Gość TomekCorsa Opublikowano 30 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Dzięki za wyjaśnienie bo już za portfel sięgałem a 1000 pln jednak trochę jest.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość popencjusz Opublikowano 30 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 odpowiedzialne nie jest turbo a ustawienie gruszki ktora trzeba poprawnie wyregolowac lub zawor +kierowniczki zaleznie od wersji 75/90 km Mati11294 czegoś tu nie rozumiem. Piszesz że nie ma regulacji na turbinie a następnie w kolejnym poście piszesz o ustawieniu gruszki? Wg mnie jeśli jest turbina i jest "gruszka" to jest też zawór upustowy lub zmienna geometria. Problem przeładowania to nic innego jak zbyt późne otwarcie owego zaworu lub zamknięcie łopatek sterujących. Objaw taki jest wtedy gdy elektrozawór sterujący podciśnieniem zaciera się lub sam mechanizm w turbinie (zawór upustowy lub zmienna geometria) się zacina. Nie radziłbym regulować cięgna przy gruszce bo to nie jego wina. Chyba że ktoś inny tam grzebał.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati11294 Opublikowano 30 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 (edytowane) odpowiedzialne nie jest turbo a ustawienie gruszki ktora trzeba poprawnie wyregolowac lub zawor +kierowniczki zaleznie od wersji 75/90 km wzialem tu pod uwge 2 wersje silnika 75 i 90 km 75 km ma zwykła sprezerka na by pasiee a 90 km ma zmienna geometrie ,dlateo przy zmiennej geometri wzialem pod uwage zawor sterujący lub kierowniczki a w zwyklej samą regulacje ciegna gruszki do by passa odpowiedzialne nie jest turbo... -za przeladowanie nie jest odpowiedzialna sprezarka lecz jej osprzet Edytowane 30 Września 2013 przez mati11294   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość popencjusz Opublikowano 30 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 acha ok. teraz rozumiem. Napisałem w innym poście że objaw dziwnych dźwięków w aucie przy dodawaniu gazu Tomka to zwyczajny odgłos przeładowanego turbo. Ten dźwięk prawdopodobnie wydaje EGR przez które wydostaje się nadmiar ciśnienia z kolektora dolotowego do wydechu.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomekCorsa Opublikowano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Znalazłem taki temat Astra 1.3 CDTI problem z turbo po wymianie alternatora, błąd ECN010703 - Silnik Diesel - FORUM OPEL 24 i w moim przypadku było-jest bardzo podobnie. Miałem wymienianą rolkę alternatora i po tym właśnie zaczęły się problemy z przechodzeniem w tryb awaryjny. Pierwszy i drugi bieg nie rozłącza nawet do 5 tyś. obr. a już kolejne 3, 4, 5, mrugnie żółta kontrolka i tryb awaryjny. Biorąc pod uwagę temat z linku może u mnie też "mechanik" czegoś nie połączył. Pamiętam że w okolicach zderzaka wisiał gumowy wąż, około 1,5 do 2 cm grubości. Podobno został podłączony ale pewności nie mam. Co o tym myślicie ??   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość popencjusz Opublikowano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Wyjęty wężyk oznacza tylko i wyłącznie całkowity brak doładowania od początku do końca. Czasem jeśli sprężyna przy gruszce nie ściąga do końca sztangi to w pierwszej fazie jest jakieś tam doładowanie. Wszystko zależy jak późno Twój sterownik rozpoznaje stan anormalny. Fakt iż kontrolka pojawia sie bardzo krótko wg mnie też jest błędem zabezpieczeń w sterowniku. Wg mnie błąd taki powinien być zawieszony dopiero po zgaszeniu silnika. Tu kontrolka zaraz znika - dziwne. Ale do sedna - przyczyną za wysokiego ciśnienia jest w pierwszej kolejności zacierający się zawór sterujący przy turbinie. Następne co morze być to zacierające się cięgno. Jak jednak stawiam na zawór.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati11294 Opublikowano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 astra ma zmienna geometrie ta rurka jest od sterowania turbiny u ciebie tego nie ma wiec inny problem   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomekCorsa Opublikowano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Dzięki za szybką odpowiedź. Przez chwilę myślałem że będę miał po problemie.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati11294 Opublikowano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 (edytowane) Fakt iż kontrolka pojawia sie bardzo krótko wg mnie też jest błędem zabezpieczeń w sterowniku. Wg mnie błąd taki powinien być zawieszony dopiero po zgaszeniu silnika. Tu kontrolka zaraz znika - dziwne. Ale do sedna - przyczyną za wysokiego ciśnienia jest w pierwszej kolejności zacierający się zawór sterujący przy turbinie. Następne co morze być to zacierające się cięgno. Jak jednak stawiam na zawór. tu tak jest ze servise mrugnie przy przeladowaniu i gasnie wtedy przechodzi na awaryjny stala wartosc max cisnienie trzyma do ponownego uruchomienia ta sprezarka jest na by pasie Edytowane 25 Grudnia 2013 przez mati11294   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość popencjusz Opublikowano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Hmm mrugnie i gaśnie? Skąd użytkownik ma wiedzieć czy auto jest w trybie serwisowym oprócz braku pary pod noga? Istnie niedopracowanie oprogramowania. Hmm mrugnie i gaśnie? Skąd użytkownik ma wiedzieć czy auto jest w trybie serwisowym oprócz braku pary pod noga? Istnie niedopracowanie oprogramowania. Ale bypass też jest sterowany podciśnieniem. Musze trafić do analizy logi z takiego auta bo nie podoba mi sie to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.