Co lepsze Opel Astra 1.7 DTI czy 2.0 DTI ?

[Gość infusio]

Torbacz ?? hmm masz na mysli kangoo ?? Jesli tak odradzam stanowczo mam to autko jako słuzbowe pod sobą i po przekroczeniu 130tys km wiecejstoi u mechanika niz jezdzi teraz ma 170 i juz strach tym jezdzic od 70 tys praktycznie jezdze tylko ja tym autkiem.

 

[Gość Anonymous]

torbacz z 2002r 1.9 dti z przebiegiem 70 000 i potwierdzonym przebiegiem

Szczerze? Chciałbym zobaczyć ten udokumentowany przebieg

6-letni diesel z przebiegiem miesięcznym poniżej 1000 km

 

Ale oczywiście życzę Ci, aby była to prawda.

 

[wesol]

Jesli auto z niemcowni to nieprawdziwy przebieg ale jak np z Wloch to moze juz byc taki prawie wiarygodny.

 

[Gość Anonymous]

no do jakich w końcu doszliśmy wniosków 2.0 dti lepszy niż 1,7? czy nie?

 

[Gość infusio]

Jasne ze lepsze ale i tak załuje ze nie znalazłem wersji 2.2 DTI

 

[Gość gib]

Ja decydując się na 1,7 wiedziałem czego się spodziewac, a liczylem na ekonomike i się nie zawiodłem. Przy 5 tyś km miesięcznie to nawet jeden litr na 100km jest dla mnie sporo. Brakuję mi czasami mocy w tym autku, ale do tego już sie przyzwyczaiłem

Jak na razie zero poważniejszych usterek

 

[Gość Anonymous]

Ja decydując się na 1,7 wiedziałem czego się spodziewac, a liczylem na ekonomike i się nie zawiodłem. Przy 5 tyś km miesięcznie to nawet jeden litr na 100km jest dla mnie sporo. Brakuję mi czasami mocy w tym autku, ale do tego już sie przyzwyczaiłem

Jak na razie zero poważniejszych usterek

ale jeździsz wkoło po mieście ?, bo na dłuższe trasy to troszkę męczące - za słaby ciutkę. Wyprzedzanie tira z rodzinka na pokładzie, który jedzie 120km, to już nie taki hop.

Ja jeżdżę swoją astrą 2.0 od roku, jedyna usterka to chłodnica wody / koszt zamiennika z wymianą 450zł /.

 

[Gość tasioo]

ja bym brał 2.0, już mnie nie cieszy ekonomia tego silnika 1.7

 

Przecież trzeba czasami pokazać jakiemuś dresikowi w bmw 316, że jego samochód to nie M-ka.

 

[Gość infusio]

Hihihihi no nie tylko 316 zostaje w tyle ale brakuje brakuje duzo lubie opla ale silniczki takie sobie jak sie hajtne to bedzie Opelek III CDTI 150 KM ten pewnie juz smiga na szczescie moja połówka podziela moje zdanie

 

[Gość gib]

Ja decydując się na 1,7 wiedziałem czego się spodziewac, a liczylem na ekonomike i się nie zawiodłem. Przy 5 tyś km miesięcznie to nawet jeden litr na 100km jest dla mnie sporo. Brakuję mi czasami mocy w tym autku, ale do tego już sie przyzwyczaiłem

Jak na razie zero poważniejszych usterek

ale jeździsz wkoło po mieście ?, bo na dłuższe trasy to troszkę męczące - za słaby ciutkę. Wyprzedzanie tira z rodzinka na pokładzie, który jedzie 120km, to już nie taki hop.

Ja jeżdżę swoją astrą 2.0 od roku, jedyna usterka to chłodnica wody / koszt zamiennika z wymianą 450zł /.

Jeżdżę głównie po Warszawie, oraz jej okolicach i 2-3 razy trasa 600-700km.

Jeśli jadę sam albo w dwie osoby to nie ma tragedii, ale 4 osoby i bagaż + włączona klima robi się problem. Jeszcze jedną zaletą tego modelu jest cicha praca silnika. Czasami zapominam że jadę dieslem

 

Ale tak jak powiedziałem, jeśli komuś nie zależy na spalaniu tylko na osiągach to polecam 2.0