1.0 40kW 12V X10XE Corsa B - problem z uruchomieniem zimnego silnika

[Gość jump4fun]

Ok pójdę za radę i zrobię świece i kable w pierwszej kolejności, poprzedni właściciel patrząc na oleje i filtry zbytnio się nei interesował wymianami takich rzeczy więc prawie pewne że świece są wiekowe.

 

Co do jezdzenia robię tygodniowo ok. 250-280 km poza miastem i ok. 100 km po mieście to nie jest tak strasznie mało, benzyny spalam ok 10-12 litrów miesiecznie reszte jezdze na gazie.

 

[Gość jump4fun]

Witam

Zrobiłem sobie eksperyment i pojezdzilem 3 dni (ok. 250km) na benzynie z dodatkiem formuły do czyszczenia wtryskiwaczy. Autko sprawdzało się bez zarzutu i odpalało rano od strzała i mozna było od razu jechać w drogę. Teraz sprawdziłem auto na gazie i ponownie wruciły problemy z odpalaniem zimnego silnika.

 

Czy to może być usterka z instalacja LPG dodam ze miesiac temu bylem na regulacji gazu (roczna instalacja jeszcze na gwarancji) Nie wiem gdzie teraz szukać przyczyn tego problemu.

 

[Gość Laser76]

Witam wszystkich forumowiczów.Kolego jump4fun na 99% obstawiałbym na silniczek krokowy,miałem te same objawy w mojej corsie i właśnie wymiana silniczka pomogła.Koszt niewielki jakieś 50 zł.Daj znać jak się uporasz z usterką.

 

[Gość jump4fun]

silniczek krokowy wymieniłem miesiąc temu na orginalny nowiutki boscha bo stary był padnięty więc to odpada, zresztą te problemy nie wystepowały kiedy jezdzilem na benzynie

Edytowane 2 Lipca 2011 przez jump4fun

 

[Gość mietekforce]

Wiec jeszcze raz jedz na regulację gazu tylko do dobrego mechanika, możliwe że trafiło Ci się beztalencie i tylko szkód ci narobił zamiast pomóc.

 

[Gość jump4fun]

Witam niestety nadal walczę z autem, ten przepływomierz co kupiłem okazal sie lipny wiec go wymontowalem, wyczyscilem ten stary bosha (zdiagnozowany w serwisie jako uszkodzony) i zalozylem, autko jakby nabralo wiecej mocy i dynamiki w porownaniu do podróby, ale z koleji zaczął mi wariować na benzynie. Pojechalem dzisiaj do dziewczyny w trase zrobiłem na gazie 130km i autko mi sie zachowywalo bez zadnych problemow, po przełączeniu na drodze ekspresowej na benzyne zaczela mi sie palic lampka "check engine" i auto zaczelo słabnąc, zauwazylem lekkie skoki w obrotach i "krztuszenie" silnika po włączeniu gazu wszytkie problemy ustały. Czy to wina wadliwych przepływomierzy, zastanawiam się nad kupnem orginalnego bosha?

 

Czy ktoś miał juz takie problemy, czy zamontowanego orginalnego czujnika bosha to naprawi bo na gazie jezdzi bez zarzutu, czy jechac do warsztatu?

 

[Gość jump4fun]

Witam niestety nadal walczę z autem, ten przepływomierz co kupiłem okazal sie lipny wiec go wymontowalem, wyczyscilem ten stary bosha (zdiagnozowany w serwisie jako uszkodzony) i zalozylem, autko jakby nabralo wiecej mocy i dynamiki w porownaniu do podróby, ale z koleji zaczął mi wariować na benzynie. Pojechalem dzisiaj do dziewczyny w trase zrobiłem na gazie 130km i autko mi sie zachowywalo bez zadnych problemow, po przełączeniu na drodze ekspresowej na benzyne zaczela mi sie palic lampka "check engine" i auto zaczelo słabnąc, zauwazylem lekkie skoki w obrotach i "krztuszenie" silnika po włączeniu gazu wszytkie problemy ustały. Czy to wina wadliwych przepływomierzy, zastanawiam się nad kupnem orginalnego bosha?

 

Czy ktoś miał juz takie problemy, czy zamontowanego orginalnego czujnika bosha to naprawi bo na gazie jezdzi bez zarzutu, czy jechac do warsztatu?

 

[Gość dzac4]

Problem to przepływomierz. Czy przepustnica wyczyszczona? I po co w tym aucie gaz?

 

[Gość jump4fun]

Auto juz kupiłem z gazem, załozył go poprzedni własciciel rok temu. Mam jednak jeszcze pytanie odnoście przepływomierzy bosha zauwazyłem że poszczególne egzemplarze mają rózne numery, nie wiem czy mam to rozumieć jako oznaczenia dedykowane do poszczególnych serii aut?? czy kazdy przeplywomierz bosha do corsy niezaleznie od jego numerów bedzie pracowal normalnie?

 

Mój np. ma nastepujace numery:

Bosh

F 00C 262 030

381 02 3 B

 

[Gość Drwal85]

Jeżeli masz gaz to warto sprawdzić: i przeczytać to:

 

Uszkodzenie parownika objawia się zazwyczaj dość nietypowym objawem polegającym na dłuższym uruchamianiu silnika na benzynie!!! Sytuacja taka ma następujące podłoże: Silnik pracujący na zbyt bogatej mieszance gazowej a następnie wyłączony posiada w kolektorze dolotowym nie wykorzystaną i w dodatku za bogatą mieszankę. Podczas rozruchu mieszanka ta zostaje zassana do cylindra wraz z dodatkową porcją mieszanki benzynowej (bo silnik uruchamia się na benzynie). Z powodu zbyt bogatej mieszanki (małej ilości tlenu) nie dochodzi do jej zapłonu i obserwujemy wydłużony okres rozruchu. Po kilku obrotach wału mieszanka jest już wymieniona i silnik się uruchamia. Najprostszym testem uszkodzenia reduktora jest gaszenie samochodu na benzynie oraz odpalaniu na benzynie. Rozruch w takim przypadku powinien być normalny. Innym sposobem diagnostycznym jest zdjęcie cienkiego przewodu podciśnienia prowadzącego z reduktora do kolektora ssącego oraz sprawdzenie czy nie wydobywa się przez niego gaz. Jeżeli zamoczony w wodzie z mydłem wąż puszcza bańki mydlane oznacza to uszkodzony reduktor. Bardziej doświadczeni użytkownicy posiadający analizator spalin mogą przeprowadzić prostą analizę spalin na biegu jałowym oraz podczas 3000 obr. na minutę. Na biegu jałowym występować będzie zwiększona emisja CO, natomiast przy 3000 obr. na minutę analiza przeważnie wykazuje poprawne spalanie. Uszkodzony reduktor należy wymienić lub oddać do regeneracji. Na chwilę obecną nie prowadzimy usługi regeneracji parowników.

 

 

Pozdrawiam.