Skocz do zawartości

Pasek rozrządu


Gość maciek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Panowie, nie gloryfikujcie aż tak ASO. Gdzie jest napisane, że po wizycie u nich auto będzie jeździć? Przecież tam pracują takie same olewusy jak w innych warsztatach. Mówicie o gwarancji? No to spróbójcie z nimi coś wywalczyć. Do sądu pójdziecie o 1500 zł czy jak?

Moim zdaniem wystarczy znaleźć w miarę solidnego mechanika i można zmieniać rozrząd. Sami podajecie cenę części 500 zł i 200 zł robociznę. Pytałem kiedyś ASO o służbową Astrę II 1,6. Wymiana kosztuje 1300 zł bez pompy. To jest dwa razy drożej niż mówicie.

A jak coś strzeli po wymianie u nich to i tak nic nie zrobicie.

 

ASO polecam tylko w ekstremalnych wypadkach. Np. kiedy nie ma czasu (bądź nie ma czym) jeździć i szukać części. Oni je mają i to jest ich plus.

 

Jako minus powiem, że byłem sto lat temu na przeglądzie w Ranault Zięba w Katowicach. Poniekąd po znajomości właśnie. Ja tam na ręce ludziom nie lubię patrzeć. Wsiadłem w auto po przeglądzie i pojechałem do domu. W domu chciałem dolać spryskiwacza. Otwarłem maskę i zobaczyłem bagnet leżący na załamaniu błotnika. Następnego dnia znajomy wskoczył pod auto żeby przymocować mi uchwyt tłumika. Zobaczył, że korek od miski olejowej był zakręcony paluchami na dwa obroty. Ciekawe co by było gdyby wypadł i gdybym zatarł silnik? Który właściciel ASO uwierzyłby mi, że jego mechanicy nie dokręcili korka, o bagnecie nie wspominając.

Mógłbym im nagwizdać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 159
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Anonymous

znajomy zakupiwszy nowy samochód pewnej prężnie sie rozwijajacej i o ugruntowanej pozycji firmy japońskiej, pojechał do ASO tej firmy w Bytomiu z jakąś pierdułką, na drugi dzień wszystko na cacy, tylko za kilka dni widzi że jedna z tylnych piast jest zardzewiała druga nowa. Po powtórnej wizycie, właściciel ASO przepraszał i tłumaczył że to uczniowie musieli podnienić... ;p;(

 

ponawiam pytanie: w X17Dtl wymieniamy pasek rozrządu co 60 000 km???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Kumpel, który pracuje w firmie sprzedającej części samochodowe w całej Polsce, twierdzi, a chyba zna się na rzeczy, że paski trzeba wymieniać co 60-70 tysięcy w każdym aucie. Przychylam się do jego zdania. W końcu paski nie są wytworem fabryki samochodów, tylko niezależnych producentów współpracujących z fabryką, bądź fabrykami. Tak więc ich wytrzymałość jest taka sama niezależnie od modelu auta, do którego są przeznaczone. Technologia produkcji pasków jest zbliżona niezależnie od producenta. Analogicznie jest z oponami a to przecież też, ogólnie rzecz biorąc, guma. Maksymalny przebieg dla wszystkich marek (oczywiście porównywalnych parametrów) jest zbliżony. Za wymianą przemawia jeszcze stosunek kosztu wymiany do kosztu ewentualnej naprawy silnika po zerwaniu paska.

 

Natomiast w przypadku łańcuchów kumpel twierdzi, że wymienia się dopiero gdy je słychać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Jesli jest napisane PRZY 120 tys to raczej nie po przejechaniu 120tys na pasku ale przy przebiegu. Zaleca sie wymiane po 60tys i lepiej sie tego trzymac. Raz to zlekcewazylem i na autostradzie pasek padl przy 170km/h. Mechanik nie mogl wyjsc z podziwu ze silnik nie ucierpial.Mozesz nie miec tyle szczescia

:D pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniajcie paski nie oszczędzajcie bo popłyniecie ;)

Coś wiem o tym :D - Autostrada redukcja z 5 na 4 i ponad 1000zł poszedł się tańcować, więc nie warto oszczędzać :(

Pozdro !

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

Dudi nie wiem skąd te koszty w Aso??? ja za pełną wymianę wraz z pompą wody do 1,6 16v zapłaciłem dokładnie 621,44 wraz z kosztami robocizny...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Dudi nie wiem skąd te koszty w Aso??? ja za pełną wymianę wraz z pompą wody do 1,6 16v zapłaciłem dokładnie 621,44 wraz z kosztami robocizny...

 

Cóż, ja też nie wiem skąd te koszty. Różnie bywa z ASO. Może Twoje jest uczciwsze. Może firmowe auta kasują inaczej. Może Tobie wsadzili chińskie zamienniki a mnie proponowali oryginalne. Kto ich wie? W każdym razie ta sama Astra poszła na przegląd do innego ASO. Zrobili standard po 90 tysiącach, o ile pamiętam. Do tego doszła naprawa jakiegoś wycieku z tylnej belki czy coś. Tak oni mówili. Koleżanka, która jeździ na codzień autem pokazała mi rachunek. 4300. Zaniemówiłem. Króta analiza kosztów:

zlecenie: wymiana chlapacza, rachunek: wymiana trzech

zlecenie: wymiana żarówki, rachunek: wymiana trzech

I tak jeszcze kilka pozycji było zawyżonych. Po reklamacji faktury przez telefon koszty spadły natychmiast o 1300. Ale i tak zostało sporo. A samochód jadąc na przegląd był w idealnym stanie. Nie było żadnych oznak jakichś usterek. ASO znalazło :beer:. Oni są jak psy gończe.

Wyobrażacie sobie, że dajecie auto do ASO na zwykły przegląd a oni naprawiają coś nie ujętego na zleceniu bez pytania i wystawiają Wam fakturę na ponad 4000?:mrgreen::wink:!

Mnie nasuwają się dwa rozwiązanie zagadki:

1. Ktoś z nich puknął auto i chcieli utopić koszty blacharki w przeglądzie.

2. Ktoś z nas ma z nimi układ i swój przegląd chciał ukryć w firmowym rachunku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiecie, ale zgodnie z prawem przegladów gwarancyjnych wcale nie trzeba przeprowadzać w ASO - można je robić również w innych uprawnionych punktach.

P.S. Właśnie ze względu na porąbane warunki serwisu gwarancyjnego nigdy nie zamierzam kupować nowego auta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

nie jeżdże firmowym tylko swoim prywatnym więc zniżek nie posiadam jeżeli takowe wogóle są.Aso to Auto-żoliborz w Wawie a mieli taniej niż w polecanym autoremar.Aso twierdziło,że mają obecnie promocję na auta wyprodukowane poza gliwicami pomimo tego,że moje było kupione w polskim salonie.Zdecydowałem się na Aso bo dają 2 lata gwarancji nie wiem czy dobrze zrobiłem ale to niby serwis autoryzowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności