Skocz do zawartości

Meriva CDTI 1,7 zapala za dokładnie drugim strzałem


Gość marekw

Rekomendowane odpowiedzi

Serwis pzeszedł pomyślnie o tyle że 2 badania komputerem nic nie wykazał błędów. Doświadczony mechanik zmienił przy okazji coś przy lewejtylnej tarczy hamulcowej i gdzis zawór skontrolował. Mówi że silnik jak złoto, ale nie odpala normalnie dalej. Dziś zrobiliśmy trasę około 160 km i pare km przed domem co chwile zapalać zaczęło się coraz częściej EPS i wyłączało wspomaganie!! To było dość niebezpieczne podczas manewru niemal nie wrąbaliśmy . To co koledzy i klezanki podejrzewamy??? Czytałem że akumulator, może mimo że byłsprawdzony i est ok jak i świece których nie musiałem zmieniać, to jednak "on" :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Napiecia odniesienia widac sa rojechane, dlatego czescia wspolna mysle jest cos elektrycznego. Sprobuje jeszcze skalibrowac EPS tak jak po odlaczeniu akumulatora (w serwisie). Dlaczego pokladowy nie odnotowuje takich bledow???...

To juz niebezpieczne. Sterownik pracy silnika byl sprawdzany, jak mowie po chwili rozgrzania autko jest cacy, tylko teraz w czasie jazdy taki "kiks' to juz trza by Opla pozwac chyba za niejasnosci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano zmierzyłem napięcie akumulatora po odstaniu 12,4 bez odpinania. Wg instrukcji zapaliłem auto zaraz jak gaśnie spężynka, nie czekając na wszystkie kontrolki i za drugim razem się udało, to obecnie jak na mój egz sukces. Nie odpinałem akumulatora ale przejechałem kierownicą w jedną i drugą na max, zobaczymy kiedy znów coś wyskoczy. W ostatnim serwisie dodano mi na przewód paliwa zaworek przepuszczajacy w jedna stronę (jak zastawka) z myślą że coś pomoże w kwestii ew cofania się paliwa przy długim postoju, ale to nie daje nic. Wczoraj po 80 km przerwa parę godzin i znów problem z odpalaniem, a wieczorem jak pisałem jeszcze ten niebezpieczny zanik wspomagania. Myślę że trzeba by zbiorcze pismo do Opla napisać bo z tego mogą być poważne konsekwencje.Wyglądało to tak że podczas jazdy jdnostajnej po prostej z prędkością około 80hm/h napaliła się kontrolka. Podczas zjazdu z 2 pasmówki w bok już był szeeeeroki łuk skrętu i ciężko. Awaryjne i zgaszenie silnika na chwilę. Restart i znów 10 minut spokoju , ponowny restart i 5 minut spokoju, i tak do momentu że zaraz po zgaśnięciu znów się zapalała, restart i ledwo zaparkowane w domu.

Oczywiście umawiam się do ostatniego serwisanta żeby znów sprawdził czy nie ma błędów, choć ostatnio przy incydentalnym mignięciu EPS na postoju - nic nie wyszło. Gówniane (inaczej nie nazwę) te challangery skomputeryzowane, na nic te wszystkie bajery. Do tej pory mieliśmy 2 autka zupełnie "analogowe" i nie baliśmy się jeździć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jak piszesz diabli nadali całą tą mechanizację

jeśli chodzi o ten zaworek to jakieś nieporozumienie ,jeśli go nie było i było ok to trzeba poszukać usterki a nie dokładać jakieś gadżety

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez zaworek nic nie zmienia, chodziło o odpalanie. Watpię czy ma wpływ na blokowanie EPS. Żeby jeszcze układ kierowniczy źle chodził, coś wskazywało na niesymetrię, drżenie itd, - nic - poprostu głupieje!! Mam zamiar napisać do GM bo niemal z dziećmi by nas wsadzili na barierę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz pisać, choćby, żeby zatrolować ale i tak Cię oleją.

Jak na moje oko, te 12,4V na aku to troche mało.

U mnie po paru dniach nie jeżdżenia jest 12,8V

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się DON ze coś z zasilaniem u mnie może być. Może w dłuższej jeździe regulator napięcia instalacji , alternator, akku i coś się nie zgrywa. Czytałem w instrukcji że jeśli napięcie spada do 10V to się wyłącza ESP i ABS żeby odciążyć, ale EPS powinno dla bezpieczeństwa działać aż do co najwyzej unieruchomienia pojazdu. W czwartek ASO, ton gościa przez telefon wczorajszo - rutyniarski.....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez nie chcę żeby mi wciskali zaraz cały blok kierownicy za ciężką kasę.

Od wczoraj jednak nie mam zaufania do projektantów Opla, że wypuszczają tak niestabilne konstrukcje, bo nie tylko Merivy maja podobne cyrki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności