Skocz do zawartości

Gdzie jest sprawca p1105 w y17dt (isuzu)


Gość adams4lta

Rekomendowane odpowiedzi

Gość adams4lta

Panowie po paru sekundach od uruchomienia auta zapala się CE. Komputerem odczytałem p1105 - chodzi o jakiś czujnik (barometr). Gdzie mam go szukać w silniku Y17DT (isuzu)? Może jakaś fotka albo rysunek? Czy ewentualnie przeczyszczenie może pomóc? Zapala się CE ale auto nie traci mocy - powiedziałbym nawet że zachowuje się tak jakby ktoś dołożył "pare koni" :beer: . Jeździ super ale ta kontrolka mnie drażni... Proszę o jakąś podpowiedź, bo przeglądam forum i widzę że problem z tym błędem mają użytkownicy 2,0dti a tam czujnik jest na pewno w innym miejscu niż u mnie i z wcześniej przeczytanych postów nie mogę się połapać...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michał64

Baro sensora szukaj między sterownikiem pompy wtryskowej a rozrusznikiem od strony szczotek u mnie jest ukryty pod jakimś wężykiem .Na zdjęciu widać wypiętą z niego wtyczkę.

Dołączam też manuala. Żeby sprawdzić napięcie jakie dochodzi na pin B musiałbyś dorobić sobie jakiś cienki kabelek który byś wpiął tak aby wtyczka była podłączona do sensora. Tak zrozumiałem z tłumaczenia.Ale może się mylę.

 

 

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3ce320e0c3ae7646.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ba1fc05a3cca932.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adams4lta

Baro sensora szukaj między sterownikiem pompy wtryskowej a rozrusznikiem od strony szczotek u mnie jest ukryty pod jakimś wężykiem .Na zdjęciu widać wypiętą z niego wtyczkę.

Dołączam też manuala. Żeby sprawdzić napięcie jakie dochodzi na pin B musiałbyś dorobić sobie jakiś cienki kabelek który byś wpiął tak aby wtyczka była podłączona do sensora. Tak zrozumiałem z tłumaczenia.Ale może się mylę.

 

 

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3ce320e0c3ae7646.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ba1fc05a3cca932.html

Dziękuję kolego za zainteresowanie. W weekend podłączyłem komputer ale nie mogłem wejść TECHem do bloków pomiarowych jako astra G, (może mam jakąś starą wersję) zaskoczyło jako Corsa C Y17DT (oczywiście) ale jakoś nie jestem przekonany czy odczyt był prawidłowy. Z fotki poniżej wynika że czujnik jest martwy (albo połączenie) a wartości widniejące na tym ekranie to przy gazowaniu na 1500 obr. W zależności od położenia pedału gazu zmieniały się parametry od turbo i od przepływomierza ale barometric ciągle zero.

 

Dołączona grafika

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adams4lta

śmieszne jest to że od niedzieli nie wywala mi check engine i auto jeździ normalnie... Musze przebadać napięcie według schematu w fotce powyżej.

 

Problem powrócił. Po mocniejszym szarpnięciu lub wpadnięciu w dziurę świeci check. Po zgaszeniu auta i odpaleniu już go nie ma. Według mnie coś nie kontaktuje. Obadam i dam znać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość adams4lta

Problem został rozwiązany. Dziękuję za pomoc. Okazało się że 2 przewody przetarły się bo czujnik wisiał na nich i ocierał się o silnik powodując zwarcie z masą i CE. Przewody przedłużone a czujnik przeniesiony wyżej, aby problem się nie powtórzył został trwale przymocowany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności