1.3 66kW 16V Z13DTH bak diesla zalany pb

[Gość piotrekhof]

Witam serdecznie<BR>Własnie udało mi sie nalać 20 l PB98 do Astry H 1,3 CDTI. W pierwszym momencie czarna rozpacz i ból w kieszeni, że kasa za naprawę spora poleci z budżetu domowego (na szczęście połapałem się, że benzyna poszła w momencie odkładania węża do gniazda dystrybutora i samochodzik nie został odpalony). Ale spoko po szoku nastał czas na rozsądne myslenie i tu bardzo przydała się sprawa wymiany filtra paliwa, którą sam wykonałem. <BR>Otóż teść (bardziej doświadczony w zakresie motoryzacji) zaczął przymieżać się do wyciągnięcia paliwa ze zbiornika trochę sprowadzając moje myślenie na złe tory - ale szybko przypomnieało mi się jak wymieniałem filtr paliwa i wpadłem na pomysł nastepujący:<BR>wypiąłem przewód doprowadzający ropę do filtra i podłączyłem pod ten przewód dłuższy weżyk kierując go do kanistra i przekręciłem stacyjkę w stan gotowości do uruchomienia silnika (tak, żeby pompa pompowała paliwo) i spuściłem wszystko z baku powtarzając czynność do całkowietego opróznienia baku - udało się. zalełam ropę (ok. 15 litrów) i jeszcze 2 razy powtórzyłem ww. czynność, aż zaczeła lecieć czysta ropa. Niestety padł akumulator (trochę się zapomniałem bo do takiego małego silniczka jest opowiednio mniejszy akumulator) ale podpiąłem sie pod teścia akumulator (jego samochód odpalony) i po ok. 10 minutach ładowania mojego akulmulatora asterka odpaliła bez problemowo. <BR>Wyszło ok ale jednak spece od motoryzacji powinni sie wypowiedzieć czy można coś takim moim działaniem uszkodzić w samochodzie.<BR>Pozdrawiam i dziękuje za uwagę!

Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez piotrekhof

 

[Gość Gawlak]

skoro odpalil znaczy sie ze pompa nie zatarta

i ze uklad nie zapowietrzony

benzyna w ropie to nie koniec swiata (jesli cos tam zostalo w ukladzie)

gorzej jest jak nalejesz ropy do benzynowego silnika

wtedy czyszczenie calego ukladu jest wymagane

 

btw kilka tematow o takiej pomylce jest juz na forum

 

[marcov]

Jesli oprozniles caly zbiornik i wymieniles f. paliwa to nic sie nie stalo. Dobrze, ze nie odpalales silnika ale i to nie koniecznie musi zwiastowac uszkodzenie ukladu. Tankuj do pelna ON i smigaj.

 

[Gość piotrekhof]

i wymieniles f. paliwa to nic sie nie stalo.

 

Witam serdecznie

ale filtra nie wymieniłem ponieważ paliwko zchodziło wężykiem doprowadzojącym ropkę do filtra. Czy należy też wymiec filtr czy też nie?! Liczę na opinie jakiegos śpeca

Pozdrawiam

Edytowane 19 Marca 2012 przez piotrekhof

 

[Gość Fircyk81]

przecież go nie odpaliłeś, więc pb nie poszła przez filtr.

 

[wesol]

bez znaczenia to jest. Przekrecisz 4 razy kluczyk w stacyjce w odstepach 5 sekundowych i pompak elektryczna przepompuje caly uklad paliwowy świeżym paliwem z baku.

 

[Gość Fircyk81]

fakt

 

[Gość piotrekhof]

witam serdecznie

chyba wskazania zasięgu jazdy na paliwie znajdującym sie w baku zaczeły szwankować. Np.: wjeżdżam do garażu jest zasięg 240 km a jak za jakiś czas uruchamiam wozik to jest np.: 180 km (przy czym jak sie aster rozbuja to ten zasięg się nie zwiększa) - miał ktoś taką awarię. Mogło to sie stać po zalaniu baku PB?!

Pozdrawiam

Edytowane 15 Maja 2012 przez piotrekhof

 

[Gość Mariusz_760301]

Nie od dziś wiadomo, że na PB jest mniejszy zasięg niż na ON

Sorry nie mogłem się powstrzymać.

Na pewno nic się nie stało. Wskazania komputera są orientacyjne i nie należy do nich zbytnio przywiązywać uwagi. Tym bardziej, że 60 km (czyli ok 2 litry paliwa) to niewielki błąd.