Skocz do zawartości

Corsa C nowa maglownica


Gość WojtekPGNOPEL

Rekomendowane odpowiedzi

Opiszę swoje doświadczenia, bo mam już to za sobą, miałem to zrobić dużo wcześniej ale wyszło jak wyszło.

 

Również zakupiłem zestaw, buszowałem po forach (polskich, angielskich, wszędzie gdzie się dało). Podobne problemy są w Megankach, trafiłem na poradnik, gdzie posiadacz wymienia tulejkę na lewarku, wygrzebując ją. No nic, co będzie to będzie, jakoś się zrobi :) W serwisówce dot wymiany tej tulejki znajdowała się tuleja i pierścień, który ją zabezpieczał, po zdjęciu gumowej osłony widać było białą tulejkę, jednak żadnego zabezpieczenia nie było. Próbowałem ją wygrzebać, ale nie dałem rady. Nie pamiętam czy doszedłem do wniosku, że da się nową tuleję na tyle zdusić, aby wlazła na swoje miejsce. No cóż, padło na wywalenie maglownicy i wsadzenie tulei jak to opel przewidział czyli demontaż przekładni. Zaczęła się zabawa, sanki w dół, silnik podparty i mocowanie z maglem, żeby go wyjąć. Tulejkę udało się wymienić, oryginał różnił się od tej która przyszła tym, że nie było na nim oringów (tyle pamiętam), rozmiar ten sam. Poskładanie do kupy i jazda testowa, maglownica ucichła.

 

Problem pojawił się dwa dni później, podczas przyspieszania auto znosiło na lewo, a puszczając gaz na prawo. W ciągu dwóch dni poszły tuleje albo coś nie zostało dokręcone? Niestety nie, okazało się, że nowa tuleja została wypchana z rowka, w którym powinna siedzieć. Tyle roboty i jeszcze gorzej niż było, niesamowicie się 'ucieszyłem' :)

 

Wybór padł na nowy magiel z allegro, mianowicie dumnie brzmiącej marki gt-bergmann jak dobrze pamiętam, przyszła z (chyba) wieliczki nad morze w 24h, jakieś 250zł z przesyłką. Powtórka z imprezy, sanki w dół i wymiana. Po wymianie cisza, w obie strony kręci się z takim samym oporem, nie ma luzów. Akcja miała miejsce na przełomie lutego i marca, teraz mamy koniec października, zrobiłem jakieś 12 tys km i wszystko jest w porządku.

 

Pozostaje kwestia zestawu, jak wspomniałem w instrukcji z tisa dot montażu zestawu naprawczego, tuleja dodatkowo powinna być zabezpieczona segerem. U mnie siedziało delphi i segera nie było, maglownice robiło jeszcze trw, może tam było inaczej. Możliwe, że gdzieś został popełniony błąd, jednak maglownica to dość proste nazwijmy to urządzenie.

 

Podsumowując, brak opinii dotyczących maglownic z allegro, niechęć wyciągania maglownicy (kupę roboty), absurdalne ceny regeneracji przekładni doprowadziły do zakupu zestawu i próby wymiany tulei bez wyciągania magla. Utwierdzałem się, że lepiej walczyć i mieć lepszy oryginał (pomijając, że walący po 100 tys km albo szybciej :D) niż chińskie nie wiadomo co, skończyło się jednak na zakupie chińczyka. Jeżeli ktoś chce się za to wziąć, musi przemyśleć temat, porównać sobie sytuację w Merivie @adam1954 i mój przypadek z CC. Pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No widzisz dobrze że ruszyłeś temat.Bo w sumie zapomniałem o szczególe może nawet najważnieszym.

Mianowicie chodzi o te ząbki.W tej czarnej ząbki są ok 2.8mm a w białej 1.8mm.A rowek na segera ma ok 1.5mm.

No i żeby tą tulejkę dopasować ja bawiłem się iglakami i nożykiem aby te ząbki zcienić do 1.4mm.U mnie siedzą jak zamurowane i nie próbują się wysunąć ponieważ wskoczyły do rowka a po drugie dociska je listwa bo przy max skręcie w prawo listwa cofa się tak że jest równo z tą tulejką.Wystaje poza tulejkę tylko gwint od drążka kierowniczego.

I teraz najciekawsze to to że gdy dodzwoniłem się do firmy która regeneruje przekładnie i sprzedaje takie tulejki to miła pani mi wyjaśniła że u nich mechanicy ręcznie dopasowują te tulejki.Ot taka norma części do Opla.Może dla tego te regeneracje są takie drogie że w Polsce musi się rozwijać manufaktura?

post-37019-0-16315800-1477153309_thumb.png

post-37019-0-56519800-1477153309_thumb.png

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę coś z własnego doświadczenia.Kupuję tylko ORYGINALNY zestaw naprawczy(koszt to 3/5 chińskiej maglownicy) i żadna jeszcze nie wróciła że coś nie tak albo coś puka.Warunek to rozebranie całej maglownicy i dokładna weryfikacja części.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To masz dobre dojścia bo ja też tego szukałem ale nigdzie nie znalazłem tego zestawu,Ostatnia aukcja była w styczniu tego roku.Dasz namiary na nią gdzie można kupić.Bo mnie sąsiad męczy żeby mu w Corsie zrobić.A co oryginał o oryginał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytaj po serwisach,ale nie wiem czy jeszcze to dostępne jest.Te zestawy tylko na serwisy były dostarczane i sprzedaży do klienta nie było.To były zestawy kampanijne.Osobiście dwa mi zostały i trzymam jak człowiek pierwotny ogień. :tak:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż w takim razie porzeźbię jak z moją.

W sumie to u mnie jest fajny efekt. Wreszcie cisza w zawieszeniu.

Ale soją drogą to serwis nie wysilił się za bardzo.Zastosował tulejkę przelotową zamiast oryginalnej z łapkami.

Seger niby blokuje przed wysunięciem na zewnątrz ale nie blokuje przed wsunięciem się jej do środka.A tam jest ok 2 cm poszerzona przestrzeń i na upartego ona może się przesuwać w stronę środka przekładni.Jedyne co dobre to materiał lepszy o oryginalnego.

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli szukacie tych zestawów to piszcie do sklepu opel-gsi, oni to sprzedawali na allegro. W zestawach jest seger, którego nie ma gdzie wsadzić : SMILE :, @adam1954 mnie zaskoczył tym, że musiał to przycinać. Widać jakoś to średnio do siebie pasuje.

 

Jeżeli ktoś i tak zamierza wyciągać magiel to ja po tych doświadczeniach zakupiłbym nowy. Włożyłem TEN i mogę go polecić. Myślę, że te kilka postów pomoże wielu osobom, tak czułem, że będę musiał przerobić to sam : SMILE :

 

Warto się pomęczyć, bo słuchanie tego tłuczenia to katorga, w zimę na ubitym śniegu to już całkiem był dramat. Fakt u mnie po wymianie dalej coś pukało, wymieniłem łożyska i odboje mcpersona, jednak waliła końcówka drążka (kto by pomyślał haha), także poszła para i po prawie roku od zakupu nastała względna cisza. Przy całej tej zabawie pamiętajcie o ustawieniu zbieżności.

Edytowane przez Defix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Defix ja przycinałem tulejki nie od tego sprzedawcy.Ale dzięki temu siedzi mi w rowku idealnie.Te od GM do serwisów też mają wadę właśnie w tym że nie można ich zablokować na amen.Blokujesz je segerem aby się nie wysunęły na zewnątrz ale do środka mogą się przesunąć o ponad 2 cm.Czyli jak mają taką samą długość jak oryginał to ja oryginał po odłamaniu zaczepów chcąc go wyciągnąć próbowałem do niego wbić śrubokręt i ta tulejka mi wpadła do środka.Czyli tulejka ma 26 mm i cała wpadła.Czyli ta serwisowa może też mieć taką tendencję jeżeli nie jest zablokowana z obydwu stron.

Dla tego podcinając ząbki w tej którą miałem zakupioną dopasowałem je tak jak ta co była oryginalna w przekładni.I teraz mi siedzi jak ta fabryczna.

 

A tak na marginesie to rozumiem że stara przekładnia ci została? Jeżeli tak to pomierz do pewności obudowę przekładni w środku.Ile tam jest tego poszerzenia za tulejką.

Edytowane przez adam1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności