1.6 55kW 8V X16SZR Szarpie przy ruszaniu na benzynie

[Gość Anonymous]

Witam

Prosze o pomoc, wiem że są podobne tematy na forum ale nie znalazłem nic adekwatnego do mojego problemu

 

A mianowicie.

 

Silnik uruchamia sie prawidłowo - prawie "od kopa" wolne obroty sa ok, naomiast problem zaczyna sie dziać jak zaczynam ruszać. W tedy auto drastycznie traci moc, zaczyna sioe dławić, i jest efekt "kangura" tzn zaczyna min szarpac. Podczas jazdy też jest wyczuwalne szarpanie tak jakby sie benzyna kończyla.

Kilka razy byłem na komputerze, nawet z podpiętym kompem jeździłem przez 30 min i wszystkie parametry (wg elektryka) są bardzo dobre. On nie widział zadnej usterki.

Świece kable filtr powietrza a nawet sonde lambde wymieniłem.

 

Czy może tak sie dziać z przyczyny filtru paliwa, ewentualnie pompy Może miał ktoś taki sam problem??

 

[ja37]

Kiedyś miałem podobnie.

Na jałowym wkrecał się, żadnych zadyszek nie miał.

Jak przyszło do jazdy, to szarpał, tylko z pedałem gazu w podłodze dało sie jechać bez szarpania.

To były oznaki padajacej pompy.

 

[Gość Anonymous]

Ok dzieki za info,

A można pompe jakoś sprawdzić zeby mieć pewność?

 

[ja37]

Zmierzyć ciśnienie paliwa i wydajność pompy.

A może gdzieś się zapowietrza?

Może wężyk w baku jest pęknięty?

 

[Gość jkkk3]

A u mnie też tak było do puki nie wymieniłem filtra paliwa

 

[Gość Anonymous]

Pompa okazała sie sprawna, natomiast po wymianie filtra paliwa usterka prawie znikneła, czuć jeszcze takie lekkie "przuduszanie" i lekkie szarpanie w momencie jak rozpędzam asterkę przy ok 3000-4000 obrotów.

 

[ Dodano: Wto Lip 20, 2010 20:32 ]

Juz sie ucieszylem ze po wymianie filtra usterka znikneła - ale niestety wszystko zaczyna powracac. Zaczyna szarpać od nowa samochodem - tylko na benzynie ( na LPG normalnie bez problemów ).

A podczas ruszania samochód nagle traci obroty - tak jakby miał zgasnąć.

 

Proszę o pomoc

 

[Gość KrisByNight]

Kolega wspominający wcześniej o pompie paliwa ma rację.

"Efekt kangura" jest dobrze znany wielu użytkownikom gazu i są różne szkoły rozwiązujące ten problem na różne sposoby.

 

Faktem jest że podczas jazdy na gazie powoli zarzyna się pompa paliwa i jeżeli nie masz założonego "odcinacza" pompy wyłączającego ją przy przejściu na gaz, to albo już, albo najdalej w ciągu roku zaliczysz wymianę tej części. Sam miałem poważne problemy z kangurem i po wymianie "zdychającej" powoli pompy i założeniu odcinacza problem niemal zniknął. Niemal, gdyż nadal czasem się pojawia, ale w minimalnym zakresie.

Tak czy siak polecam, bo montaż odcinacza kosztuje poniżej 100 zeta, a sama pompa kilka razy więcej, o wymianie nie wspomnę.

 

Przeglądając dawno temu to forum z powodu tego samego problemu natknąłem się również na rady polecające montaż "symulatora sondy lambda" cokolwiek to znaczy. Jestem laikiem, ale czytając wiele postów zrozumiałem tyle, że urządzenie to prawdopodobnie w jakiś sposób oszukuje komputer podczas jazdy na gazie, aby nie następowało rozregulowanie parametrów wtrysku paliwa co skutkuje właśnie kangurem (zauważyłeś zapewne, że kangur znika po przejechaniu kilkudziesięciu km na benzynie - u mnie w każdym razie znikał, bo komputer podobno po przejechaniu pewnego dystansu dostraja się na nowo).

Jeżeli się mylę co do zasady działania tego ustrojstwa to niech mnie ktoś proszę poprawi.

Tak czy siak podobno rozwiązuje problem kangura definitywnie (zajeżdżanej pompy nadal nie )

 

Popytaj u gazowników, albo poszukaj na forum więcej na ten temat, na pewno znajdziesz wiele odpowiedzi i opinii.

 

[Gość cezar29]

kolega KrisByNight ma rację mam astre g 1.6 16v w gazie i tez mam ten problem przy ruszaniu dopóki silnik pracuje na benzynie dławi się ale gdy przełączy się na gaz wszystko jest ok.

 

[Gość adax]

No dobra,mówicie o efekcie "kangura"a ja mam troche inaczej na poczatku ma jakby zadyszke a pózniej przyspieszy podwójnie(nadrobi to co stracił)jak na turbo jakimś i tak na kazdym biegu..

 

[Gość pigmalion]

Mam ten sam problem " kangura", pompę wymieniałem, bez większych rezultatów. nasila się to zwłaszcza w ciepłe dni, pamiętam latem kiedy auto się nagrzało na parkingu to była masakra, najlepiej, czyli bez problemów jest w pochmurne deszczowe dni wtedy chodzi elegancko, nie wiem na jaką cześć może mieć wpływ temp. powietrza ...