Skocz do zawartości

Wyjecie pompy Astra G 2.0 DI


Gość maruder11

Rekomendowane odpowiedzi

Udało mi się uruchomić samochód po samodzielnym demontażu/montażu pompy.

 

Dzisiaj przejechałem około 50km, więc nie mogę zbyt wiele powiedzieć, ale samochód wydaje się trochę mocniejszy - chociaż to może być zasługa czystego kolektora, oraz szybciej wkręca się na obroty.

 

Niestety co jakiś czas wyskakuje check. Stawiam na coś z podciśnieniem, ale jeszcze nie byłem na kompie. Zapala się tylko na obrotach poniżej 2100. Jednak nie zawsze. Powiedzmy, ze przy co 3cim, co 4tym zmniejszeniu obrotów poniżej tej granicy zapala się kontrolka. Auto wtedy zaczyna wyraźnie mulić. Podniesienie obrotów ponad ok. 2100-2200 zawsze wyłącza kotrolkę.

 

Może jeszcze dziś pojade na kompa, ale najpierw sam coś pogrzebie, może zaworki pozamieniam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Hehe no mały off topic się zrobił.

Kontynuuję w tym temacie bo dotyczy to problemu, który pojawił się po wymianie pompy, a wczesniej nie występował.

Zapomniałem wcześniej dodać, że jak jadę bez radia, to słychać gdzieś od strony silnika jakby ciche syknięcie jak dodaję gazu. Pomyślałem, że jakiś przewód od podciśnienia nie jest załżony, ale sprawdzilem i wszystko ok.

Mam narazie dwa typy, czyli co mogłem zepsuć rozbebeszając asterkę:

1. Czyściłem zawór ciśnienia doładowania śrubokrętem (delikatnie, ale jednak)

2. Przy jednej ze śrub mocujących EGR przekręciłem gwint, więc mocno trzyma tylko jedna...musżę nagwintować nan nowo..

Myślicie, że to może dawać takie objawy?

Więcej grzechów nie pamiętam i postanawiam jechać na kompa w poniedziałek..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maruder11

Jak widać mamy baardzo podobny problem. Tylko dlaczego? Oboje coś źle złożyliśmy? Ja nie będę miał narazie czasu na kompa (niestety praca i szkoła) więc jak dowiesz się jakie błędy pokazał komp to proszę o podzielenie się wiedzą. :spoko: Moją uwagę zwrócił tylko zawór turbiny w którym po odpaleniu odrazu zaciąga się cięgno - czy to normalne? cięgno nie powinno być "zassane" podciśnieniem dopiero przy wyższych obrotach?

Przewody podciśnieniowe wyczyściłem wymieniłem te niepewne i dalej to samo...

Moze to coś z EGR?

Najłatwiej zczytać kompem ale nie ma kiedy... :cry:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja postaram się jutro podjechać an kompa, to oczywiście dam znać.

 

Ja na EGR też w ogóle podciśnienia nie czuję, dopiero dotykając językiem można coś poczuć. Jednak sprawdziłem u ojca (Y20DTH) i jest tak samo. Cięgno przy turbinie, z tego co wiem, powinno być od razu zassane, więc masz dobrze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość maruder11

Witajcie,

udało mi się dziś pojechać na techa i wywaliło takie błedy jak p1220 i p0400.

P1220 mnie przeraża! Chyba nie zaciera mi się znowu ta pompa? http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/shocking.gif ;p

P0400 z tego co wyczytałem ma zwiazek z podcisnieniem i po "wyczyszczeniu" elektrozaworów zamiast gasnąć przy 2tys gaśnie dopiero przy 2,5 ;p

Co zrobić z p1220? Może to być pozostałość po wymianie pompy?

 

Niestety pomimo całego dnia spędzonego przy "podciśnieniu" wszystko jest jak było. Tzn miedzy 1,5 a 2tys. błąd - silnik muł aż do zgaśnięcia checka.

Zaczynam mieć wrażenie że sprawa nie dotyczy podciśnienia - jeśli nie to, to co powoduje błąd?

Zaślepiałem wszystko co mogłem żeby "zwiększyć" podciśnienie, klapy, egr, turbo, egr i klapy razem i zawsze check między 1,5, a 2tys.

Najdziwniejsze jest to ze przed awarią pompy wszystko było OK.

Jedyne co się zmieniło po naprawie to wyczyściłem kolektor i te klapy zawirowań.

Jakieś sugestie?

Co jeszcze może powodować wywalenie checka z tymi błędami?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ze dojechałeś na kompa pierwszy. Ja teraz miałem tyle wydadków nieoczekiwanych związanych z moim weselem (juz pomijam regenerację pompy..), ze nawet te 60zł musiałem zaoszczędzić i narazie odpuściłem.

Zmierzyłem ostatnio podciśnienie i na dolnym króćcu pompy mam tylko -0,5 bar, na tym od serwa ponad -0,8. Zmierz u siebie, bo prawdopodobnie to jest przyczyną naszych problemów. Myślę, że sa dwie opcje:

1. Po wyczyszczeniu kolektora i klap układ zrobił się bardziej wrażliwy i teraz zauwaza błąd

2. Może po odkręceniu pompy zrobiła nam się jakaś nieszczelność przez którą podciśnienie ucieka? Czy to możliwe? ja nie wymieniłem uszczelki pod pompą vacum, ani nie smarowałem powierzchni żadną pastą. Zamierzam wyminić uszczelkę (13zł w ASO) i sprawdzić jak będzie. Mam wrażenie, że leciutko cieknie pod pompką..ale wtedy chyba nie byłoby też podciśnienia na górnym wyjściu? Jeśli nie to planuje podłączyć cały układ podciśnienia do wyjścia na serwo, a dolny krócieć zaślepić.

Elektrozawory od EGR i klap zamieniłem i check jest dalej, więc to nie ich sprawka.

Może Twój błąd od pompy bpoprostu został po awarii i był nieaktywny, a po skasowaniu już się nie pojawi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maruder11

Ją niestety nie mam jak sprawdzić podcisnienia. Dzis czyszczac elektrozawor chyba go zepsułem bo powietrze przelatuje przez niego prawie bez oporu:-P I check w ogóle nie gaśnie więc mam odlaczone podcisnienie od klapy zawirowań wtedy jest jak byłoby i gaśnie powyżej 2tys.

Spróbuje przeplukac za jakiś tydzień pompę vacu benzyna bo strasznie zaolejona jest. Mi też się sączy spod pompy - uszczelnie sylikonem i dam znać czy coś się poprawiło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś przetestowałem układ podciśnienia na wszystkie możliwe sposoby.

Odłączając i zaślepiając podciśnienie od serwa, zakłądając na podciśnienie do serwa przewód podciśnieniowy od egr i klap, i nic.

Wszystkie elektrozawory przeżąglowałem na wzystkie możliwe sposoby i nic. TOTALNIE ŻADNEJ różnicy. :hyhy:

Faktem jest, że podciśnienie idące do serwa jest znacznie większe niż to na dolnym króćcu ale i tak zamiana przewodów nie przyniosłą żadnego rezultatu.

Co mogło jeszcze wywołać ten błąd p0400? A może to chodzi o błąd1220?|

Znajomy mechanik powiedział mi że mogli mi źle ustawić pompe albo że przestawiłem rozrząd. Czy to jest możliwe? jedyne miejsce gdzie mogłem rozrząd przestawić to na wałku rozrządu o jakiś max 1mm. Może to powodować ten błąd?

Dodam, że wyskakuje tylko przy utrzymywaniu obrotów poniżej ok. 2000obr/min. jak jade dynamicznie i ciagne z dwójki nawet jadąc 5km/h i dam gazu to nic się nie dzieje. I wydaje mi się że na wyższych biegach błąd znika wcześniej na 4 i 5 biegu już koło 1800obr/min. http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/idea.gif

 

Aha, przepływke czyściłem i też nic nie pomogło, po odłączeniu auta cały czas jest mułem wiec chyba przepływka też odpada....

Błągam doradźcie co to może być bo już mam dość tego trybu awaryjnego do 2000obr/min... :beer: :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności