Meriva CDTI 1,7 zapala za dokładnie drugim strzałem

[Gość Don]

Brzmi rozsądnie ;D

 

[Gość marekw]

Niestety problem odpalania nie usunięty, przepływomierz nie wpływa na to. Panowie zaczęli dobierać się do przepustnicy, która jak już ruszy to normalnie a jak stoi to przypieka się czy coś....

 

[Gość gawon]

@łysy nie jestem pewien czy o to Ci chodzi ale najprawdopodobniej mowa o filtrze oleju http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/12/33/32/39/1233323913

 

[Gość marekw]

Przepustnica wyczyszczona, konsultacje z inżynierami Opla, nic nie dało.

Przepływomierz pokazuje temperaturę 50st cały czas, ale podłożenie sprawnego nic nie daje.

Gdyby był to zawór przed pompą, to by gasł na wolnych. Ew na myśl wchodzi recyrkulacja spalin, ale to kwestia badań choć EGR elektrycznie bez skazy. Ciśnienia w przewodach in/out dobre.

 

[Gość marekw]

Słuchajcie czytam już różne rzeczy, czy w silniku jaki mam, istnieje też linka którą termostat steruje żeby dodać paliwa poniżej 20st C??

 

[Gość Don]

To możę wiązka?

 

[Gość marekw]

Zaraz odbieram Mery z serwisu. Nadal nie odpala zimna jak należy, ale nie wiem czemu nie wymieniono tego uszkodzonego przepływomierza. Obecnie nie maja na stanie akurat takiego jak mój, a szkoda, może by się uspokoił sterownik że dostaje parametry jak trzeba....

 

[laswoj]

Witam wszystkich forumowiczów.

Mam ten sam problem z odpalaniem silnika. Udało mi się stwierdzić, że przy odpaleniu można lekko nacisnąć pedał gazu (tak aby utrzymać 1000 obrotów), a wtedy silnik nie gaśnie. Nie miałem jeszcze czasu żeby zająć się problemem. Słyszałem natomiast, że wina może leżeć po stronie zaworu recyrkulacji spalin (EGR). Jest on zabrudzony i po zgaszeniu silnika nie zamyka całkowicie dopływu. Ale tak jak pisałem sam jeszcze się nie zabrałem za czyszczenie EGR-a. Jeżeli ktoś znajdzie rozwiązanie tego problemu to chętnie skorzystam z porady.

 

[Gość marekw]

Hm u mnie przepustnice czyścili ale nic, czy EGR się zastanawiali. Czekam na przepływomierz, póki co rzeczywiście usiłujemy przytrzymać lekko gaz żeby w ogóle wystartować, ale obroty się huśtają. Później już jest dobrze. Niestety znów odstawiam Mery do serwisu bo po ostatnim coś się stało z wycieraczkami, zasyfione tuleje, albo ukorbienie było ściągane tego mechanizmu i coś nie tak skręcone. Nie mam wycieraczek a w takiej pogodzie.......

 

[laswoj]

U mnie jak lekko przytrzymam na gazie, to obroty nie falują, ale jak było troszkę cieplej powiedzmy około 10 stopni to przy pierwszym odpalaniu falowały, przez około 5 sekund, a później spokój. Najwcześniej zabiorę się za sprawdzenie EGR-a dopiero końcem listopada, do tego czasu muszę objeździć, tym bardziej , że nie jest to aż tak uciążliwa usterka. Gdyby się coś wyjaśniło będę wdzięczny za info. Oczywiście jeżeli ja się pierwszy uporam z tym kłopotem również dam znać co i jak.