[Pasy bezpieczenstwa] zapinacie?

[Gość Anonymous]

pasy zapinam zawsze ale ma przysobie na pasie ostry scyzoryk i w podłokietniku specjalne nozyczki do pasów tak na wszelki słuczaj

 

[Gość Anonymous]

Wstyd Mi Ja Nie zapinam Pasów !! Ponieważ Zyje w Przekonaniu Ze Pasy mogą zabić !! a ratują Zycie tylko przy uderzeniach czołowym .. ( zawsze Mowie " Przygotowuje Sie na Uderzenie z prawej Strony )

 

Pozdro ..

 

[Gość Anonymous]

Ja też zapinam, nawet jak 300 metrów do sklepu podjeżdżam (czesto miśki stoją). Mój kolega kiedyś nie zapiął i przy głupim zaliczeniu rowu wypadł z samochodu, uderzył głową i już go nie ma wsród nas, innym kolegom z tego samochodu kompletnie nic się nie stało - pasy mieli zapięte.

 

[Gość Anonymous]

ja zapinam zawsze...tak mi jakoś przytulniej do fotela.mój ojciec sie buntował dopóki nie wpadłam w poślizg pewnej śliskiej zimy...o pasażerów z tyłu jakoś nie dbałam kiedyś .ale teraz nie rusze dopóki się wszyscy nie zapną.był u nas w lutym straszny wypadek.sierra rozwaliła sie na pół o drzewo.z całej czwórki przeżył tylko jeden zapięty.reszta wypadła...wracałam wtedy z pracy.nie zapomne tego widoku do konca życia...

 

[Gość Piotrastra]

Zawsze i wszędzie zapinam, niestety w autobusach nie mają jeszcze pasów:D

 

[Gość Anonymous]

Ja jako świerzo upieczony kierowca zapinam pasy Jakoś mi to nie utrudnia życia i wogule przyzwyczaiłem się Czasem zapomne ale to jak jade gdzieś niedaleko

 

[glow=red] zapinajcie pasy[/glow]

 

[Gość michu71]

Ja zapinam pasy jak są w samochodzie poduszki powietrzne a tak to mi się nie chce

 

[ja37]

michu71, hehe, lubisz wysiadać przez przednią szybę?

 

[Gość michu71]

No nie lubię ale po mieście to takie głupie przyzwyczajenie na szczęście w mojej Astrze są poduszki to zawsze zapinam

 

[ja37]

na szczęście w mojej Astrze są poduszki to zawsze zapinam

I nie dajesz łapówy dzięki temu, hehe, za niezapięte pasy.