Gość grzes08 Opublikowano 28 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2013 to dziwne .. bo w sumie na zimnym silniku powinno gwizdać jak nic .. zaglądałeś w turbinę?? zawsze jest szansa ... że był to na tyle małe i na tyle miękkie, że nie uszkodziło .. dlatego trzeba sprawdzić .. zawsze może gwizdać, gdy będzie dziura w przewodzie dolotowym, wywalona uszczelka na połączeniu .. różne moga być przyczyny. Z Twojej opowieści wywnioskowalem, że gwizd pojawił się zaraz po tym jak coś wleciało w przewód dolotowy .. więc moja analizę pokierowałem w tym kierunku, a że miałem już takie przypadki, że cos wpadło w układ dolotowy .. to wiem, jak to się kończy. jak spradzić turbosprężarkę .. organoleptycznie możesz sprawdzić tylko ułożyskowanie ... czy nie ma za wiele luzu osiowego i poprzecznego, czy łopatki nie sa powykrzywiane, czy coś nie było odkręcane (oglądnij śruby), dobrze byłoby sprawdzić czy upust w tej turbinie sie otwiera .. więc potrzebna byłaby pompa podciśnieniowa .. no i spisac numery częsci i poszukać na necie do czego ona jest stosowana (jaki model). Z tego co pamietam niektóre z nich były chłodzone cieczą .. więc oglądnij w jaki sposób są one łączone z obiegiem, czy dadzą się szczelnie je połaczyć ..to samo tyczy się zasilania olejem .. czy nie ma jakiś ubytków materiału, rys na powierzchni uszczelnienia. niestety nie znam tych starszych silników .. dopiero od tych 75KM z pompą sterowaną elektronicznie .. to moja działka .. te starsze znam jedynie z widzenia ..   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RODI86 Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 Panowie dziwne cuda po złożeniu wszystkiego cisza cały czas nie słychać gwizdu może delikatnie ale prawie nic tzreba dobrze się wsłuchać tylko nie wiem czy to ma tak być czy to normalne że ręką daje się zatkać to wylatujące powietrze z turbiny co prawda trzeba troche sił użyć ale daje się   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzes08 Opublikowano 29 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2013 to znaczy, że miałeś nieszczelnośc na jakims połączeniu .. więc albo nic nie wpadło w turbinę, albo było to na tyle miękkie i małe, że nie zrobiłeś krzywdy turbinie .. tylko sie cieszyć .. niestety nigdy nie sprawdzałem, czy można zatkać wylot z tubiny ..   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RODI86 Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 (edytowane) mam już wrazie w drugą turbinę kupiłem za 100zł to będzie w pogotowiu teraz mnie czeka inna robota intercooler jest cały zawalony z zewnącz a w środku cały w oleju muszę dotrzeć jak go wymontować jak z chłodnicą to poczekam sobie a jak da się bez chłodnicy to po świętach chciałbym za to się zabrać jeszcze co do turbiny drugiej znam historie jej autko miało nie duży przebieg tyle że syn właścicela dał mu ostro po garach i przegrzał maszyne wlał zimną wodę i głowica pękła został rozebrany na części turbinka leżała dwa lata nie ruszana w szopie na chwile obecną stoi nie kręci się ale myślę że po rozebraniu jej i wymyciu będzie git Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez RODI86   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzes08 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 mam już wrazie w drugą turbinę kupiłem za 100zł to będzie w pogotowiu teraz mnie czeka inna robota intercooler jest cały zawalony z zewnącz a w środku cały w oleju muszę dotrzeć jak go wymontować jak z chłodnicą to poczekam sobie a jak da się bez chłodnicy to po świętach chciałbym za to się zabrać jeszcze co do turbiny drugiej znam historie jej autko miało nie duży przebieg tyle że syn właścicela dał mu ostro po garach i przegrzał maszyne wlał zimną wodę i głowica pękła został rozebrany na części turbinka leżała dwa lata nie ruszana w szopie na chwile obecną stoi nie kręci się ale myślę że po rozebraniu jej i wymyciu będzie git nie jestem tego pewien .. co masz na myśli mówiąc o rozebraniu turbinki??   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RODI86 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Mówiąc o rozebraniu chodziło mi o dosłowne rozebranie jej na części bo turbina nie kręciła się obecnie już jest po zabiegu turbine rozebrałem wymyłem w bęzynie złożyłem zamontowałem odpaliłem autko chodził z 10min na jałowym biegu puźniej pruby z gazowaniem wszystko działa jeżdże już kilka dni a co do starej turbiny to faktycznie łopatki były pogięte ale i tak się kłaniał remont jej bo luzy miała spore tak więc wymiana opłaciła się   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati11294 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) po rozebraniu i ponownym zlozeniu tez nie masz pewnosci jakie jest wywazenie ,rozkrecales lopatki???(zalozyles wirniki wzgledem siebie w takiej samej pozycji jak byla przed rozbiorką) tak wiec po tym zabiegu rozbiorki na czesci sprezarke tez powinno sie wywazyc :-))) Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez mati11294   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzes08 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 po rozebraniu i ponownym zlozeniu tez nie masz pewnosci jakie jest wywazenie ,rozkrecales lopatki???(zalozyles wirniki wzgledem siebie w takiej samej pozycji jak byla przed rozbiorką) tak wiec po tym zabiegu rozbiorki na czesci sprezarke tez powinno sie wywazyc :-))) dlatego pytałem jak bardzo ją rozłożyłeś .. jeżeli wyciągnąłeś wirnik z ze stojana .. to możesz szukać następnej turbiny; turbina jest wywarzana .. i jeżeli odkręciłeś śrubę na części powietrznej wyciągając obudowę sprężarki .. to kaplica. Turbina może się rozlecieć podczas pracy i uszkodzić silnik, wpuszczając częsci do cylindrów.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RODI86 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) rozebrałem i zdejmowałem tylko te łopatki inaczej mówiąc ten wirnik nic po za tym nie rozbierałem było tam sporo oleju jeżdże już tydzień i nie słychać turbiny nic się nie dzieje przy jeździe ostrej przy dużych obrotach delikatnie ją słychać prawidłowo jak przy zakupie samochodu luzów na ośce nie ma większych Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez RODI86   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzes08 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 rozebrałem i zdejmowałem tylko te łopatki inaczej mówiąc ten wirnik nic po za tym nie rozbierałem było tam sporo oleju jeżdże już tydzień i nie słychać turbiny nic się nie dzieje przy jeździe ostrej przy dużych obrotach delikatnie ją słychać prawidłowo jak przy zakupie samochodu luzów na ośce nie ma większych no własnie .. ten gwizd podczas wysokich obrotów .. to fakt własnie braku wyważenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.