Skocz do zawartości

Vectra C - problem z odpalaniem


Gość MrMarkos

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MrMarkos

Witam.

Wiem, że było już wiele podobnych postów, ale nie spotkałem podobnego problemu.

 

Podczas kręcenia rozrusznikiem silnik kilkukrotnie wchodzi na obroty i szarpie, tak jakby nie palił na jeden gar. Aby zapalił na stałe, trzeba dłużej kręcić rozrusznikiem.

 

Na rozgrzanym silniku zapala dobrze.

 

Co zostało już zrobione:

 

- Wymienione świece żarowe

 

- Wymienione wiązki kabli do świec żarowych

 

- Wymieniony filtr paliwa

 

- Sprawdzenie ciśnienia na tłokach (od strony zaworów) – OK.

 

- Sprawdzenie wtrysków metodą przelewową (na ciepłym silniku) – OK.

 

- Sprawdzenie ciśnienia Techem podczas rozruchu na zimnym – OK.

 

Tak sobie myślę, może paliwo nie dochodzi? Jest sens sprawdzać czy zapali od razu gdy podam paliwo z pominięciem zbiornika i przewodów dolotowych? Nie wiem tylko czy nie wywali wtedy takich błędów że i tak się nie uruchomi.

 

A może czujnik ciśnienia lub czujnik temperatury?

Edytowane przez MrMarkos

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Wydaje mi się, że mamy 2 pompki paliwa i chyba raczej ten układ się nie zapowietrza nawet po wyjechaniu paliwa do zera.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MrMarkos

A sprawdzałeś wtyczki na wtryskiwaczach ?

 

Nie sprawdzałem, ponieważ na ciepłym silniku jest ok, już nawet kilka sekund po odpaleniu, gdy odpalam ponownie, jest ok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MrMarkos

Wydaje mi się, że mamy 2 pompki paliwa i chyba raczej ten układ się nie zapowietrza nawet po wyjechaniu paliwa do zera.

 

Czy da coś podłączenie dopływu paliwa prosto do silnika z pominięciem zbiornika i przewodów paliwowych wzdłuż pojazdu? Wyeliminowałbym w ten sposób nieszczelności w układzie i awarię pompy paliwa. Tylko nie wiem czy uda się tak sprawdzić, czy nie wywali wtedy tyle błędów że i tak nic z tego nie wyjdzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MrMarkos

może jeszcze się zapowietrzać. sprawdzałeś to?

czy przy otwieraniu korka wlewu do tankowania syczy ci?

 

Syczy. Co dalej? Co mogę zrobić?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że mamy 2 pompki paliwa i chyba raczej ten układ się nie zapowietrza nawet po wyjechaniu paliwa do zera.

jedna pompka i jedna pompa ;)

 

ale fakt ze auto ma problemy z zapaleniem rano a juz po zapaleniu wszystko mija sugeruje brak paliwa na początku. Świece pomijam.

Może nieszczelność to źle powiedziane - chodziło mi raczej że paliwo wraca do baku...

Jak wyjedziesz paliwo do zera to co pozostaje w przewodach?

 

Syczy. Co dalej? Co mogę zrobić?

spotkałem się na forum, chyba to było opisywane w silnikach Y20, jeśli dobrze pamietam to też był problem z odpaleniem, i chodziło o przewód powrotny paliwa oraz chyba o odpowietrznik baku. Jak syczy znaczy że jest podciśnienie a to może "zasysać" paliwo z powrotem do baku, a reszta jak opisałeś. Jak poszperasz na forum to powinieneś znaleźć te posty.

Edytowane przez kicaj

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak wyjedziesz paliwo do zera to co pozostaje w przewodach?

 

 

Kilka miesięcy temu wracałem z Niemiec Fordem Transitem ( też ma common raila ). Ok. 20 km. przed granicą samochód umarł bo zapomniałem zatankować. Dzięki pomocy uczynnego kierowcy Tira wlałem do baku ok. 5 litrów paliwa, przekręciłem kluczyk 3 razy żeby pompka zassała, odpaliłem i jeżdżę do dziś bez żadnych problemów więc w tym układzie to nie ma znaczenia.

 

Druga sprawa, wymiana filtra paliwa. Robiłem to przed zimą - można włożyć pusty niezalany filtr, przekręcić kluczyk kilka razy żeby pompka zaciągnęła paliwo z baku i odpalić i nic się nie zapowietrza. Sprawdzone własnoręcznie. W tych silnikach nie ma tego problemu.

Edytowane przez radmax

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności