Skocz do zawartości

Co lepsze Opel Astra 1.7 DTI czy 2.0 DTI ?


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marceli szpak

Czesto silniki są przegrzane a to powód padania oringów

No wiadomo, że od przegrzania, tylko odpowiedz dlaczego się przegrzewają? a dlaczego nie woda do chłodzenia? kwestia zamarzania, parowania, korozji, etc, tu się zgadzam w 100%. Kto robił z głowicą to wie jak są montowane tuleje wtrysków, na jakiej głębokości, jakie grube są te oringi na tulejkach, czy opłaca się na wcisk wbijać te same tulejki do głowicy czy lepiej kupić nowe itd. To chora konstrukcja i nikt tego nie przeskoczy, a ciąg dalszy nastąpi w 17zdl.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 363
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość marceli szpak

Wiadomo,ze lepiej kupic nowe . Tylko teraz cena

tych oringow i tulei...

jak nie zmienisz na nowe to licz się z powtórką tematu, bo przedmuchy do ukł chłodzenia mogą się pojawić. koszt:oringi, tuleje, podkładki pod wtryski ok 400zl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość actros1985

witam co do 2.0 DI to posiadam go od lipca 2010 z Belgi zrobilem nim okolo 14000 km wtym jeden taki dluzy ok 900 w jedna strone. Jak dla mnie to ładnie sie zbiera nie ma z tym silnikiem wiekszych problemów rozrzad na lancuszku nie kopci nie zamula rowno pracuje motor wszystko zalezy jak ktos dba, a nie jaki producent,nawet jakąś konkretna fure za 100-200tys, moze zajezdzic czlowiek nie ma to sily

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cezarg1410

Kupuję włąsnie 2 auto do domu i suzkam m.in Corsy 1.7 dti lub astry 1.7 - 2.0 dti. Myślałem że to niezłe silniki ale jak tu poczytałem to mnie nastraszyliście... 2.0 juz odrzucam patrząc na ewentualne koszty napraw. A 1.7? Czy te głowice rzeczywiście siadają?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość novationen

Czy te głowice rzeczywiście siadają?

a przy jakim przebiegu? Bo nie chce mi się wszystkich odp czytać :)

 

ja mam Astre II, 1.7 DTI, rok produkcji 2003, rejestracji 2004., obecnie 196 873 km przejechane.

 

Z napraw:

 

1. sterownik pompy wtryskowej - przy ok. 110 000

2. alternator - 193 000

3. sterownik pompy wtryskowej - wczoraj :)

 

i chyba tyle one (te sterowniki) wytrzymują. grunt, że naprawa szybka i teraz tania, bo trochę to spowszedniało. Jeszcze ma oryginalne amortyzatory z tyłu:) ale tej wiosny idą na wymianę bo słabizna już.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość novationen

przy pierwszym padnięciu - zgasła na światłach, udało się odpalić, przejechać 300 metrów, ale nie miała "siły" i w końcu zdechła. Laweta, wtedy do ASO i naprawa za 1000 zł (była jeszcze autem służbowym, więc nie z mojej kieszeni).

 

Wczoraj, to w zasadzie historia całego tygodnia. Byłem w górach na nartach. Zgasła mi w poniedziałek w trakcie zjazdu z dużym przechyłem z parkingu. Najpierw pomyślaem, że pompa zassała powietrze, bo paliwa było trochę mniej niż 1/4, a długo stała też przechylona.

 

Zaskoczyła za 4 kręceniem. Już się ucieszyłem, ale po 30 sekundach zgasła. Odpaliła po 5 minutach i pojechałem.

 

We wtorek pojechałem do diagnosty, komp. wykazał błąd na świecy żarowej A, na pompie i na układzie sterowania wtryskiem. Zbagatelizowałem sprawę jako jednakowy wybryk (całkiem zapominając o tym sterowniku).

 

Środa - zgasła przy dynamiczniejszym dodaniu gazu i redukcji do '3' - zbierałem się do wyprzedzania. Stoczyłem się na pobocze. Odpaliła za 3 kręceniem - pojechałem, ale już mnie to zaczęło martwić i wtedy do akcji wkroczył internet i pamięć o sterowniku.

No cóż, jeździłem - gdyż nie miałem wyjścia. Jak pojechałem do lokalnego mechanika (bylem 600 km od domu) to chciał od razu pompę wymieniać na zasadzie "Panie bo to pompa napewno!" - JASNE!

Czwartek - zgasła podczas wjazdu na ten parking - wtedy już wiedziałem że to napewno sterownik, ale liczyłem że do domu wytrzyma (w czwartek po południu mieliśmy wyjeżdżać).

Wyjechaliśmy, ale późno w nocy, gdyż nie odpaliła już na tym parkingu. Zaczęło się nerwowe poszukiwanie jakiejś lawety, ale koszt przewozu auta na taką odległość to jakaś masakra, aż w końcu jeden pan do którego zadzwoniłem (w Wiśle) polecił mi warsztat (w Ustroniu). Zawiózł mi auto do tego warsztatu i tam gość zrobił sprawę prawie od ręki. 2 godz. w sumie i koszt 150 zł laweta, 200 zł naprawa sterownika.

objawy - temat rzeka,wystarczy wpisać w google "sterownik pompy wtryskowej opel"

jak coś jeszcze to pytaj

dodano

często jest tak, że zgaśnie i nie odpala, a jak trochę odstoi to zapali. Czasem zgaśnie wtedy od razu, a czasem po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu. Tak było za ostatnim razem, gdzie zanim znalazłem laweciarza, polazłem do bankomatu i wykonałem dziesiątki telefonów - stała z 1,5 godz. Spróbowałem ostatni raz: odpaliła, ale jak po chwili lekko dodałem gazu - padła.

 

Nie było wyjścia, jak się nie ma lutownicy pod ręką i pojęcia jak poprawić te luty to wtdy tylko ogarnięty elektro-mechanik.

 

Ja na szczęscie trafiłem do takiego co się znał. Cały garaż tymi sterownikami był wyłożony, a że w trakcie naprawy była też nowa BMW 740 - stka to byłem spokojny, że to nie jakiś "kowal", no i nie zdarł ze mnie, wiedząc że mi zależy na szybkiej naprawie bo do domu 600 km :hyhy:

scaliłem/daro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie objawy przy sterowniku pompy

Najczęstsze objawy uszkodzonego sterownika pompy to:

- Samochód gaśnie po nagrzaniu

- Nie można uruchomić samochodu

- Po uruchomieniu auto nie chce wejść na obroty i gaśnie

- Lekkie szarpanie przy wchodzeniu na obroty.

A koszty?

Regeneracja sterownika 300-350zł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie autko jeździło do dziś (155kkm), jakoś przypadkiem, ok. 1km od warsztatu kolegi. Na szczęście było z górki i się dotoczyłem. Jutro sprawdzą co i jak to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności