Kolizja, odszkodowanie z oc sprawcy a opony letnie

[Gość GmsMetallica]

Skfarek, tak wiem ze czasu i cierpliwosci od groma trzeba miec ale nie popuszcza sie w takich sprawach - takie moje zdanie,

 

[Gość Skfarek]

Też tak uważam że jak chodzi o kasę zwłaszcza należną to nie ma co odpuszczać

 

[Gość Pawel1924]

Ok to nie będę zmieniał tych opon, zresztą bieżnik 1,6mm to mają na sto procent, tyle że paluchem dotknąłem i wydaje się więcej .

 

 

Mam jeszcze jedno pytanie...

 

Dziś tak spojrzałem i przy zapięciu pasów wyskoczyły takie plastiki pomarańczowe, domyślam się ze po wypadku, ale ja nie miałem zapiętych pasów a pasażera nie było, to czemu wyskoczyły??

 

Czyli to kolejny koszt?

 

Mam powiedzieć o tym rzeczoznawcy?

 

[Gość GmsMetallica]

Pawel1924, oczywiscie ze gadaj, gadaj wszystko co sie spierniczylo od tego wypadku, nawet wiecej wytnknij mu to palcem i powiedz ze ma zapisac i PATRZ co pisze, łaski nie robi pokazac musi

 

jesli sie wedrze jakis blad niezwlocznie go poprawiajcie bo pozniej beda problemy zeby to odkrecic

 

zreszta jak trafisz na wporzadku rzeczoznawce to nie bedzie niepotrzebnych zgrzytow

 

a to co wystrzelilo to napinacze jak sie nie myle

 

[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 11:31 ]

tak to napinacze takie cos znalazlem na internecie

 

 

Zdetonowane napinacze pasów pojazdach OPEL można rozpoznać po wysuniętym żółtym wskaźniku.

System mie jest wyposażony w układ rozpoznania obecności pasażera, dlatego w chwili zderzenia aktywowane są oba napinacze pasów.

 

[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 11:31 ]

a tu zdj http://airbag.com.pl/dokumentacja/AstG98/zdjecia/R21.jpg

 

[ArKos]

Dziś tak spojrzałem i przy zapięciu pasów wyskoczyły takie plastiki pomarańczowe, domyślam się ze po wypadku, ale ja nie miałem zapiętych pasów a pasażera nie było, to czemu wyskoczyły??

pirotechniczne napinacze

jest to koszt

mało tego, JECHAŁEŚ W PASACH a skoro zadziałał mechanizm pasów, to należy je WYMIENIĆ NA NOWE zgodnie z procedurami likwidacji szkody

nie daj sie orżnąć na tych pasach

 

[Gość Gawlak]

mechanizm pasow dziala bez znaczenia

czy sie jechalo w zapietych pasach czy nie

czy byl pasazer czy nie

to samo dotyczy poduszek

wypala wszystkie jakie zdecyduje sterownik

 

dopiero auta z czujnikiem pasazera w fotelu odpalaja to co potrzebne

 

[Gość Pawel1924]

Hej, macie rację bo jechałem bez pasów.

 

A poduszka, nie wystrzeliła (podejrzewam że w ogóle jej tam nie ma).

 

 

A tu zamieściłem kilka zdjęć z wyglądem astry po tym wypadku....

 

 

Zdjęcia Astry II po wypadku

 

[Gość GmsMetallica]

no, dosc solidnie grzmotneliscie sie, dobrze ze nikomu sie nic nie stalo,

 

wiesz co nie wiem jak to z nimi jest ale moze ci krzykna szkode calkowita, mowie moze bo nie wiem na ile go wycenia wzgl wyposazenia, rocznika itd itd i ile naprawa tzn szacowania naprawy by wyniosly

 

by co to informuj o rozwoju sytuacji

 

[Gość Pawel1924]

Nom porządnie, jak widziałem że walniemy a nie miałem zapiętych pasów to mocno nogi w podłogę i ręce na kierownicy zaparłem:) i dzięki temu nie walnąłem głową i nic się nie stało a kolega chyba walnął lekko ale nic większego się nie stało.

 

No właśnie a pro po tej szkody całkowitej, wujek mojej dziewczyny mówił mi żebym się sam dogadał z rzeczoznawcą żeby mi orzekł szkodę całkowitą.

 

To lepiej nich dadzą kasę na naprawę czy szkodę całkowitą??

 

Bo chyba szkoda całkowita to wypłacają wartość samochodu odjąć sprawne rzeczy?

 

Jakiś czas temu jechałem samochodem ze znajomym, mieliśmy wypadek i orzekli szkodę całkowitą ale właśnie odjęli dobre części i dostał 2300zł a za samochód dał parę miesięcy wcześniej około 8tyś.

 

Więc sam nie wiem co myśleć o tej szkodzie całkowitej.

 

Ja za samochód dałem 16000 w sierpniu 2009.

 

 

Oczywiście będę informował o wszystkim.

 

[holcu]

Z tego co słyszałem lepiej się wychodzi unikając szkody całkowitej.

 

Nie wiem jak to dokladnie formalnie wygląda ale moja znajoma rozbiła praktycznie kilkumiesięcznego citroena, mechanik znajomy ocenił szkodę na 24 tysiącę, natomiast ubezpieczyciel na całkowitą szkodę (z tego co wiem, dealer Citroena sporządził taką wycenę by była całkowita szkoda) prosta akcja, klientka kupi nowe, odda złom w rozliczeniu oni go zreperują.

 

Nie wiem, czy jeśli orzekną szkodę całkowitą to czy nie musisz przypadkiem wyrejestrować auta, ale mogę się mylić.