Skocz do zawartości

Opel Astra F Klawiatura


Gość maersk

Rekomendowane odpowiedzi

Pasek mam akurat w domu ale nic na nim nie pisze jest czysty podejrzewam że to był pasek od nowości nie ruszany ale tylko tak przypuszczam 185 tys km

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mały 25

Hey. No to ładny wynik :wesoly: szkoda tylko, że tragiczną śmiercią umarł silnik.:ANGRY:

To zapomniałeś zmienić, czy jak ?

Bo w oplu to rozrząd co 60 tysięcy km, trzeba zmienić włącznie z pompą wody :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomekc16nz

gra warta świeczki tak naprawdę ślinik jak i autko jest stare 1992r więc nie opłaca mi się nawet ruszać dołu tak naprawdę poskładam górę jeżeli coś będzie nie tak to tylko i wyłącznie czeka mnie wymiana silnika bo remont to min 500 zł a cały silnik 1.4 nawet w internecie to 400 zł na szrotach tak samo się waha no ale ryzyk fizyk albo kupie lepszy albo groszy no ale zobaczymy moim zdaniem lekarskim jak się ruszy starą rzecz np. rozkręci tłoki ruszy panewki to i tak już D... :) jeżeli chodzi o starego opla

 

 

Gra niewarta-chodziło mi o głowice, nie o silnik. Kupno zaworów. wymiana prowadnic, planowanie... za te pieniądze znajdziesz dobrą używaną głowice(to podstawa) a za zaoszczędzone pieniądze kupisz np. pierścionki... i silniczek jak nowy

A używany silnik to loteria. Opel "stary" jest nawet wdzięczniejszy w naprzwach jak młodsi bracia z koncernu :cwaniak: Bez urazy oczywiście :wink:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak dziś zdemontowałem głowice i jednak zastałem takie skutki i co to jest tak dokładnie bo nie za bardzo wiem hmm czy da radę coś takiego kupić ??

post-2206-0-82871000-1332509311_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość papagallo

Nowe dźwigienki oczywiście da radę kupić, ale zawory też pewnie są pogięte może nawet ukruszone prowadnice zaworowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomekc16nz
:shock: lol ale strzał był...być może dzwigienki są celowo najsłabszym elementem dlatego pękły. Ja jednak dalej obstaje za poszukaniem używanej głowicy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak załatwiłem głowice dość tanio 250zł ale.... dziś rozebrałem głowice swoją i wszystko jest ok nic nie jest pogięte tłoki hmm nie wiem czy tu dobrze zrobiłem ale wyrównałem wszystkie 4 i wlałem rzadki olej i tego oleju od wczoraj nie ubyło czyli tak na pierwsze wrażanie wszystko ok no bez rozbioru nic powiedzieć nie można czyli hmm w sumie podsumowanie lepiej kupić czy robić ?

Wydaje mi się że zrobić :cwaniak:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mariusz23and

Jak ci nie pogielo zaworow i nie walnelo w tloki mocno to rob swoja glowice i kup nowe dzwigienki tylko zobacz czy ci to sie oplaci,a na tloki to sie zalewa nafte wtedy jest pewnosc szczelnosci pierscieni tak samo na zawory sie wlewa i patrzy czy nie ubywa i czy trzonek zaworu jest suchy z drogiej strony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arturro-55

Jedna dźwigienka w zeszłym roku kosztowała 25zł (co prawda do 1,7td i w drogim ale jedynym akurat otwartym sklepie :confused: ).

Zawory do sprawdzenia zalewa się naftą ewentualnie ON. Jeżeli przed zerwaniem paska silnik był ok, to zrób porządnie głowicę i jeszcze trochę pojeździsz. Jak będziesz kombinował po najmniejszych kosztach to być może za kilka miesięcy zdejmiesz ją jeszcze raz i wtedy oszczędności diabli wezmą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna dźwigienka 13 zł podobno czy te za 13 zł czy te za 18 czy 20 nie ma większej różnicy ale fakt jak coś pójdzie nie tak to katastrofa ale planuje wymienić cały rozrząd do tego i myślę że będzie ok co jeszcze mnie trzyma w przekonaniu że zawory nie uderzyły w tłoki zazwyczaj w oplach po ściągnięciu głowicy widać na tłokach w lewym rogu zakole lekkie świadczy o tym że jednak głowica do wymiany lub kapitalki no zobaczymy jak to będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności