip 17, 2009 11:07 ]

Po pozostawieniu na noc na podjeździe nie odpalił (przodem do góry). Zostały wymienione przelewy i trójniki (przy jednym z wejść była tłusta plamka, więc może to jest to i przewody nie były oryginalne - już wymieniane). W przezroczystym przewodzie paliwowym widać pęcherzyki powietrza i nie napełniał się do końca paliwem przy włączonym silniku. Po zalaniu ropą filtra paliwa były już tylko pojedyncze pęcherzyki powietrza (napełnił się do końca przy włączonym silniku). Teraz stoi na podjeździe z pominięciem filtra paliwa. I jeszcze jedno: podczas ruszania przewodem wejściowym do filtra paliwa pojawiały się pęcherzyki powietrza. Może to jest jakaś nieszczelność w samej obudowie filtra i połączeniach - bo uszczelka na filtrze jest o.k

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności