2.0 100Kw 16V X20XEV Gaśnie po nagrzaniu. Błędy P0335 P340 P0100

[Gość kuter]

Witam

 

Posiadam Calibrę 2.0 16 eco-tec. Od jakiegoś czasu zmagam się z takim problemem.

Samochód na zimnym silniku odpala bez problemu. Po przejechaniu około 5 km obrotomierz zaczyna "skakać" (wychodzi nawet poza skale) i auto gaśnie. Po wyłączeniu zapłonu auto ponownie zapala ale już w trybie awaryjnym (tylko 4500 obr/min) i tak już można jechać cały dzień. Po ostygnięciu auta zapala normalnie i sytuacja się powtarza.

Podłączyłem komputer i w pamięci miałem błędy P0335 (usterka czujnika prędkości wału). P0340 (usterka czujnika wałków rozrząd) i P0100 (usterka przepływomierza).

Po wykasowaniu błędów gdy auto chodziło w garażu wszystko było ok, kiedy zgasiłem auto i odpaliłem ponownie pojawił się błąd P0340 (tylko ten). Po ostygnięciu silnika błąd znika i pojawia się po pewnym czasie.

Podczas jazdy z podłączonym komputerem zaczął wariować obrotomierz (wychodził poza skalę) i auto zgasło, w tym momencie pojawiły się błędy P0335, P0340 i P0100. Ale po wyłączeniu zapłonu i ponownym odpaleniu pozostaję błąd P0340, który znika po ostygnięciu silnika.

 

Przyczyną może być uszkodzony, któryś czujnik, ale nie do końca jestem o tym przekonany.

 

Auto posiada instalację gazową ale usterka występuje przy jeździe na gazie i na benzynie.

 

Może ktoś zna taki przypadek i pomoże mi się z nim uporać.

 

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

 

[ja37]

Wygląda na usterke czujnika wałków.

Może być też jeszcze jedna przyczyna.

Z czujnika wału i wałka kable z pinów 3 się łączą i idą do pinu 2 w kompie.

Może ten kabel jest uszkodzony.

Może nacieta izolacja, może zaśniedziały styk.

 

Myślę, że przepływomierz wychodzi tak "przy okazji".

 

[Gość kuter]

Przepływomierz na pewno jest dobry i w dodatku nowy oryginał i przy podłączeniu komputera zachowuje się prawidłowo.

 

Sprawdzałem przewody, co prawda nie bardzo dokładnie, nawet pokusiłem się o sprawdzenie przejścia miernikiem między wtyczką czujnika wałków rozrządu a wtyczką kompa i przejścia były ok.

 

Wtyczka sterownika jest czysta i wygląda ok.

 

Na schemacie wygląda to tak ze te trzy czujniki mają najprawdopodobniej wspólną masę, ale nie wiem na ile ten schemat jest dokładny i czy można na nim polegać.

 

Sprawdzę dokładnie wiązkę idącą do sterownika i dam znać co z tego wyszło.

 

[ja37]

Ja nie mam schematu z calibry, ale astra x20xev powinna mieć tak samo, więc masy na nim nie są wspólne, tylko tak jak ci napisałem z tych dwóch czujników się łączą i idą do kompa.

Ale może i calibra miała inną wiązkę......

 

[Gość kuter]

Sprawdzę i dam znać

 

Dzięki za podpowiedź.

 

[Gość kuter]

Sprawdziłem dzisiaj całą instalację sterowania silnikiem i wszystko w porządku.

Poprawiłem połączenia masy (nawet dodałem dodatkowy punkt żeby było pewniejsze).

 

Zdaje mi się że to jednak całym winowajcą będzie czujnik wałka rozrządu.

 

[ja37]

Dlatego też to napisałem jako pierwsze, ale zawsze warto zobaczyć, jak przyczyną może być coś innego.

 

[Gość kuter]

Naprawa się powiodła przyczyną był uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu.