Skocz do zawartości

Meriwa długo schodzi żeby się nagrzała


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie , mam Merivkę 1.7 CDTI z 2006r przebieg dosłownie 35 tys i mam idealnie tak samo z nagrzaniem się silnika jak to opisują tutaj na forum. Ja zmieniłem termostat, odpowietrzyłem i jeszcze inne cuda na kiju i nic nie pomogło. Nie zagrzewa się jak trzeba. ktoś tu miał racje. Silniki w tych samochodach juz tak mają i praktycznie nie jest to spowodowane żadną awarią. Ja zaryzykowałem i zablokowałem nawiew w pokrywie silnika. Meriva ma drugi nawiew z przodu na dole i ten oczywiście nie zablokowałem. Trzeba jedynie kontrolowac temperaturę . Po przejechaniu ok 7 km mam temp. juz na 70 st i rośnie do 85 st i tak się utrzymuje przy -5 st C. Wiadomo,ze silniki te nie wolno przegrzać i trzeba mieć wszystko pod kontrolą. Ale wydaje mi się,że to jest jedyne wyjście. Obecnie mogę ustawić climatronik na 25 st i nawiew na 3 do 4 zakres dmuchawy i temperatura nie spada i idzie nawet fajne ciepełko do wewnątrz. Natomiast gdy ustawie na 28 st i dam full dmuchawe to temperatura potrafi zejść poniżej 70 st. Ale w obecnym czasie i warunkach pogodowych to 24 st i 3 zakres i macie silnik szybko zagrzany i ciepełkow samochodzie a co za tym idzie i mniejsze spalanie.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ten model tak ma. Temperatura tańczy sobie. Nie ma stałej po rozgrzaniu. Mam świeży płyn w chłodnicy a termostat sprawny. Niestety albo i stety samochód potrzebuje 10, 15 km by sie rozgrzać w szczególności teraz gdy mamy mrozy. Temperatura dochodzi do 85 stopni i tak waha się między 82 i 85 (zależy czy dmuchawa maksymalnie jest włączona i nagrzewa wnętrze auta). W lecie temperatura osiąga 87 stopni, w mieście dochodzi do 90 czasem 92 stopni. Zauważyłem że jest to norma w silnikach CDTI.

 

Na te syberyjskie mrozy postanowiłem włożyć pod maskę tekturę na chłodnice. Spostrzeżenia są takie że auto szybciej nagrzewa wnętrze auta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam koledzy ja mam inny problem wymieniałem termostat płyn odpowietzryłem zregenerowałem sterownik klimatronika i co poprawiło sie przejade 10 km i jest ciepło ale ale nie podnosi sie wskazówka temperatury . Podnosi sie jak obrotomierz przekroczy 2tys obrotów/minute i utrzymuje sie potem jak jade i obrotek spada to spada wskazówka temperatury jak przyśpieszam to wzrasta co może być przyczyna??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wczesniej sie dziwilem ze nie grzeja wam autka

ale ostatnio jezdzilem w mrozy i musze przyznac wam racje -

ze swoim 1.9 150KM jazda do pracy 20km auto przy ok 0stopni na polu osiaga 70stopni

przy -10stopni juz do 60 dochodzi tylko

z tym ze:

- jesli jade spokojnie (normalnie, predkosc 100km/h obroty ponizej 2000) to auto wolniej sie nagrzewa niz jakbym trzymal obroty powyzej 2000

- po 3-4km zaczyna juz leciec cieple powietrze a nie mam quickheat'a

- dopoki auto nie osiagnie temp roboczej przy hamowaniu silnikiem (ze 100 do 50km/h - jakies 200-300m) potrafi temp spasc o nawet 5 stopni...

- w okolicy 70 stopni jakby otwieral sie termostat bo dlugo nie moze tej temp przeskoczyc, ale potem jak osiagnie te 80 to trzyma

- stojac np pod sklepem potrafi temp spasc o pare stopni, ale bez przesady - z 70 nie zejdzie do 30 (przy wlaczonym silniku)

 

wiec reasumujac - chyba tak to jest z tymi nowymi dieslami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zbyszek670

wiec reasumujac - chyba tak to jest z tymi nowymi dieslami

Tak to jest -silniki CDTI,TDI CDI i inne mogą nie osiągać nawet temperatury roboczej,taka ich konstrukcja.Ja pisałem ze swoim po wymianie term. osiągam temperaturę po przejechaniu około 12-15km.ale trzymam go w granicach 1600-2000 obrotów,ale jak jadę w cztery osoby to osiągam szybciej (silnik bardziej obciążony).Jednym słowem silniki maja duza moc a są słabo obciążone(jedna osoba na pokładzie)i stad ten problem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Wygląda na to że my Diźlaże jeśli sami jeździmy musimy zawsze wozić przynajniej kilka worków cementu... :wesoly:

A tak na poważnie to rzeczywiście jadąc w komplecie auto potrzebuje więcej "wysiłku" w zimę i szybciej się przez to nagrzewa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...

Kupując Merivę wiedziałem o tej przypadłości. Nagrzewa się długo zimą. Poza tym jest ok. sprawne, nowoczesne autko. Nie przeszkadza mi to.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności